BUDOWA CRICOTEKI. CZĘŚĆ 2
Wyzwania realizacyjne. Cricoteka, mimo wielu trudności podczas jej realizacji, stanowi dziś jeden z ciekawszych punktów do zwiedzania. Jej rozmach pokazuje, że należy szukać innowacyjnych i ciekawych rozwiązań, a często to, co wydaje się niemożliwe do wykonania, w późniejszym czasie staje się realne i osiągalne.
Mimo wielu trudności pojawiających się w trakcie realizacji inwestycji możemy śmiało stwierdzić, że stanowi ona przykład godny do naśladowania.
Problemy i zakłócenia przebiegu realizacji
Budowa Cricoteki realizowana była ze znacznym opóźnieniem w stosunku do planowanych terminów. Rozpoczęcie budowy nastąpiło dnia 11 grudnia 2009 r., podczas gdy rozstrzygniecie konkursu na projekt odbyło się w 2006 r., prace nad dokumentacją architektoniczną i wykonawczą ukończono w 2008 r., a w 2009 r. wybrano generalnego wykonawcę w drodze przetargu [13].
Podczas przygotowania i budowy tej inwestycji wykonawcy mieli do pokonania wiele wyzwań różnej natury. Podczas wykonywania prac związanych z inwentaryzacją stanu wałów wiślanych na placu budowy została znaleziona studnia, która nie była ujęta na żadnej mapie, jak również nie została uwzględniona w zakresie wykonywanych prac. Rezultatem znalezienia studni było przerwanie prac związanych z inwentaryzacją wałów wiślanych. W wyniku decyzji inwestora oraz konserwatora zabytków rozebrano istniejącą studnię (rys. 1c). Bardzo groźną sytuacją, która spowodowała dość znaczne opóźnienie całej budowy, była majowa powódź (rok 2010) (rys. 1a i b). W najgorszym momencie poziom wody odnotowany na punkcie pomiarowym w Krakowie-Bielany wynosił 957 cm i był to najwyższy poziom odnotowany od ponad 40 lat. Ówczesny poziom wody gruntowej spowodowany powodzią był przyczyną spowolnienia postępu robót na budowie. Ponadto pojawiły się roboty dodatkowe, wynikające z braku rzetelnej inwentaryzacji obiektu. Prace związane z wykonywaniem fundamentów palowych zostały wstrzymane i wznowione dopiero we wrześniu.