Dlaczego związały swoją karierę z budownictwem? Co je inspiruje w zawodzie? Jakie stawiają sobie cele na przyszłość? Na te i inne pytania odpowiadają kobiety, które związały swój los z budownictwem, spełniając się w różnych funkcjach na różnych stanowiskach, realizując cele wiodących przedsiębiorstw budowlanych na rynku. Przedstawiamy cykliczną rubrykę „Buildera” – Aktywne w branży – w budownictwie i architekturze.
Od dziecka lubiłam matematykę i fizykę, czułam się mocna w przedmiotach ścisłych i w konsekwencji wybrałam budownictwo. Jak każdy młody człowiek wchodzący w dorosłość, nie byłam pewna, czy droga, którą obrałam, jest słuszna, jednak z czasem utwierdziłam się w przekonaniu, że był to mądry wybór. Podczas letnich praktyk studenckich trafiłam do firmy Palisander i… zostałam na dłużej. W firmie pracuję już ponad 5 lat. Zaczynałam od stanowiska Asystenta Projektu, którego głównym zadaniem jest tworzenie ofert handlowych. Szybko mnie doceniono i powierzono rolę szefa zespołu kontraktowego. Pozyskiwałam nowe zlecenia, spotykałam się z klientami, opiekowałam bieżącymi realizacjami w zakresie handlowym. Zarządzanie doświadczoną kadrą inżynierską w tak młodym wieku było wielkim wyzwaniem, ale patrzę na to przez pryzmat nauki i doświadczenia, które zyskałam, i jestem wdzięczna za szansę.
Szansa rozwoju
Od pół roku pełnię funkcję Dyrektora Rozwoju firmy Palisander. Zdaję sobie sprawę, że dostałam bardzo duży kredyt zaufania, ale to tylko motywuje mnie do podnoszenia swoich kwalifikacji i dalszego rozwoju. Filozofia firmy opiera się na ludziach. Bez zaangażowania i współpracy nie byłoby nas, dlatego też to właśnie kontakt z ludźmi doceniam najbardziej. Komunikacja wewnętrzna podczas tworzenia oferty oraz dostosowywania jej do potrzeb naszych klientów, jak i komunikacja zewnętrzna – spotkania z wykonawcami, negocjacje, które bywają burzliwe, obsługa trwających budów i zwykła ludzka rozmowa, poznanie różnych punktów widzenia – to bez wątpienia coś, co nakręca mnie do działania. Każda inwestycja jest inna, każda inwestycja to nowe wyzwanie, nowe doświadczenie. Nieważne, jak trudne zadanie jest stawiane przede mną: jako były sportowiec chętnie podejmuję rękawicę. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie przewidzieć wszystkiego, co nastąpi, ale ta świadomość pobudza moją kreatywność, pozwala podejść do tematu holistycznie i przygotować się na różne warianty, zminimalizować ryzyko.
Nowa rola
W dzisiejszych czasach ważna jest dobra reklama. Chcę wykorzystać wszystkie możliwe drogi dotarcia do potencjalnego klienta, dlatego też powierzono mi kierowanie działem Promocji i Komunikacji w firmie. Jest to coś nowego, na pozór zupełnie odmiennego niż to, czym zajmowałam się do tej pory. Na pozór, bo tak jak działania handlowe, tak i promocja ma na celu dbać o dobro firmy. Wierzę, że zdobyte dotychczas doświadczenie w zarządzaniu i sprzedaży oraz ambicja pozwolą mi na udoskonalenie przekazu zewnętrznego, a także nauczą czegoś nowego – pozwolą spojrzeć inaczej na pojawiające się problemy, wyzwania. Nieustannie poszerzam swoją wiedzę, chcę sprostać stawianym oczekiwaniom. Jako Dyrektor Rozwoju patrzę w przyszłość i zastanawiam się, co można zmienić, udoskonalić. Dostosowanie się do wymagań rynku i branży, utrzymanie pozycji naszej firmy jako silnej marki to jeden z głównych celów, ale ciągle myślę, co zrobić, by wyjść przed szereg, wyróżnić się jeszcze bardziej i stać się pionierem na rynku systemów szalunkowych w Polsce. My, jako firma Palisander, wciąż mamy przed sobą dużo pracy, dużo nowych wyzwań, ale jestem pewna, że podołamy i tak jak dotychczas będziemy pięli się w górę.
