JAK JEDEN ORGANIZM, CZYLI CO DWIE GŁOWY TO NIE JEDNA
ŁUKASZ KOZERSKI, Dyrektor Operacyjny HARDEN Construction
PAWEŁ FUCZEK, Dyrektor Zarządzający HARDEN Construction
Danuta Burzyńska: Co skłoniło Panów do założenia firmy HARDEN i jaki jest jej core business?
Paweł Fiuczek: Decyzja była ryzykowna, bo kiedy ją podejmowałem – w marcu 2020 r. – do Polski dotarła pandemia COVID-19. Mało kto w tym czasie myślał o rozpoczynaniu czegoś nowego. Poza chęcią stworzenia wartościowej firmy, opartej na dobrych relacjach, ważna była dla mnie myśl o zbudowaniu organizacji o wyjątkowym DNA i bez obciążającego ją bagażu różnych doświadczeń oraz związanych z nimi ograniczeń, a przede wszystkim firmy spójnej, działającej jak jeden organizm, gdzie ludzie się znają, komunikują i wzajemnie wspierają. Do współpracy od początku zaprosiłem Łukasza, z którym znamy się bardzo długo i nasze drogi biznesowo krzyżowały się wielokrotnie. Jesteśmy z Łukaszem obecni w branży od ponad 18 lat, sposobem współpracy zapracowaliśmy na jej zaufanie i jest ono podstawą naszego działania w segmencie generalnego wykonawstwa. Łatwiej jest tworzyć tak dużą organizację, jeżeli robi się to w gronie zaufanych osób i – jak to mówią – co dwie głowy to nie jedna.
Łukasz Kozerski: Budując HARDEN Construction, odpowiedzieliśmy na wysokie wymagania inwestorów i deweloperów, którzy poszukiwali nowej jakości w sektorze budownictwa przemysłowego w szczególnie gorącym okresie dla branży i w sytuacji rynkowej niespotykanej od lat, a spowodowanej brakiem dostępności materiałów, dużym niedoborem pracowników, jak i zerwaniem wielu łańcuchów dostaw czy też skokowym wzrostem kosztów materiałów i usług. Utworzenie HARDEN Construction było także odpowiedzią na potrzeby pracowników, którzy od samego początku uwierzyli w naszą wizję i z którymi budujemy coraz to nowocześniejszą organizację. Kierując się otwartością i posiadając w swoich szeregach pracowników z praktycznie wszystkich największych GW działających w segmencie przemysłowym, mamy możliwość takiego zorganizowania zarówno samych struktur w firmie, jak i procesów, by HARDEN Construction stał się generalnym wykonawcą najlepiej dopasowanym do wymagań rynku przemysłowego i logistycznego. To jest właśnie nasz core business i to w nim chcemy się nadal rozwijać, realizując coraz to większe i bardziej skomplikowane obiekty produkcyjne i logistyczne na terenie całej Polski.
D.B.: HARDEN – co oznacza i jakie niesie przesłanie dla rynku?
Ł.K.: W HARDEN Construction kierujemy się wartościami, które są obecne na każdym kroku działania firmy. Nazwa HARDEN powstała od pierwszych liter słów określających nasze wartości: Human, Atmosphere, Respect, Development, Environment i New technologies. Odnoszą się one przede wszystkim do naszych pracowników oraz do współpracy z kontrahentami i podwykonawcami.
Wyróżnia nas partnerskie podejście do wszystkich uczestników procesu budowy: inwestorów, pracowników, podwykonawców, dostawców itd. Ludzie są dla nas najważniejsi, ich bezpieczeństwo oraz dobra atmosfera pracy. Równie istotną kwestią jest dla nas szeroko rozumiany rozwój. Dzięki takiemu nastawieniu osiągamy cele wyższe, niż zamierzaliśmy – w dwa lata zrealizowaliśmy cele, na które pierwotnie zakładaliśmy co najmniej pięć.
P.F.: HARDEN jest świeżą organizacją, jednak na kluczowych stanowiskach pracują osoby z kilkunastoletnim doświadczeniem w branży – to grupa ludzi otwartych, zaangażowanych, odpowiedzialnych i nastawionych na rozwój.
Nasza kultura, nasze DNA to to, jak załatwiamy sprawy niezależnie od tego, czy czynimy to w odniesieniu do inwestorów, czy podwykonawców i dostawców, jak również niezależnie od aktualnej sytuacji rynkowej. Rynek zmienia się średnio co kilka lat – do niedawna był rynek pracownika, podwykonawców i dostawców, teraz jest rynek inwestora – trzeba każdego dnia postępować fair, wówczas zawsze znajdzie się grupa firm gotowa do współpracy.
