1. Home
  2. Materiały i Technologie
  3. PROPONUJEMY NIEZAWODNOŚĆ
PROPONUJEMY NIEZAWODNOŚĆ

PROPONUJEMY NIEZAWODNOŚĆ

0

ALEKSANDER CHMIELEWSKI
Partner, Gazex

Grzegorz Przepiórka: W jaki sposób systemy detekcji gazów oferowane przez Gazex wpisują się w strategię ochrony przeciwpożarowej w budynkach?
Aleksander Chmielewski:
Od ponad 35 lat specjalizujemy się w produkcji systemów detekcji gazów wybuchowych. Naszym sztandarowym produktem jest ASBIG®, czyli Aktywny System Bezpieczeństwa Instalacji Gazowej, zabezpieczający kotłownie, kuchnie i inne systemy zasilane gazem ziemnym lub płynnym. W przypadku współpracy z systemem sygnalizacji pożaru pozwala on na odcięcie dopływu gazu do budynku już w pierwszej fazie pożaru. Nasze rozwiązanie zostało docenione przez Ministerstwo Infrastruktury, które w rozporządzeniu z 15 czerwca 2002 r. wymaga stosowania systemów typu ASBIG w kotłowniach powyżej 60 kW, a MSW w rozporządzeniu z 30 czerwca 2010 r. zalicza je do urządzeń przeciwpożarowych. Dla obiektów wielkokubaturowych wyposażonych w promienniki lub nagrzewnice gazowe opracowaliśmy analogiczne rozwiązanie – CSDG®, czyli Cyfrowy System Detekcji Gazu. CSDG sprawdza się również w przemyśle, gdzie występują zarówno gazy wybuchowe, jak i toksyczne, w tym pary cieczy. Są to związki organiczne, składowane w magazynach bądź wykorzystywane w procesach Archiwum: Gazex produkcyjnych. W większości nasze systemy współpracują z instalacjami wentylacji wywiewnej, ograniczając w ten sposób ryzyko powstania atmosfery wybuchowej w chronionej przestrzeni.

G.P.: Gazex to marka o ugruntowanej pozycji. Jakie są Pana zdaniem największe atuty firmy, które od lat budują jej przewagę konkurencyjną na rynku zabezpieczeń?
A.Ch.:
Firma Gazex powstała 37 lat temu. Przez ten czas zdobyliśmy zaufanie klientów, proponując niezawodne i dostępne cenowo rozwiązania. Nasza oferta jest kompleksowa: produkcja urządzeń, doradztwo techniczne, serwis oraz świadczenie usług wyjazdowych związanych z uruchomieniem i serwisem systemów. Posiadamy własne Laboratorium Wzorcujące, certyfikowane przez Polskie Centrum Akredytacji. To wszystko oraz indywidualne podejście do potrzeb klienta sprawiają, że firma nieustająco jest liderem w branży systemów detekcji gazów w kraju.

G.P.: Zmiana pokoleniowa w firmie to moment przełomowy. Jaka wizja rozwoju przyświeca dziś Panu jako nowemu wspólnikowi Gazexu?
A.Ch.:
Objęcie udziałów po moim ojcu, Krzysztofie Chmielewskim, jednym z założycieli, jest ogromnych wyzwaniem, ale i okazją do realizacji nowych inicjatyw.

Po pierwsze, nasze rozwiązania nie odbiegają technologicznie od zachodnich marek, a są kilkakrotnie bardziej przystępne cenowo. To wręcz narzuca strategię ekspansji geograficznej. Po drugie, rozpoczynamy współpracę z uczelniami wyższymi w celu opracowania nowych technologii produkcji sensorów. Skupiamy się na rozwiązaniach mających umożliwić niskoseryjną produkcję przy niskich kosztach, tak aby jak największą część łańcucha dostaw zakorzenić w Polsce.

Obecnie część komponentów nadal pozyskujemy z Japonii i Unii Europejskiej. Po trzecie, chcemy tworzyć polski ekosystem rozwiązań technologicznych, aby ułatwić użytkownikom budowanie zintegrowanych systemów. Nasze urządzenia już dziś współpracują z innymi systemami, takimi jak systemy przeciwpożarowe, alarmowe, zarządzania budynkiem (BMS), inteligentnego domu czy sterowania.

tags: