Imponująca skala instalacji
.KTW to najwyższy obiekt na całym Śląsku. Liczy 134 metry i 33 kondygnacje. Za wykonanie instalacji c.o., c.t. oraz chłodu w całym kompleksie odpowiada Zakład Instalacji Sanitarnych i Budownictwa Ogólnego. KAMIL ZIĘBA, kierownik robót, w rozmowie z Natalią Chylińską opowiada o wyzwaniach związanych z realizacją tego wyjątkowego projektu.
Natalia Chylińska: .KTW to bardzo wysoki budynek ze skomplikowanym projektem instalacji. Co stanowiło największe wyzwanie podczas jego realizacji?
Kamil Zięba: Bardzo trudnym zadaniem było ułożenie harmonogramu prac w taki sposób, aby rozplanować zadania nie tylko w ramach następujących po sobie etapów, ale również koordynując je z działaniami innych wykonawców. W ramach takiego zadania na budowie pracuje wiele firm: branża elektryczna, wentylacyjna, HVAC, wod.-kan., niskoprądowa, a każda z nich do realizacji swojego zakresu prac potrzebuje dość pokaźnej liczby osób. Zatem ustawienie ich tak, by dobrze im się pracowało, też nie jest najprostsze.
N. Ch.: Nie lada wyzwaniem była także logistyka prac. Maszynownie są umieszczone na najwyższych piętrach budynku. Jak odbywał się transport materiałów i urządzeń, które są dość pokaźnych rozmiarów?
K.Z.: Ze względu na wysokość budynku oraz lokalizację inwestycji w centrum miasta, w dość ruchliwym sąsiedztwie Katowickiego Spodka, nie lada wyzwaniem było pogodzenie transportu zarówno na samą budowę, jak i w miejsce zabudowy. Transport pionowy rur odbywał się za pomocą żurawia, natomiast duże urządzenia, jak wymienniki ciepła oraz pompy, zostały przewiezione windą towarową. Ale już nawet przewiezienie sześciometrowych rur o średnicy np. DN 400 po placu budowy nie należy do najprostszych zadań. Były do tego wykorzystywane specjalnie skonstruowane wózki.
N.Ch.: Maszynownie w .KTW mają największą moc na całym Śląsku?
K.Z.: Nie jestem pewien, czy największą na całym Śląsku, ale na pewno jedną z największych. Łączna moc chłodnicza maszynowni to 5 MW. Samo sprzęgło hydrauliczne ma pojemność 3085 dm3 i wysokość 3,5 m, zaś króćce przyłączeniowe średnicę DN 450. Wymienniki ciepła również mają imponujące rozmiary. Waga pojedynczego to na-wet 1500 kg, przy czym wymienników zamontowaliśmy łącznie 6 szt. Największy rozdzielacz DN 500 o długości 7 m ważył w momencie transportu 1200 kg. Maszynownia jest zasilana z ośmiu agregatów wody lodowej i jednego drycoolera. Dodatkowym czynnikiem chłodniczym jest instalacja preheatingu z ośmiu central wentylacyjnych znajdujących się na kondygnacjach technicznych. Z uwagi na wysokość budynku konieczne było wykonanie maszynowni pośredniej na poziomie +19.
Dużym ułatwieniem w wykonywaniu maszynowni i pionów na całej wysokości budynku było skorzystanie z systemu połączeń rowkowanych Victaulic, co znacznie przyśpieszyło prowadzenie prac, jednakże rozdzielacze oraz rurociągi powyżej średnicy DN 300 były wykonywane w technologii spawania elektrycznego w jakości pozwalającej na przeprowadzenie odbiorów z wykorzystaniem badań rentgenowskich.
N.Ch.: Skala tej realizacji jest imponująca.
Rozmiar inwestycji dobrze obrazuje ilość rur, jaka została użyta do realizacji tego zakresu. Łącznie zabudowaliśmy 17 km rur, głównie w średnicy powyżej DN 100, przy czym należy podkreślić, że rozmawiamy o zakresie Shell&Core bez aranżacji kondygnacji.
Bardzo ważną kwestią – w zasadzie kwintesencją całości prac – jest uruchomienie tak potężnej instalacji. Konieczne jest zaangażowanie naraz wielu firm, które dały swój wkład w budowę. Powodem do wielkiego zadowolenia dla nas jest fakt, że całość instalacji udało się sprawnie uruchomić i przygotować do użytkowania.
Zdjęcia arch. ZISiBO
