1. Home
  2. Architecture Design
  3. WSZYSTKO POD KONTROLĄ – KRÓTKA HISTORIA STEROWANIA
WSZYSTKO POD KONTROLĄ – KRÓTKA HISTORIA STEROWANIA
0

WSZYSTKO POD KONTROLĄ – KRÓTKA HISTORIA STEROWANIA

0

W latach 90. w Wielogłowach Andrzej Wiśniowski stworzył bramę wjazdową otwieraną zdalnie, rozpoczynając rewolucję w zakresie automatyki. Dzisiaj inteligentne technologie nie tylko znacznie ułatwiają nam funkcjonowanie, ale również czynią nasze życie bardziej komfortowym i bezpiecznym.

Był rok 1965. Trwało drugie tournée The Beatles p o S tanach Zjednoczonych. Seria koncertów, która rozpoczęła „brytyjską inwazję” na Nowy Świat. Początek rewolucji, jaka po zdobyciu umysłów Amerykanów oficjalnie mogła zostać nazwana światową. George, John, Ringo i Paul w Europie już od kilku lat byli uważani za gwiazdy. Mieli powody, by zachowywać się jak idole – obyci z wielkim światem, ze stoickim spokojem przyjmujący nawet najbardziej niecodzienne wydarzenia. I tak też było w sierpniu 1965 roku. Z wyjątkiem tej jednej chwili.

– Ile razy w naszej młodości marzyliśmy o nim… A wtedy – cóż, stał przed nami. Elvis z krwi i kości. To było wspaniałe, cudowne – mówił Paul McCartney. W jego oczach było widać zachwyt, który nie pasował do wielkiej gwiazdy, a raczej do młodego fana, który chwilę wcześniej uścisnął dłoń swojego idola. Kto był w stanie wyzwolić w nim takie emocje? Elvis Presley, Król i wzór dla całej „Czwórki z Liverpoolu”. Muzycy mieli okazję odwiedzić swojego idola w jego własnym domu w Los Angeles. Być może była to chwila, za którą w młodości gotowi byliby zrobić dosłownie wszystko. Wtedy – podczas upalnego lata w Kalifornii – to jednak nie Elvis Presley najbardziej utkwił w głowie Paula McCartneya. W jego domu ujrzał coś, co zmusiło go do znacznie bardziej emocjonalnych słów.

– Było coś, co uważam, oczywiście poza spotkaniem z Elvisem, za najwspanialszy moment tego dnia. Miał w domu pilot do telewizora. One zaczęły być wtedy produkowane, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem – wspominał podekscytowany. – Po prostu kierował go w stronę telewizora i zmieniał kanały. Wszyscy krzyknęliśmy coś jakby: „WOW! To prawdziwy bóg! Potrafi zmieniać kanały bez podchodzenia do telewizora”. Byliśmy oszołomieni, naprawdę oszołomieni – opowiadał.

Transformacja sterowana
Polska. Ponad 30 lat później. W wielu domach wciąż nie było pilotów do telewizorów. To właśnie wtedy w Wielogłowach Andrzej Wiśniowski stworzył bramę wjazdową otwieraną zdalnie. Wystarczyło wziąć do ręki pilota, skierować w stronę bramy i kliknąć. Bez wysiadania z auta. Obie te historie łączy fascynacja. Bez niej nie powstałyby piloty, automaty i technologie inteligentne. Ten dziecięcy zachwyt czymś nieznanym oraz nowym pozwala nam iść przed siebie i zmieniać marzenia w rzeczywistość. Minęły kolejne trzy dekady. Potrzeba kontroli znów się zmieniła. Przestało nam wystarczać sterowanie tym, co znajduje się w zasięgu naszego wzroku – pojawiły się technologie inteligentne, a wraz z nimi tysiące nowych możliwości. Popularność innowacyjnych rozwiązań pewnie jeszcze długo nie sięgnie tej, która była udziałem The Beatles, ale już dziś przestają być uważane za ciekawostki i gadżety. To praktyczna pomoc w codziennych obowiązkach dla każdego z nas. Pilot był tylko początkiem.