D.B.: Pozostańmy przy mocnych stronach firmy. Jakim potencjałem, dynamiką i pierwszymi sukcesami może pochwalić się HARDEN po dwóch latach działalności?
Ł.K.: Działamy w 6 województwach. Posiadamy 9 zespołów realizacyjnych. Firmę tworzy dzisiaj 90 osób i jest to największy sukces HARDEN. Razem z Pawłem pokazywaliśmy, zarówno wewnątrz organizacji, jak i na zewnątrz, w jaki sposób należy współpracować dla dobra firmy, zachowując jednocześnie możliwość przedstawiania swoich pomysłów czy opinii. Z tego powodu możliwe było od samego początku jednoczesne tworzenie struktur organizacji oraz wykonywanie projektów, a także zajmowanie się poszukiwaniem nowych. Zaowocowało to oddaniem w 2021 r. dwóch dużych realizacji w województwie mazowieckim i łódzkim, w 2022 r. było ich już ponad dwa razy więcej.
P.F.: Pierwszą realizację rozpoczęliśmy już po dwóch miesiącach i zaczęliśmy wykonywać kolejne, trudniejsze i większe projekty. W 2022 r. przekroczyliśmy barierę 300 tys. mkw. powierzchni oddanej do użytkowania. Cechuje nas szybka decyzyjność, a w konsekwencji wyjątkowa dynamika rozwoju – stworzyliśmy firmę w relatywnie krótkim czasie i wciąż utrzymujemy szybkie tempo rozwoju. Posiadanie własnego działu projektowego daje nam możliwość szybkiej reakcji – tego nie ma większość firm konkurencyjnych. Obecnie prowadzimy równolegle 8 projektów w różnych lokalizacjach na terenie Polski. Zrobiliśmy ogromny postęp rok do roku, jeśli chodzi o wzrost przychodów, wielkość zatrudnienia czy rozwój wszystkich działów wsparcia dla zespołów realizacyjnych.
Budując HARDEN Construction, odpowiedzieliśmy na wysokie wymagania inwestorów i deweloperów, którzy poszukiwali nowej jakości w sektorze budownictwa przemysłowego w szczególnie gorącym okresie dla branży i w sytuacji rynkowej niespotykanej od lat.
D.B.: Jakie inwestycje są już wizytówką HARDEN Construction i rekomendacją jej usług?
P.F.: Zrealizowaliśmy m.in. cztery hale magazynowe na terenie Central European Logistics Hub w Łodzi dla Terg SA (Media Expert) i InPost o łącznej powierzchni ponad 200 tys. mkw. Jeden z tych obiektów magazynowych, o powierzchni 80 tys. mkw., i ponad 2 tys. mkw. powierzchni biur zrealizowaliśmy w ciągu 5 miesięcy od wejścia na teren inwestycji, uzyskując w tym czasie pozwolenie na użytkowanie.
Ł.K.: Warto wyróżnić także realizację dla Carrefour Polska w Psarach. Obiekt wyróżnia się nowoczesnym zielonym dachem o pow. blisko 5 tys. mkw. i 365 posadzonymi drzewami na terenie inwestycji. Zajmuje on powierzchnię blisko 50 tys. mkw. i obejmuje 13 tys. mkw. zaawansowanej technologicznie chłodni oraz 1,8 tys. mkw. powierzchni biurowej.
Obecnie jesteśmy w trakcie realizacji dużego zakładu produkcyjnego we Wronkach dla globalnej marki, jaką jest Samsung, śmiało można powiedzieć, że jest to kolejny krok w naszym rozwoju oraz właściwy kierunek, w którym chcemy nadal podążać.
D.B.: Jaki mają Panowie pomysł na konkurencyjność firmy w segmencie, w którym działają, poza partnerskim podejściem do wszystkich uczestników budowy, o którym na początku Panowie wspomnieli? Jakie nowoczesne technologie w tym pomagają?
P.F.: Wyróżnia nas podejście do pracownika. Chcemy stworzyć takie warunki pracy, żeby obecni i przyszli pracownicy chcieli się związać z HARDEN na wiele lat. Planujemy ścieżkę rozwoju wspólnie z pracownikiem, a standard, jaki mu zapewniamy, jest na najwyższym poziomie. Zwracamy uwagę na wyposażenie biur i budów, w tym ergonomiczne stanowiska pracy. Inwestujemy w pracownika.
