FASADA NOWOCZESNOŚCI
Dworzec metropolitalny w Lublinie to nowe centrum komunikacyjne regionu integrujące transport kolejowy, autobusowy, busowy oraz miejski. To jedna z najważniejszych inwestycji miasta, a przy tym największa realizacja w dorobku firmy Rawian Glass, która zaprojektowała i wykonała elementy fasady, balustrad oraz zadaszenia obiektu. O powstawaniu dworca, trudnościach, wyzwaniach i sukcesach w jego realizacji, a także o portfolio firmy z RAFAŁEM STĘŻALSKIM, Członkiem Zarządu, rozmawia Szymon Kurek.
Szymon Kurek: Jakie są główne filary filozofii Rawian Glass w zakresie projektowania fasad, zwłaszcza montażu szkła?
Rafał Stężalski: Firmę Rawian Glass, która na rynku pojawiła się w marcu 2016 roku, tworzą pasjonaci konstrukcji szklanych, którzy mają w dorobku wieloletnie doświadczenie w projektowaniu oraz realizacjach zaawansowanych i skomplikowanych projektów elewacji szklanych mocowanych punktowo na terenie całej Polski. Pierwszą rzeczą, na jaką patrzymy, oceniając budynek, jest elewacja. Jeśli prezentuje się ciekawie, nowatorsko i przyciąga wzrok, cały obiekt nabiera energii, dlatego przy współczesnych projektach najczęściej mamy do czynienia z elewacjami szklanymi. To właśnie szkło nadaje konstrukcji wrażenie klasycznego, schludnego i zarazem nowoczesnego wyglądu. Jest przy tym trwałe oraz pozwala na maksymalną przepuszczalność światła słonecznego, co we współczesnych trendach architektonicznych stanowi istotny czynnik w kwestii doświetlania wnętrz. W pracy ze szkłem liczy się zatem widoczność, tak więc jeżeli poprzez dobór elewacji szklanej projektant chce nadać obiektowi jeszcze bardziej nietuzinkowy i przestrzenny charakter, wówczas zamiast fasady szklanej wykorzystującej systemy aluminiowe proponuje takie rozwiązanie, w którym widoczności nie ograniczają słupy ani rygle aluminiowe, zaś szkło stanowi o spójnej, niezmąconej całości.
S.K.: Jakie unikatowe techniki czy wzornictwo wyróżniają Państwa realizacje?
R.S.: Fasady szklane mocowane punktowo możemy zasadniczo podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy to taki, w którym szkło za pomocą rotul i pająków przymocowane jest bezpośrednio do konstrukcji stalowej. Drugi to ten, w którym zamiast konstrukcji stalowej wykorzystuje się żebra szklane. Przy tym w realizacji dworca metropolitalnego w Lublinie zostały wdrożone zarówno fasady mocowane do konstrukcji stalowej, jak i te, które korzystają z zastosowania żeber szklanych jako elementów nośnych. Warto dodać, że wokół głównego holu dworca mamy ponad 900 mkw. powierzchni fasady na żebrach szklanych oraz 600 mkw. zadaszenia holu wykonanego w takim samym systemie, co sprawia, że cały budynek główny dworca zyskuje niezwykle przestrzenną formę, niemalże pozbawioną wszelkich elementów przesłaniających widok. Poza budynkiem głównym w ramach tego projektu wykonaliśmy również trzy oszklone wyjścia z klatek schodowych, gdzie na zadaszeniach zastosowaliśmy nowość na rynku: podgrzewane szkło zespolone z funkcją topienia śniegu. Dodatkowo zrealizowaliśmy 550 metrów bieżących balustrad całoszklanych. Projekt dworca pochłonął łącznie 2000 mkw. szkła zespolonego mocowanego punktowo, co sprawia, że jest to jedna z najnowocześniejszych realizacji szklanych w całej Polsce.
S.K.: Z czym wiążą się główne wyzwania w procesie przygotowania konstrukcji dla tak dużego projektu jak budowa dworca metropolitalnego w Lublinie, do której zostali Państwo zaangażowani?
R.S.: Zlecenie wykonania fasad w ramach budowy dworca metropolitalnego w Lublinie przyniosło nieoczekiwane trudności. Szybko zrozumieliśmy, że realizacja obiektu będzie trudniejsza, niż pierwotnie planowano. Z jednej strony epidemia COVID-19, z drugiej wojna w Ukrainie sprawiły, że dla projektu zaczęło brakować surowców odpowiedniej jakości, a opóźnienie całej budowy i umożliwienie nam rozpoczęcia prac na budowie nie wiosną 2022 roku, jak planowaliśmy, a jesienią 2022 roku spowodowało nałożenie się innych zleceń, a także problemy z brakami kadrowymi w zakresie odpowiednio wyspecjalizowanych montażystów. Na szczęście pomimo, wydawałoby się, dramatycznej sytuacji udało się wszystkiemu zaradzić i skończyć realizację na czas. Zatem dziś, jako Rawian Glass, możemy z dumą chwalić się bardzo ciekawą realizacją, zaś mieszkańcy Lublina cieszyć nietuzinkową budowlą.
S.K.: W portfolio Rawian Glass znajduje się także realizacja wejść do jednej ze stacji warszawskiego metra.
R.S.: Tak. Dworzec metropolitalny w Lublinie to największa, ale niejedyna duża realizacja firmy Rawian Glass. W 2019 i 2021 roku braliśmy udział w zaszkleniu wiat wejściowych na stacjach 4–5 oraz 6–7–8 drugiej linii warszawskiego metra. Natomiast w 2020 roku wykonaliśmy przeszklenie dworca przesiadkowego w Częstochowie, a w 2023 roku – dworca autobusowego Zabrze-Rokitnica. Cieszymy się, że dzięki naszym projektom mamy okazję wnikać w tkankę miast, współtworząc ich strukturę urbanistyczną. To dla nas ogromne wyróżnienie i zachęta do wzmożenia wysiłków.
S.K.: Proszę powiedzieć kilka słów na temat przyszłości firmy. Jak wyglądają Państwa perspektywy i plany na nowy rok?
R.S.: W ubiegłym roku zakończyliśmy wszystkie duże zlecenia, które często kontraktowano jeszcze przed wojną, a które były w związku z tym – delikatnie mówiąc – mało rentowne, zwłaszcza przy obecnych cenach materiałów i kosztów pracy. Aby utrzymać płynność finansową, musieliśmy postarać się o dużo więcej zleceń. Wskutek tego wszyscy pracownicy, zarówno dział projektowy, warsztat, jak i ekipy montażowe, byli bardzo obciążeni fizycznie i psychicznie. Wszystko przez napięcie spowodowane natłokiem pracy oraz presją dotrzymania terminów. Dziś mogę powiedzieć, że z całą pewnością zasłużyliśmy sobie na chwilę oddechu i naładowania akumulatorów. Teraz patrzę na przyszłość ze spokojem i czekam na to, co przyniesie nowy, 2024 rok. Mamy w zanadrzu kilka ciekawych zleceń. Poza tym wkrótce zakończy się procedura uzyskiwania w ITB (Instytut Techniki Budowlanej) krajowej oceny technicznej dla balustrad szklanych, których jako firma wykonujemy rocznie kilka tysięcy metrów. Dzięki temu ułatwimy sobie pozyskiwanie nowych zleceń.