Inteligentnie, czyli…?
W każdym procesie znajdzie się obszar, który można usprawnić technologiami inteligentnymi. Dzięki nim rolety będą odsuwać się automatycznie o wskazanej przez nas porze. Chwilkę później zapali się światło w łazience, a ekspres w kuchni przygotuje nam kawę. Skończymy śniadanie, wtedy otworzy się brama garażowa, potem wjazdowa. Gdy już opuścimy posesję na dobre, zamkną się za nami. Dla pewności będziemy mogli to oczywiście sprawdzić na ekranie smartfona z każdego miejsca na świecie.

Tę historię w zależności od potrzeb bardzo łatwo uzupełnić o wiele innych rozwiązań. I to chyba w technologiach inteligentnych jest najpiękniejsze – że łatwo możemy je dopasować do trybu życia i rodzaju budynku.

Marka WIŚNIOWSKI doskonale rozumie potrzebę ciągłego ulepszania rzeczy. Jej założyciel Andrzej Wiśniowski od lat powtarza, że nawet dobre rozwiązania wymagają innowacji. Zmienia się architektura, wzornictwo, tryb życia – muszą zmieniać się również systemy, które towarzyszą nam na co dzień.

Na początku jest fascynacja
Na każdym kroku spotykamy się z rozwiązaniami inteligentnymi. Zbliżanie ich do naszego codziennego życia to niekończąca się praca. Raz wdrożony pomysł musi być nieustannie poprawiany i dostosowywany do coraz bardziej wymagającego otoczenia. Również marka WIŚNIOWSKI codziennie tworzy nowe ścieżki wykorzystania technologii inteligentnych. Jak to robimy?

U podstaw naszej codziennej pracy stoi zachwyt. Nie jesteśmy jedynie producentami, bo każdy z naszych pracowników patrzy na produkty WIŚNIOWSKI jak klient. To więc, co ma zachwycić konsumentów, w pierwszej kolejności musi wzbudzić zachwyt w nas samych.

Jak być smart?
Tworząc projekty nowych produktów, zawsze myślimy o nich jak o czymś dynamicznym. Nasze bramy, okna, drzwi i ogrodzenia są nieustannie ulepszane, wciąż szukamy dróg do uczynienia ich bardziej kompletnymi urządzeniami. W ten sposób powstała funkcja smartCONNECTED.

Automaty reagujące do tej pory na sygnał przesyłany przez pilota zostały zastąpione tymi, które są w stanie odbierać polecenia wysyłane za pomocą smartfona. Automatyzacja poszła krok do przodu. Pilot ograniczał użytkownika – działał na ograniczonym obszarze i nie przesyłał informacji zwrotnej.

Nowoczesne automaty nie tylko są w stanie odebrać polecenie aplikacji, ale również odpowiedzieć na nie. W ten sposób użytkownik może dowiedzieć się, czy na pewno zamknął drzwi albo czy brama garażowa jest domknięta. Na tym polega smartCONNECTED – to połączenie rodziny z domem w dwustronnej komunikacji.

Bez względu na czas i miejsce pozwala na sterowanie elementami. Dzięki smartCONNECTED dostęp do domu nie jest już warunkowany posiadaniem pęku kluczy. Dzięki technologiom inteligentnym dom jest w stanie reagować na nasze potrzeby, a robi to m.in. poprzez realizowanie podanego przez nas planu.

Tworząc scenariusze w aplikacji na smartfonie, planujemy działania, które następnie będą realizowane przez automaty. Wszystko odbywa się zgodnie z planem – w sekwencji, którą początkowo ustaliliśmy. Dobrym przykładem jest funkcja geolokalizacji, jaka pozwala na stworzenie scenariusza powrotu do domu. Gdy nasz samochód znajdzie się w ściśle określonej odległości od posesji (możemy ją samodzielnie ustalić), automaty rozpoczną swoją pracę. Najpierw otworzy się brama wjazdowa, a następnie garażowa – w ustalonej przez nas sekwencji i w podanym czasie.

