Home News Branża budowlana w kryzysie klimatycznym
Branża budowlana w kryzysie klimatycznym
0

Branża budowlana w kryzysie klimatycznym

0
0

The World Economic Forum stawia kryzys klimatyczny na pierwszym miejscu listy wyzwań dla biznesu w 2021 roku i ogłasza „Net-Zero Challenge”. Najczęściej pojawiającym się hasłem działań proekologicznych na arenie międzynarodowej jest dekarbonizacja globalnych łańcuchów dostaw, z czego transport drogowy uznaje się za głównego winowajcę zanieczyszczenia środowiska. Tutaj też rozwijane są technologie związane z napędem pojazdów. Dlatego samochody elektryczne czy silniki wodorowe to tematy szeroko omawiane na szczeblach rządowych i komentowane w mediach. Tymczasem transport to nie jedyny sektor, który potrzebuje natychmiastowej zmiany. Branża budowlana odpowiada za 10 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych (The World Economic Forum i Boston Consulting Group, 2021.).

Jak budować miasta w przyszłości?

Urbanizacja to jeden z megatrendów, który będzie miał największy wpływ na rynek nieruchomości w ciągu najbliższych 5-10 lat (Raport: JLL, Building of Tomorrow, 2020.). Krajobraz branży budowlanej w czasach COVID-19 będzie kształtować dalszy wzrost populacji zamieszkującej tereny miejskie, która pomiędzy 2000 a 2018 rokiem zwiększyła się z 71 do 75 proc. Przewiduje się, że do 2030 roku osiągnie poziom 77,5 proc. (United Nations, World Population, 2019). Pandemia tylko przyspieszy to zjawisko, co przyczyni się do rozbudowy istniejących aglomeracji i kształtowania zupełnie nowych środowisk miejskich.

– Obecnie biznes i samorządy mierzą się z dwoma kluczowymi wyzwaniami. Jest to kryzys klimatyczny oraz osłabienie gospodarek krajowych w wyniku pandemii. Obie sytuacje wymagają szczególnego reagowania ze strony rządów, ale też przedsiębiorców i sektora przemysłowo-produkcyjnego. Na poziomie ochrony środowiska mówimy przede wszystkim o wydajności. W branży budowlanej, choć nie tylko, określenie ‘efficiency’ staje się kluczem do strategii zrównoważonego rozwoju zarówno miast, jak i firm. Wydajność energetyczna samego procesu powstawania budynków jest tak samo ważna jak wdrożenie rozwiązań ekologicznych w gotowych obiektach. Dlatego budownictwo konwencjonalne, które do niedawna było traktowane jak etos i nie zmieniło się znacząco od ponad 50 lat, zaczyna dzielić się rynkiem nieruchomości z budownictwem modułowym. Technologia wolumetryczna pozwala tworzyć gotowe moduły i budynki w fabryce, co ogranicza oddziaływanie dwutlenku węgla na atmosferę w stosunku do tradycyjnych prac budowlanych. Ponadto nowoczesne moduły to oszczędność pieniędzy, a opłacalność inwestycji w erze pandemii to kolejny czynnik, który długo jeszcze będzie determinował światową gospodarkę, a tym samym decyzje samorządów i duże przedsięwzięcia inwestorów – wyjaśnia dr Ewelina Woźniak-Szpakiewicz, DMDmodular.

Czy zrównoważone budownictwo jest możliwe?

Konferencja United Nations Climate Change 2021 przyniosła obiecujące deklaracje przedstawicieli największych gospodarek. Unia Europejska wraz z Wielką Brytanią

podtrzymują swój plan klimatyczny, by osiągnąć poziom zero-emisyjności do 2050 roku. Korea Południowa oraz Japonia dołączyły się do tych celów klimatycznych, a Chiny, które wydzielają obecnie najwięcej gazów cieplarnianych, chcą zredukować swój negatywny wpływ na środowisko nie później niż do 2060 roku. Natomiast Stany Zjednoczone wyliczyły, że 75 proc. gałęzi przemysłu i produkcji tego kraju może osiągnąć zeroemisyjność w ciągu najbliższych kilku lat.

