Mimo iż budowa domu generuje koszty finansowe i środowiskowe, może ona w pewien sposób przyczynić się do ograniczania strat. Można być pewnym, że sektor budowlany zmieni się, dostosowując się do zmian w środowisku. Rosnąć będzie znaczenie proekologicznych rozwiązań oraz holistycznego podejścia do budowy.
Czekają nas zmiany
Zmiany klimatu to problem o skali, z którą do tej pory jako ludzkość nie mieliśmy do czynienia. Coraz lepiej – jako społeczeństwo – radzimy sobie z rozwiązywaniem problemów na poziomie lokalnym. Jednak w skali państwowej, a co za tym idzie globalnej, wpływającej na całą planetę jest zdecydowanie gorzej. Jest to efektem m.in. niskiej świadomości społeczeństw, niedostatecznej edukacji, co przekłada się na niski poziom wiedzy ogółu. Wielu z nas nie ma zrozumienia w jak trudnej sytuacji znajduje się środowisko naturalne oraz ludzkość.
W morzu szczegółów, którymi opisywane są zmiany klimatu, jednego można być pewnym – jest to nasza zasługa. Spalanie paliw kopalnych napędziło rozwój i pozwoliło nam żyć na poziomie niewyobrażalnym dla naszych przodków, ale przy okazji wyemitowało do atmosfery miliardy ton gazów cieplarnianych, które doprowadziły do wzrostu średniej temperatury Ziemi.
Zmiany klimatu to problem systemowy i na tym poziomie należy go rozwiązywać najpierw, ale nie oznacza to, że nie powinniśmy działać indywidualnie. Pewnym jest, że gdyby w tym momencie udało nam się zbić emisję do zera, to i tak miną dziesięciolecia, zanim Ziemia wróci do stanu sprzed rewolucji przemysłowej. Jednakże, jeśli nie zaczniemy ich niwelować, temperatura będzie rosnąć, a klimat stanie się bardziej nieprzewidywalny. To uczyni nasze życie na Ziemi trudnym, a nawet niemożliwym.
Dlatego musimy czynić wszystko, co możliwe, żeby ograniczać emisje gazów cieplarnianych. Pojawia się jednak problem – jak to zrobić, nie rezygnując z obecnego stylu życia? Nie da się ukryć, że samochody, internet czy produkcja mięsa zostawiają za sobą duży ślad węglowy. Czy powinniśmy zrezygnować ze wszystkich wygód, żeby uratować planetę? Niekoniecznie, bowiem z odsieczą przychodzą współczesne technologie.
Kompleksowe rozwiązanie
Każdy rok przynosi technologiczne przełomy. Zmiany klimatu będą postępować i tylko od nas zależy jak bardzo, ale razem z nimi przekształcą się rynki. Sektor budowlany jest jedną z gałęzi gospodarki, którą czekają poważne zmiany. Dane Eurostatu wskazują, że jest on odpowiedzialny za 20% emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej[1].
Już teraz reaguje on na zmieniające się warunki i można być pewnym, że w przyszłości będzie dążył w stronę zeroemisyjności. Jednym z proekologicznych rozwiązań jest standard Multi Comfort firmy Saint Gobain. Jego głównym celem jest zapewnienie mieszkańcom czterech rodzajów komfortu: akustycznego, termicznego, wizualnego i dobrej jakości powietrza.
Ktoś mógłby zapytać – jak budowa domu może pozytywnie wpłynąć na planetę? W końcu jest to często wieloletnia inwestycja pochłaniająca ogromne ilości pieniędzy i generująca jeszcze większą ilość gazów cieplarnianych. Do tego dodać należy często bezpośrednie zanieczyszczenie okolicy, w której dom powstaje. Pytania są zasadne, ale, paradoksalnie, Multi Comfort jest na nie odpowiedzią.
Trwałość w zgodzie ze środowiskiem
Używamy proekologicznych rozwiązań takich jak wentylacja mechaniczna z rekuperacją – mówi Piotr Wereski, ekspert Multi Comfort. – Jedną z podstawowych zasad programu jest maksymalne zniwelowanie zużycia energii i jej strat. Lwia część jej produkcji opiera się wciąż na spalaniu kopalin, co napędza emisję gazów. Transformacja sektora energetycznego zajmie lata, należy więc dążyć do efektywności, a co za tym idzie – energooszczędności. Domy Multi Comfort cechują się niskim zużyciem energii – dla przykładu dom jednorodzinny w Kobylance ma wskaźnik rocznego zapotrzebowania na energię użytkową wynoszący zaledwie 9,50 kWh/m2.
Materiały używane do budowy są odnawialne i zdatne do recyklingu. Część z domów w standardzie została wykonana w technologii modułowej na szkielecie drewnianym, co oznacza znaczną obniżkę kosztów, czasu i śladu węglowego. Dom przygotowany w tej technologii jest składany w fabryce, a ostateczny montaż następuje dopiero na placu budowy.
Dodatkowo, budując dom według wskazań programu, możemy wywrzeć pozytywny wpływ na naszych sąsiadów. Zmiany, które weszły w życie 1 stycznia 2021 roku, czyli Warunki Techniczne 2021 wymuszą energooszczędne rozwiązania na nowo powstających budynkach. Nie można wykluczyć, że podobne wymagania zaczną też dotyczyć istniejących budowli. Domy Multi Comfort są nie tylko energooszczędne i nieszkodzące środowisku, ale też estetyczne i zapewniające wszelkie możliwe wygody.
Zmiany klimatu będą postępować, więc możemy się spodziewać upałów, burz czy susz. Pewnym jest też, że będziemy musieli gdzieś mieszkać, więc sektor budowalny musiał się dostosować do nadchodzących zmian. Jednakże początkowe koszty transformacji zwrócą się z nawiązką podczas użytkowania. Jak widać, budując dom, można nie tylko przyczynić się do uratowania planety, ale również zapewnić sobie komfort i wygodę.
