Wydawać by się mogło, że jednym z głównych kryteriów wyboru klienta jest marka producenta. Tak dzieje się z pewnością w przemyśle samochodowym. Z niektórymi markami wiąże się nieodłącznie słowo jakość, a tym samym niezawodność przez wiele kolejnych lat. Czy tak samo jest w budownictwie? Czy uczestnicy rynku budowlanego dbają o to, żeby jakość w budownictwie też znaczyła niezawodność? Odpowiedź na te pytania nie jest oczywista. Komentuje Henryk Kwapisz, Dyrektor Relacji Instytucjonalnych Saint-Gobain w Polsce.
Z jednej strony producenci wyrobów budowlanych, deweloperzy czy wykonawcy często odwołują się do wysokiej jakości oferowanych przez nich wyrobów czy usług. Z drugiej zaś słyszymy o wynikach kontroli inspektoratów nadzoru budowlanego, które niestety nie napawają optymizmem. W maju 2017 roku Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że ponad połowa próbek przebadanych wyrobów otrzymała ocenę negatywną. Są też środowiska nawołujące do istotnej deregulacji przepisów, np. Warunków Technicznych, które obecnie pozwalają budować według jednoznacznych reguł. Brak przepisów lub dobrowolność ich stosowania może prowadzić jedynie do obniżania jakości w budownictwie. Doskonałą ilustracją może być niska jakość akustyczna wielu mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Fakt zbudowania ich zgodnie z obecnymi przepisami niestety nie zapewnia komfortu akustycznego. Tymczasem kupujący mieszkanie ufa, że w jego lokalu będzie po prostu cicho. Firma Saint-Gobain – do której należą takie marki, jak: Ecophon, Weber, Isover, Rigips czy Glassolutions – stawia na jakość od początku swojej obecności w Polsce, czyli od ponad dwudziestu pięciu lat. I nie są to tylko słowa. Podczas corocznych audytów nasze wyroby przechodzą, zawsze pozytywnie, niezliczone badania prowadzone przez niezależne instytuty. Mamy zatem pełne prawo mówić, że jakość to nasz wyróżnik. Wierzymy, że warto stawiać na niezawodność, niezmienność cech i trzymanie się tolerancji właściwości. Wydaje się jednak, że polski rynek budowlany dopiero dojrzewa do pełnej odpowiedzialności za wysokie standardy.
Z pewnością istotną rolę w podnoszeniu rangi jakości winny spełniać władze państwowe, nie tylko sporadycznie kontrolując rynek, ale wdrażając jasne procedury karania firm, które słowa „jakość” nadużywają. Nie ma też właściwie żadnego nadzoru nad zawartością reklam, jeśli chodzi o wyroby budowlane. Słowa „lepszy” i „najlepszy” są odmieniane przez wszystkie przypadki, podczas gdy na ich uzasadnienie nie ma wielokrotnie żadnych dowodów. A przecież okna, w których szkło w każdej szybie będzie miało inny odcień, albo izolacja, która nie będzie izolować cieplnie tak dobrze, jak jest zadeklarowane na etykiecie, albo płyta gipsowo-kartonowa, której płaskość będzie znacząco odbiegać od tolerancji – powodują, że inwestor traci zaufanie do słów „jakość w budownictwie”. Tylko wspólne działania władz państwowych, wiarygodnych producentów, wykonawców czy deweloperów na rzecz wysokich standardów zaowocują wzrostem znaczenia marki w budownictwie. Saint-Gobain, jako wiarygodna marka, bardzo wspiera wszelkie działania w tym zakresie.
____________________________________________________________________________________________________________
Henryk Kwapisz Dyrektor Relacji Instytucjonalnych Saint-Gobain w Polsce. Od kilkudziesięciu lat działa aktywnie w wielu gremiach (Komitety Techniczne PKN, stowarzyszenia, Politechniki) na rzecz podnoszenia jakości w budownictwie, ale także podnoszenia świadomości inwestorów. Jego marzeniem jest, aby polskie budownictwo jak najszybciej stało się zrównoważone nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w konkretnych działaniach.
