MACIEJ SEMPIŃSKI – STYROPIAN MOŻE WSPOMÓC PRODUKCJĘ CIEPŁA…
Rozmowa z Maciejem Sempińskim, twórcą nowatorskiego rozwiązania „Dom rzeczywiście pasywny”.
Maciej Sempiński nadzoruje już kolejną budowę domu wg tej koncepcji. Jak sam mówi, udowadnia w ten sposób, że darmowym i nieograniczonym źródłem ciepła do ogrzewania domu, wytwarzania ciepłej wody użytkowej oraz chłodzenia budynku latem jest grunt pod budowlą i Prawdziwy Styropian.
Maciej Sempiński pierwszy dom opracował i wdrożył na własne potrzeby. Zamieszkuje w nim i co dnia wykonuje próby i pomiary, tak by następne obiekty były jeszcze lepsze. Aby przedstawić jak wykorzystuje styropian, zaprosił przedstawicieli FS ARBET do obejrzenia inwestycji na samym jej początku.
FS ARBET – Budowa jeszcze nie jest nawet na etapie dziury w ziemi.
Maciej Sempiński – Nie będzie tradycyjnych „dziur w ziemi”. Dom wcale nie musi mieć tradycyjnych fundamentów, mam na to o wiele, wiele… lepsze rozwiązanie.
Obok działki jest staw, czy nie ma ryzyka że grunt będzie zbyt mokry?
Jak widać po wysokości wody w płytkim wykopie – nie będzie zbyt mokry, ale nawet gdyby był poziom wody wyższy, to nie przeszkadza pozyskiwać ciepła dla budynku. Mam tu zdjęcia z poprzedniej budowy, proszę się się przyjrzeć – widać na nich, że dom tej konstrukcji, również ten, który tu wybudujemy, nie posiada tradycyjnych fundamentów, a jedynie płytę fundamentową. Nie trzeba osuszać gruntu ani wykonywać skomplikowanych prac. Płyta fundamentowa, na której posadowiony został dom, jest odpowiednio ocieplona styropianem.
Styropian prowadzonych przez Pana inwestycji przygotowywała za każdym razem nasza Fabryka.
Gdy opracowywałem koncepcję budowy szukałem „styropianu który wiele potrafi”. Tym pojęciem określałem na własny użytek styropian wyprodukowany w dużych płytach o powierzchni 1000×4000 mm, dzięki czemu zminimalizowane zostałyby straty ciepła na mostkach termicznych, a także styropian, który posiadałby korzystną lambdę, dużą odporność na obciążenia i najlepszą możliwą przy wysokich parametrach technicznych cenę. Zainteresowałem się produktami ARBETu i z waszym kierownikiem w Gostyniu, Pawłem Piotrowskim, wypracowaliśmy to rozwiązanie. Użyłem waszych płyt HYDROPIAN, a w następnych budowach PARKING EXPERT.
Dlaczego zdecydował się Pan na właśnie takie rozwiązanie?
Budowa domu na takiej płycie jest prosta, tania, bezpieczna i skutecznie umożliwia pozyskiwanie darmowej energii z gruntu oraz skutecznie eliminuje straty ciepła w budynku. Odpowiednio przygotowany grunt pod budynkiem i prawidłowo ocieplona płyta fundamentowa daje osłonięcie gruntu od warunków zewnętrznych. Takie rozwiązanie podnosi gradient temperatury z wnętrza ziemi tuż pod płytą fundamentową i utrzymuje temperaturę na stałym poziomie. Stała temperatura gruntu potrafi przy dobrze zrealizowanym gruntowym wymienniku ciepła zmieniać temperaturę powietrza wchodzącego do budynku zimą z np. -15 oC do +8 oC, a latem z +40 oC do +18 oC. Tak przygotowana płyta fundamentowa jak na zdjęciach to gotowa powierzchnia do układania np. glazury, parkietu, klepki – zatem i tu mamy kolejne oszczędności przy budowie. Bez płyty fundamentowej ze styropianu ARBET i współdziałającym z nią gruntowym wymiennikiem ciepła, efekty jakie osiągnąłem byłyby niemożliwe. Przedstawiony element stanowi wspaniałe źródło energii odnawialnej, daje wielki komfort użytkowania, obniża koszt nakładów inwestycyjnych i eksploatacyjnych.
Jakie są kolejne kroki przy budowie takiego domu? Potrzebna jest kotłownia, klimatyzacja, kominy? Gdzie w tej płycie miejsce na przyłącze gazu?
Gaz, węgiel, olej, drewno lub inne paliwa nie są wcale potrzebne – energię produkuje grunt we współpracy z ocieploną płytą fundamentową. Energię cieplną kumuluje płyta i ściany – warto dodać, że zaizolowane waszą FASADĄ GRAFIT.
Domy energooszczędne lub pasywne postrzegane są jako bardzo kosztowne w budowie, czy i w przypadku „Domu prawdziwie pasywnego” tak było? Ile lat budowa będzie się zwracać?
Mój dom, na którym jeszcze uczyłem się, jak budować w tej technologii, kosztował mnie 350 tysięcy złotych brutto z pełnym wyposażeniem. Klucz w rękę i mieszkać. Ostatnia zima, mimo że było niewiele śniegu, była mroźna. Koszt ogrzania mojego domu, włącznie z ciepłą wodą użytkową, tej zimy wyniósł mnie ok 90 zł miesięcznie, również brutto. Okres grzewczy to 4 miesiące. Mój dom stoi na 100 m2 płycie, ma duże poddasze nieużytkowe, nie posiada żadnych innych dodatkowych źródeł energii, zapewnia wysoki komfort cieplny – grzanie, chłodzenie, wentylację mechaniczną, kontrolę dwutlenku węgla i wilgotności. Np. dziś przy +4 st na dworze, zimnie, deszczu i wietrze, w domu utrzymuję temperaturę powietrza 22,0 °C, wilgotność 41 %, temperaturę ścian i posadzek 21,2 °C. W tej technologii można budować również obiekty o znacznie większej kubaturze. Oceniam, że jest to najszybciej zwracająca się inwestycja, jeśli dom będzie dobrze dopasowany do użytkownika.
Czy możliwe jest tak tanie budowanie domów, które są tak tanie w eksploatacji?
Rynek budowlany przyzwyczaił nas do myślenia, że budynek to skorupa z kosztownymi udogodnieniami, dzięki którym oszczędza się energię. To błąd. Moja koncepcja to pasywne pozyskanie energii, mamy ją w nieograniczonych ilościach i – podkreślam – za darmo. Proszę spojrzeć – wokół tej nowej budowy widać stare budynki z kominami. Każdy komin nosi ślady sadzy. Nawet dziś, w słoneczny, chłodny i wietrzny dzień, czuć lekko dym z okolicznych budynków. Tymczasem dzięki mojemu rozwiązaniu mamy dom, który nie jest kosztowny w inwestycji i eksploatacji, nie trzeba w nim kotłowni, składu na węgiel, nie zanieczyszcza on okolicy, nie wymaga żadnej pracy. Wybierając dobry styropian, taki jak wasz – „który wiele potrafi” – i patrząc na jego zastosowanie można powiedzieć, że to produkt bardzo wspierający działania proekologiczne. Szerzej na temat na mojej stronie internetowej www.domrzeczywisciepasywny.pl
Dziękujemy za rozmowę.