Nieraz jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Dzięki sterowaniu za pomocą aplikacji możemy reagować na nagłe potrzeby. Nasze dziecko wróciło wcześniej ze szkoły? Kurier przywiózł paczkę? Nadchodzi burza, a nasz pies jest na zewnątrz? Z każdego miejsca na świecie, ze smartfonem w dłoni, możemy otworzyć drzwi wejściowe, bramę wjazdową lub garażową, a potem dokładnie je zamknąć. SmartCONNECTED pomoże uporządkować to, co zaplanowane, i szybko zareagować na niespodziewane.

Mamy czas…
Technologie inteligentne czynią nasze życie bardziej komfortowym i bezpiecznym. Każda innowacja w historii ludzkości miała uwolnić nas od wykonywania uciążliwych lub monotonnych prac. Nowoczesne systemy sterowania idą tą samą drogą – wykonują za nas pewne czynności tak, byśmy mieli choćby odrobinę więcej czasu dla rodziny czy na odpoczynek. Codziennie powstają nowe aplikacje, które pozwalają na przeniesienie pewnych obszarów naszego życia do smartfona. Pojawiają się na przykład e-dokumenty. Smartfon staje się więc naszym portfelem: mamy w nim pieniądze, dokumenty, adresy, wizytówki, zdjęcia. I to daje nam bezpieczeństwo, bo mimo że pełni funkcje portfela, to nim nie jest. Jego zawartość jest chroniona hasłami, odciskiem palca, wzorem czy kodem. Możliwa ilość kombinacji sprawia, że pokonanie którejkolwiek z tych barier jest bardzo trudne, wręcz niemożliwe.

Wejść inteligentnie. Co można zrobić z drzwiami?
Drzwi to zbiór paradoksów. Z jednej strony oczekujemy, że będą odpowiednio nas chronić i utrudniać dostanie się do domu przez nieproszonych gości. Z drugiej liczymy, że będą komfortowym łącznikiem pomiędzy wnętrzem budynku a jego otoczeniem. Zacznijmy od odpowiednich drzwi. Nie uznajemy ich jedynie za dodatek do budynku. Są one przecież elementem, z którym styka się każdy gość. Wynikiem takiego myślenia – łączącego kwestie wzornictwa, komfortu i bezpieczeństwa – są drzwi zewnętrzne CREO. Ich wersja smartCONNECTED to kolejny krok w myśleniu o domu. Co należy zrobić, by sterować drzwiami CREO za pomocą smartfona? Wystarczy uzupełnić je o wkładkę DoorLock od marki Somfy. Wkładka DoorLock nie jest jedynie gadżetem. To realna pomoc w codziennym życiu i gwarancja, że bez względu na miejsce mamy pełną kontrolę nad swoim domem. DoorLock posiada dedykowaną aplikację Somfy Keys, która jeszcze bardziej ułatwia zarządzanie wejściem do domu. – Aplikacja zainstalowana na smartfonie wysyła użytkownikowi powiadomienie push o każdym otwarciu lub zamknięciu zamka. Domownicy są informowani o próbach wejścia do domu, również tych nieautoryzowanych – mówi Marcin Szostek, Menedżer Produktu Technologie Inteligentne WIŚNIOWSKI. – Do pełnej kontroli potrzebny jest tak naprawdę jedynie smartfon z dostępem do internetu – dodaje. Drzwi uzupełnione o wkładkę DoorLock mogą być otwierane zdalnie z dowolnego miejsca. Domownicy nie muszą nosić osobnych kompletów kluczy ani instalować aplikacji na każdym smartfonie. Rodzic jest na przykład w stanie wpuścić do domu dziecko wracające wcześniej ze szkoły.

Wkładka DoorLock może zostać doposażona w bezprzewodową klawiaturę kodową i czytnik kart RFiD. Właściciel budynku może więc nadać uprawnienia do otwierania drzwi z wkładką nie tylko za pomocą smartfona. Może to być również karta, brelok lub specjalny kod. Jednorazowe hasło dostępu można wygenerować w czasie rzeczywistym za pomocą aplikacji i wysłać na podany numer telefonu.

Wkładka DoorLock jest alternatywą dla zamka elektrycznego. Dzięki zasilaniu bateryjnemu – które wystarcza nawet na rok – może działać również w przypadku braku zasilania w budynku. Istnieje możliwość zamontowania wkładki DoorLock również w drzwiach EcoTech z jedno- oraz trzypunktowym zamkiem automatycznym.