Tymczasem jednym z największych wyzwań dla ambitnych planów tych rządów jest budownictwo. Dane potwierdzają zjawisko marnowania zasobów naturalnych i zanieczyszczenia środowiska przez tradycyjne procesy projektowo-budowlane.

  • Według raportu Transparency Market Researchilość odpadów budowlanych wytwarzanych każdego roku na całym świecie podwoi się do 2,2 miliarda ton do 2025 roku.
  • W XX wieku nastąpił 23-krotny wzrost zasobów naturalnych wykorzystywanych do budowy.
  • Na całym świecie istnieje ponad 800 miliardów ton „zapasów” zasobów naturalnych uwiązanych w powstałych konstrukcjach, z czego dwie trzecie w samych krajach uprzemysłowionych.
  • Budownictwo (czyt. tradycyjne) jest drugim, po produkcji żywności, sektorem gospodarki, który odpowiada za największą liczbę ton gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery (Net Zero Challenge. The supply Chain Opportunity, 2021). Na przykład sama produkcja cementu stanowi około 5 proc. światowej emisji dwutlenku węgla (dane: theconversation.com).
  • Brytyjscy naukowcy wyliczyli, że tamtejsza branża budowlana odpowiada za około 55 proc. wykorzystania zasobów naturalnych, a konstruowanie kolejnych obiektów generuje 50 proc. emisji CO2 do atmosfery. Natomiast budowa jednego domu to aż 11 ton odpadów budowlanych (Report DEFRA, United Kingdom).

– Naszym zadaniem jako alternatywnej inżynierii budowlanej jest rozwijanie i oferowanie klientom technologii modułowej 3D (Volumetric modular construction), którą cechuje bardzo niski ślad węglowy oraz wysoki wskaźnik recyklingu. Dla przykładu 85 proc. stali używanej do naszych produkcji pochodzi z odzysku surowców wtórnych, a 98 proc. odpadu typu karton gips oddajemy do ponownego przetworzenia na płyty gipsowe. Ponadto około 90 proc. całej produkcji budynków modułowych powstaje w pełni kontrolowanych warunkach fabrycznych. Dlatego w ciągu ostatnich dwóch lat zainteresowanie wśród inwestorów – samorządowych i prywatnych – wzrosło niemal o 100 proc. Budownictwo modułowe to alternatywne, mądre, innowacyjne uzupełnienie tradycyjnego sektora budowlanego, znacznie bardziej wydajne oraz rozsądne w gospodarowaniu zasobami naturalnymi – przekonuje prezes DMDmodular, Woźniak-Szpakiewicz.

Technologia to nie wszystko

DMDmodular szacuje, że w ciągu 2-3 lat sektor budownictwa modułowego w Polsce przekroczy 1 proc. wartości całego rynku budowlanego, czyli około 700 mln złotych. Jednak

potencjał tego segmentu biznesowego jest znacznie większy. W Wielkiej Brytanii udział technologii modułowej w nieruchomościach komercyjnych i prywatnych stanowi aż 8%. Natomiast Stany Zjednoczone zbliżają się do 5%. Polska podąża za globalnym trendem, stając się wewnętrznym rynkiem dla technologii modułowej. Buduje silną pozycję wyspecjalizowanego producenta i eksportera wykorzystującego własną technologię. Dowodem są takie realizacje jak choćby najwyższy modułowy hotel na świecie, do realizacji którego została wybrana m.in. polska firma ze Skawiny pod Krakowem. To także potwierdzenie, że moduły z powodzeniem mogą tworzyć prestiżowe projekty architektoniczno-budowlane.

W 2015 roku Marriott wykorzystał konstrukcje modułowe w ponad 70 projektach w USA. Eric Jacobs, odpowiedzialny za strategię rozwoju sieci, przyznaje, że dzięki budownictwu modułowemu skrócili czas budowy swoich obiektów o pół roku, czyli zamiast 18-24 miesięcy mogli otworzyć hotel w mniej niż rok. Po tę technologię sięgają również inwestorzy działający w segmencie akademików, co-livingu czy sektorze mieszkalnym jedno- i wielorodzinnym. Wszędzie tam, gdzie liczą się czas, jakość, ekologia, a także rozsądne koszty budownictwo modułowe zaczyna być coraz bardziej atrakcyjnym wyborem.

open