Zawsze wkładamy całe serce w naszą pracę
Oznakowanie w budynku jest niezbędne, aby użytkownicy mogli bez problemu trafić w pożądane miejsce. O tym, jak nadać duszę tym pozornie drobnym elementom, Natalia Chylińska rozmawia z PAWŁEM GARDASIEWICZEM, MONIKĄ GARDASIEWICZ I ANITĄ ZIELIŃSKĄ, przedstawicielami firmy Advertis.
N.Ch.: Jaki wkład w realizację Elektrowni Powiśle miała firma Advertis?
A.Z.: Zostaliśmy wybrani do przygotowania projektu oznakowania budynku głównego Elektrowni oraz części biurowej. Wykonaliśmy wielkogabarytowe podświetlane tablice podwieszane, oznakowanie klatek schodowych i toalet, semafory, piktogramy z miedzi, podświetlane mapy nawigacyjne, pylony wjazdowe do obiektu, oznaczenia budynków oraz poszczególnych pięter, jak również tablice najemców. Dodatkowo byliśmy wykonawcą w części toalet: ścian z podświetlanymi lustrami wykończonych miedzią, ścian giszetowych i pisuarowych, gablot z zabytkowymi tabliczkami Elektrowni, ściany z młotkowanej miedzi czy drzwi industrialnych obłożonych czarną blachą.
N.Ch.: Advertis tylko wykonywał, czy także projektował oznakowanie w obiekcie?
M.G.: Budynek to dzieło APA Wojciechowscy. Oznakowanie miało być częścią całości, dlatego przedstawiono nam nurt, w jakim powinniśmy iść. Pierwsze koncepcje spotkały się z uznaniem inwestora. Później tylko dopracowywaliśmy detale i rozwijaliśmy linię. Na uwagę zasługuje niesamowita precyzja w doborze detali, piktogramów, kolorów, wynikająca ze skrupulatności naszego działu design.
N.Ch.: Jakich materiałów i technologii użyliście?
P.G.: Materiałem przewodnim oznaczeń była blacha gorącowalcowana, ale także miedź i szkło. W toalecie centralne miejsce zajmuje ściana z młotkowanej miedzi. Z nowych arkuszy wykonaliśmy elementy, które w szybkim czasie musiały oddawać efekt postarzenia. Wykorzystywana była także czarna stal. Miała zostać naturalna, ale jednocześnie zabezpieczona przed korozją. Stosowaliśmy różne techniki, aby taki efekt uzyskać. Wyróżnieniem są także neonowe podświetlenia oznaczeń klatek schodowych, których kolorami i intensywnością można sterować.
N.Ch.: Który ze zrealizowanych elementów jest szczególnie ciekawy?
A.Z.: Nasz dział technologiczny stanął przed nie lada wyzwaniem. Musiał odpowiedzieć na pytania: Jak przyczernić blachę, która z huty przyjeżdża w kolorze jasnoszarym i do tego ma przebarwienia? Jak sprawić, by w krótkim czasie blacha wizualnie przybrała charakter zabytkowych drzwi Elektrowni z kilkoma warstwami odpryskującej farby? Takie projekty dają jednak najwięcej satysfakcji. Myślę, że bardzo ciekawe było opracowanie i montaż wielkogabarytowych tablic, które są bardzo ciężkie, bo wykonane z blachy stalowej, podświetlane, z nałożoną ozdobną siatką, z możliwością wymiany treści. Nasz dział montażu jak zwykle poradził sobie z tym zadaniem. Dużo trudności przysporzyła ściana z młotkowanej miedzi w toalecie męskiej. Wykonaliśmy wiele prób, aby uzyskać na cienkiej blasze wypukłości przypominające płynącą wodę. Zawsze wkładamy całe serce w naszą pracę, aby wizje architektów w rzeczywistości wyszły lepiej niż na wizualizacji.
N.Ch.: Jako jedyna firma startująca w przetargu zaprosiliście inwestora na obiekt, aby przedstawić swoją koncepcję. Skąd pomysł na taką formę prezentacji?
P.G.: Dostaliśmy możliwość przedstawienia swojej koncepcji po wstępnej weryfikacji oraz wizycie w naszej firmie. Nie chcieliśmy poprzestać na prezentacji w komputerze, więc wyciągnęliśmy ponad 10 osób z sali konferencyjnej, ubraliśmy kaski i kamizelki, wokół trwały prace, a nasz pierwowzór pokazaliśmy na docelowej ścianie w obiekcie. Myślę, że to przesądziło o tym, że zostaliśmy wybrani nie tylko do przygotowania projektu systemu informacji wizualnej dla całej Elektrowni, ale również produkcji i montażu.
N.Ch.: Czy Elektrownia Powiśle to ważna pozycja w portfolio firmy?
M.G.: Oczywiście, że tak. To długo wyczekiwana realizacja na mapie Warszawy, o wielkim rozmachu i spektakularnym efekcie. To również ciekawe doświadczenie – współpracować z zaangażowanym zespołem ze strony inwestora i architektów. Jesteśmy dumni z tego, jak wygląda oznakowanie Elektrowni Powiśle.
Fragment rozdziału IV publikacji Builder Exclusive: Elektrownia Powiśle
Zdjęcia: archiwum firmy Advertis
PUBLIKACJA DOSTĘPNA DO ZAMÓWIENIA NA BUILDER STORE