Ł.K.: Z biznesowego punktu widzenia jesteśmy konkurencyjni poprzez posiadanie szeregu alternatywnych rozwiązań na pojawiające się nieprzewidziane sytuacje i zdarzenia. Tworzymy długotrwałe relacje pomimo braku wyłączności dla jakiegokolwiek podmiotu, co jest możliwe dzięki analitycznemu podejściu do ofert podwykonawców, jak również transparentności przetargów oraz podejmowaniu szybkich decyzji – zawsze najlepszych dla organizacji. Koncentrujemy się na dalszym rozwoju firmy w obszarze logistyki i produkcji, powiększając cały czas własną sieć partnerów i dostawców. Cyfryzacja oraz nowe technologie są u nas obecne na wszystkich etapach życia inwestycji, począwszy od pomocy przy wycenie, aż po okres gwarancyjny. Jako pierwsi w Polsce możemy pochwalić się w naszej siedzibie specjalną ścianą wykonaną z fotobetonu przy zastosowaniu folii ARTICO NEO DESIGN, na której widoczna jest jedna z naszych realizacji. Również jako pierwsi w Polsce zamontowaliśmy w siedzibie firmy inteligentną, biofiltrującą zieloną ścianę NAAVA, która będzie pozytywnie wpływać na naszych pracowników. W biurach naszych budów standardem jest wyposażenie sal konferencyjnych w elektroniczne flipcharty, budowy posiadają drony, AED, specjalistyczne oprogramowanie i wykorzystują w swojej pracy aplikacje cyfrowe.
D.B.: Jak HARDEN Construction jako generalny wykonawca dba o środowisko naturalne i zrównoważony rozwój?
P.F.: Wszystkie nasze obiekty są certyfikowane w systemie oceny BREEAM. Większość naszych zapleczy biurowych na budowach ma zamontowaną na dachu instalację fotowolta- iczną, gdzie produkowana jest zielona energia, służąca do zasilenia oświetlenia budowy. Na naszych obiektach bardzo często powstają ogrody zielone przy częściach biurowych oraz strefy relaksu. Nie ma co ukrywać, że w tym zakresie mamy jeszcze cały czas sporo do zrobienia, ale odwrotu od tej jak najbardziej słusznej drogi już nie ma.
Ł.K.: Ta droga i sposób myślenia według nas przyczyniają się w dużo większym stopniu do zmniejszenia wytwarzanego śladu węglowego realizowanych przez nas obiektów, głównie przez optymalizację ilości robót ziemnych i dobór optymalnej rzędnej hali, a także przez optymalizację gabarytów elementów konstrukcyjnych i minimalizowanie odległości od głównych dostawców. Dywersyfikacja dostawców nawet na jednym projekcie umożliwia nam szybszą realizację projektów, zmniejsza ryzyka związane z dostępnością materiałów czy też pracowników na rynku, jak również pozwala na skrócenie dystansu, po którym są transportowane materiały, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Już pierwsza nasza realizacja uzyskała certyfikat BREEAM na poziomie „excellent”, a w tym roku planujemy na jednym z naszych obiektów uzyskać poziom „outstanding”.
D.B.: Jakie najważniejsze wyzwania stoją jeszcze przed nowym graczem na rynku nieruchomości dzisiaj i w przyszłości?
Ł.K.: Rynek drastycznie zmienił się nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Pomimo braku spokoju na rynku obecnie startujemy z nowymi, bardziej skomplikowanymi i wymagającymi projektami. Uważamy, że rynek przemysłowy i e-commerce ma ogromny potencjał zarówno w Polsce, jak i Europie, chcemy aktywnie uczestniczyć w dalszym rozwoju tego segmentu budownictwa, w którym mamy już bogate doświadczenie oraz zespoły o odpowiednich kompetencjach. Wiemy również, że zrównoważony rozwój i kryteria ESG będą z każdym rokiem miały większy wpływ na działalność biznesową – dla nas już dzisiaj te aspekty są kluczowe przy planowaniu dalszego rozwoju.
P.F.: Projekt HARDEN wciąż trwa, mamy sporo pomysłów na rozwój organizacji w planach długoterminowych. Zdobywamy dodatkowe certyfikaty umożliwiające nam przystąpienie do szerszej grupy przetargów. Po dwóch latach rzetelnej i intensywnej pracy staramy się pozyskać nowe projekty od większej grupy inwestorów, staliśmy się zauważalni i inwestorzy zwracają się do nas również bezpośrednio – jak widać dobrze wykonana praca procentuje.
Dzisiaj rynek jest tak nieprzewidywalny, że każdy miesiąc przynosi coś nowego. Największym wyzwaniem na kolejne lata będzie utrzymanie wysokiego tempa rozwoju. Z natury pozostaję optymistą i jestem przekonany, że sytuacja na rynku, mimo dzisiejszego spowolnienia, ulegnie poprawie, bo zapotrzebowanie w sektorze przemysłowym cały czas pozostaje na wysokim poziomie.