Technologia na zawołanie
Technologie inteligentne powoli pozwalają nam zapomnieć również o klikaniu. Produkty w wersji smartCONNECTED mogą być sterowane również za pomocą głosu. Wystarczy do tego obecny w każdym smartfonie asystent głosowy, inteligentny głośnik Amazon Alexa Google Assistant.

Proces używania komunikatu wygląda jak ten, który większość zna z bajki O Alibabie i Czterdziestu Rozbójnikach. Magiczne „Sezamie, otwórz się!” można jednak zastąpić jakimkolwiek innym hasłem.

Nowa możliwość sterowania produktami WIŚNIOWSKI to szereg zalet, które ułatwią i usprawnią wyjazdy oraz powroty do domu. Dzięki smartCONNECTED można jednak nie tylko zdalnie sterować bramami i drzwiami, ale również z dowolnego miejsca na świecie sprawdzić ich obecny status.

Dzięki temu domownicy nie muszą nosić ze sobą kluczy, bo w razie potrzeby rodzice będą w stanie wpuścić dzieci do domu, a kuriera lub listonosza na posesję. Wystarczy do tego smartfon i połączenie z internetem. Sterowanie głosowe to jeszcze więcej możliwości, bo wszystkie te czynności można wykonywać bez potrzeby używania rąk – to istotne szczególnie w trakcie jazdy samochodem.

Cały dom z technologiami
Jaki jest więc główny cel rozwijania technologii inteligentnych? Inwestorzy, szukając rozwiązań dla swoich domów, skupiają się przede wszystkim na bezpieczeństwie, funkcjonalności i trwałości.

W technologiach inteligentnych każdy z tych obszarów jest równie ważny. Bezpieczeństwo, funkcjonalność i trwałość – szczególnie w przypadku tego typu rozwiązań – są ze sobą mocno powiązane i nie można zrezygnować z jednego na rzecz innych.

Nie powinno się już traktować technologii inteligentnych jako zestawu gadżetów i ciekawostek. To praktyczne rozwiązania, które mogą znacząco ułatwić życie. Z technologiami inteligentnymi mamy wszystko pod kontrolą, mimo że „wszystko” dzieje się całkowicie automatycznie.

W stronę internetu rzeczy
Technologie inteligentne zbliżają nas do powszechnego stosowania tzw. internetu rzeczy (ang. Internet of Things – IoT). Wedle tej koncepcji wszystkie urządzenia połączone ze sobą za pomocą np. sieci komputerowej są w stanie gromadzić, przetwarzać i wymieniać się danymi, które pozyskują z otoczenia.

Przykładem mogą być systemy ogrzewania. Gdy czujniki ciepła zarejestrują, że w którymś z pomieszczeń budynku nagle spada temperatura, automatycznie uruchamiają ogrzewanie tylko w tym pokoju. Mogą też zadziałać, gdy zrobi się tam zbyt ciepło lub wzrośnie wilgotność.

Czy internet rzeczy będzie jeszcze zależny od nas? Czy to jeszcze sterowanie? Owszem, ponieważ system ten na bieżąco uczy się naszych przyzwyczajeń i dostosowuje do nich przeprowadzane procesy. Wciąż więc to my sterujemy, ale już bez smartfona, bez pilota i bez klikania.

Kolejne dekady sterowania
Technologie nie przejmują w ten sposób kontroli nad naszym życiem. Pomagają nam jedynie, by codzienne czynności stawały się dla nas czymś prostym, jasnym i oczywistym. Smartfon nie zrobi nam śniadania ani nie zawiezie do pracy, ale pomoże wstać o odpowiedniej porze, zjeść bez pośpiechu i wyjść z domu na czas.

Mając pełną kontrolę, staramy się ją bez przerwy zwiększać. Kiedyś wystarczył nam pilot do telewizora i pilot do bramy. Zachwycaliśmy się zdalnie sterowaną klimatyzacją, a dziś powoli krzepnie w nas potrzeba korzystania z technologii inteligentnych i szukamy pierwszych rozwiązań IoT. Co będzie dalej? W przewidywalnym świecie sterowania to chyba jedyna nieprzewidywalna rzecz.

PS