15-23 października w Zakopanem odbyło się XX Ogólnopolskie Spotkanie Studentów Architektury. Warsztaty to coroczna inicjatywa samych studentów, zapoczątkowana w 1997 roku. OSSA nie mogłaby się jednak odbywać bez wsparcia ze strony lokalnych ekspertów. W tym roku głównym partnerem merytorycznym został arch. Maciej Gaczorek, wiceprezes spółki Invest Nosalowy Dwór oraz właściciel Biura Kahl-Gaczorek Architekci specjalizującego się w inwestycjach hotelowych. Wraz z organizatorami zależało nam na tym, aby studenci pochodzący z najróżniejszych zakątków Polski zrozumieli złożoność problematyki Miasta.
Na wstępie trzeba mieć świadomość, że na stałe zameldowanych jest 27 tysięcy mieszkańców, czyli tyle, ile w niewielkiej polskiej mieścinie, przy jednoczesnej przytłaczającej, niemalejącej w ciągu roku, kilkumilionowej liczbie turystów. Naturalnym następstwem jest więc czołowy wkład w gospodarkę turystyki, kuszącą inwestorów. Występuje tu jednak wiele trudności, o których trzeba wiedzieć zawczasu.
Na specyfikację trudnego rynku nieruchomości składają się problemy administracyjne, planistyczne, urbanistyczne i ekonomiczne. Zakopane rozmiarem sięgnęło już swoich granic administracyjnych, co zmusza do zakupu działek zabudowanych, nierzadko z obiektami pod ochroną konserwatorską.
Istotną kwestią jest również problem skupowania i scalania gruntów, powodowane małymi, zarazem jednymi z najdroższych działek w Polsce. W konsekwencji, jedynym sposobem na dużą inwestycję jest łączenie działek, często o nieregularnych kształtach. Problematyczne wtedy są: układy sąsiedzkie oraz, niedostosowana do wielkokubaturowych obiektów, infrastruktura. Brakuje odpowiednich dróg dojazdowych, instalacji wodnych, zasilania ciepła, co często generuje dodatkowe koszty.
Nowoczesny rynek hotelarski wymaga obiektów wielkopowierzchniowych, z pełną infrastrukturą (baseny, rekreacja, restauracje, sale konferencyjne), jednak w mieście o tak silnej tradycji architektonicznej, nie dziwi restrykcyjność miejscowych planów i zapisów odnośnie formy nowopowstałych obiektów. Dopuszczają one gdzieniegdzie dużą zabudowę, jednocześnie narzucając kształt skośnego dachu.. Taki zapis wcale nie gwarantuje, że nowe budynki wpiszą się w kontekst, a często efekt jest przeciwny. To właśnie bezrefleksyjne przeskalowywanie stylu witkiewiczowskiego, który miał określać małe, drewniane wille, jest źródłem problemów. Te same środki wyrazu, jak drewniana sztukateria, czy spadzisty dach nie sprawdzają się bez w powiększeniu.
Jako architekt, dla tego typu obiektów szukam inspiracji w secesji czy modernizmie, które historycznie również miały swoje miejsce w Zakopanem. Moją alternatywą jest realizowana obecnie nowa Rezydencja Nosalowego Dworu. Sukces projektu wynika z niezwykle rzadkiej swobody projektowej – plan miejscowy nie był tak rygorystyczny, jak w większej części miasta. Pozwoliło to na przedstawienie nowej propozycji architektury w oderwaniu od pseudoregionalnych rozwiązań formalnych. Obiekt mogę nazwać udanym, ponieważ nie tylko spełnia najwyższe hotelowe standardy, ale przede wszystkim jest odpowiedzią na lokalną, złożoną problematykę projektową. Chcieliśmy, aby studenci podążyli właśnie tym tropem.
Finalne efekty warsztatów OSSA w Zakopanem można zobaczyć na stronie internetowej: ossa.com.pl, lub na fanpage’u pod hasłem OSSA.