BIM. Akronim, z którym zetknął się już chyba każdy na rynku budowlanym, a jeśli nie – to jedynie kwestia czasu. Jest to obecnie najgorętszy i najbardziej nośny temat w branży, która powoli zaczyna dostrzegać potrzebę zmian. Jednakże szczere chęci i dobre zamiary nie zawsze przyniosą nam oczekiwany efekt.
Gdyby poszukać analogii tego procesu w codziennym życiu, pierwsze, co przychodzi do głowy, to odchudzanie. W końcu i tutaj często na dobrych chęciach się kończy. Oczekujemy szybkich rezultatów przy niewielkim nakładzie pracy, najlepiej niewiele zmieniając w naszym codziennym życiu (dieta, ruch). Jednak gdy potraktujemy to poważnie, priorytetowo dokonując niezbędnych zmian, poprawia się nasza jakość życia i często zastanawiamy się, dlaczego tak długo z tym zwlekaliśmy. BIM to proces, co według SJP oznacza przebieg następujących po sobie i powiązanych przyczynowo określonych zmian. Rodzi się więc pytanie, co należy wiedzieć, aby te zmiany wprowadzić? Poniżej zostaną przedstawione kluczowe zagadnienia, które należy wziąć pod uwagę, mając na celu implementację technologii BIM.
Świadomość zmian
Jest to pierwszy krok w kierunku wdrożenia BIM. Do inicjacji procesu potrzebny jest cel. Żeby ten z kolei się pojawił, należy poznać korzyści, jakie można osiągnąć dzięki wykorzystaniu technologii. Cele mogą się różnić w zależności od organizacji, profilu działalności, specyfiki działania oraz indywidualnych potrzeb.
Procedury wewnętrzne
Gdy mamy już świadomość celu i korzyści, należy przeanalizować, jak obecnie wyglądają procesy w firmie. Poszczególne jednostki różnią się między sobą strukturą organizacyjną, profilem działalności, zakresem obowiązków itp., dlatego niestety nie istnieje uniwersalny szablon wdrożenia BIM. Od czego zacząć? Powinniśmy znaleźć odpowiedzi na następujące pytania: Jak wygląda obieg dokumentacji? Jakie są kompetencje poszczególnych jednostek? Kto podejmuje decyzje na poszczególnych etapach projektu? Czy w firmie funkcjonują określone standardy pracy? Im lepiej poznamy procesy, które są podstawą funkcjonowania firmy, tym skuteczniej zaadaptujemy je do wymogów BIM.
Zmiana podejścia do dokumentacji
Każdy proces budowlany opiera się na informacji. Obecnie przyjętym standardem dokumentacji projektowej są rysunki 2D i opisy techniczne, sporadycznie wizualizacje lub modele. Decydując się na BIM, musimy liczyć się ze zmianą podejścia do przekazywania informacji o projekcie. Przede wszystkim polega ona na tym, że tworzony jest model cyfrowy, czyli baza danych zawierająca wszystkie niezbędne informacje opisujące obiekt budowlany. W związku z tym należy nauczyć się tworzyć, weryfikować i przekazywać te dane w ściśle określony sposób w odpowiednio przygotowanym środowisku pracy.
Nowe pojęcia i nazewnictwo
Największym ograniczeniem na początku przygody z BIM jest mnogość skrótów, m.in. LOD, LOI, IFC, BCF, EIR, BEP, MVD, COBie itp., które po rozwinięciu stają się niewiele mówiącymi anglojęzycznymi zwrotami. Ponadto często nie da się znaleźć odpowiedników tych terminów na naszym rodzimym rynku budowlanym, ponieważ opisują nowe, niewystępujące do tej pory zjawiska. Brak oficjalnych polskich tłumaczeń także nie ułatwia nam zadania. Jednakże, chcąc prowadzić konstruktywny dialog z innymi firmami na rynku oraz zdobywać wiedzę na temat BIM, znajomość ogólnie obowiązującej terminologii jest niezbędna.
Aspekty formalnoprawne
Według powszechnie panującej opinii BIM ogranicza ilość dokumentacji papierowej. To prawda. Jest jednak kilka dokumentów, które musi się powstać dodatkowo, np. EIR, Pre- i Post-Contract BEP, BIM Protocol. Najczęściej spotykanym obecnie zapisem umownym jest: „projekt zostanie wykonany w technologii BIM” – to zdecydowanie za mało. Takie kontrakty najczęściej kończą się rozczarowaniem wszystkich uczestników projektu i zbędnymi sporami. Odpowiednio przygotowane dokumenty przed podpisaniem kontraktu pozwalają na ustalenie jasnych wymagań i zasad współpracy oraz zabezpieczają interesy stron.
Nowe odpowiedzialności
Wdrożenie BIM w organizacji przynosi wiele korzyści, ale wiąże się także z pojawieniem się nowych obowiązków. Należy to potraktować jako projekt, który należy zrealizować, a nie uda się to bez przeznaczenia na jego wykonanie określonych zasobów: ludzi, czasu i środków. Uważa się, że ludzie są najsłabszym ogniwem – zdarza się i tak, ale to do nas należy wybór, komu powierzymy to zadanie. Nie musi być to nowo zatrudniona osoba/zespół, ważne jest to, aby zapewnić pozostałe dwa zasoby: czas i środki. Obserwując kierunki rozwoju rynku budowlanego, można dojść do wniosku, że implementacja rozwiązań BIM może okazać się najlepszym sposobem na zwiększenie efektywności pracy, przyciągnięcie ambitnych pracowników oraz pozyskanie nowych kontraktów. Podejmując decyzję o wdrożeniu, warto posiadać chociaż ogólną wiedzę na temat BIM – pomaga to weryfikować informacje od potencjalnych kontrahentów, a tym samym uchronić od podjęcia błędnych decyzji. Znajomość technologii BIM przekłada się na zwiększenie szansy na skuteczne i satysfakcjonujące wdrożenie, a co za tym idzie – szybsze osiągnięcie założonych celów. Często z zazdrością i podziwem patrzymy na szczupłych, wysportowanych ludzi. Co wtedy czujemy? Podczas gdy my wygodnie siedzieliśmy na kanapie, pochłaniając kolejne kalorie, oni wyszli ze strefy komfortu i pracowali na swój sukces. Podobnie jest z wdrożeniem BIM – można być biernym obserwatorem lub podjąć działania ukierunkowane na osiągnięcie zamierzonego celu.
Paulina Magdzicka
Inżynier ds. BIM AEC Design