ARCHIZOOM: PIOTR FOKCZYŃSKI – PREZES IZBY ARCHITEKTÓW RP
Dyskutując o zmianach w Izbie Architektów RP warto przypomnieć, zastanawiając się nad odpowiedzią , że Izba jest dobrze zorganizowaną instytucją i konsekwentnie realizuje działania zapisane w ustawie i statucie. Nie ma tutaj wielkiego pola do zmian. Jednak zarządzanie samorządem zawodowym ma wiele pól które dają możliwość poszukiwania innego , nowego podejścia i akcentowania innych obszarów działalności, nie tracąc z widoku najważniejszego aspektu czyli dbałości o poziom wykonywania zawodu zaufania publicznego.
Na pierwszym miejscu chcę postawić odbudowę pozycji zawodu architekta . W poprzednich kadencjach byliśmy już mocno zaawansowani legislacyjnie w promowaniu ustawy o zawodzie architekta. Ta odrębność i specyfika naszego zawodu bez wątpienia dopinguje nas do powrotu do tych działań .To leży w interesie społecznym.
Jak rozglądamy się dookoła odczuwając przestrzeń zabudowaną to w niektórych regionach można odnieść wrażenie , jakby w Polsce architektów w ogóle nie było. Ponieważ nie jesteśmy zapraszani do poważnej debaty i współpracy, chaos urbanistyczno – architektoniczny powiększa się. Ta świadomość mi towarzyszy przez całe moje zawodowe życie, dlatego teraz kiedy zebrałem właściwą wiedzę, wiem że najwyższy czas odbudować pozycję tego zawodu. Będziemy zabiegać i wręcz domagać się udziału w publicznej debacie. Ale jeśli mamy być skuteczni to trzeba to robić na wielu płaszczyznach .
Pierwsza to aktywność na poziomie samorządu lokalnego . Robimy to już od wielu lat ale teraz chcemy to nasilić . Popularyzacja dobrej architektury , budowanie świadomości społecznej ale także nacisk na lokalną władzę , Propozycja współpracy z naszej strony jest otwarta , jednak wójtowie, burmistrzowie i prezydenci nie chcą korzystać z naszych usług bo bez nas jest łatwiej, „nie ma problemów”, a my jesteśmy właśnie od tego, by te problemy ujawniać, pokazywać i pomagać w ich rozwiązywaniu.
Jeszcze ważniejszy jest nasz udział w tworzeniu prawa inwestycyjnego. Wśród architektów jest wielu doświadczonych urbanistów, znawców procesu inwestycyjnego , ekspertów od organizacji i programowania inwestycji. Wykonywanie tego zawodu daje najwyższe kompetencje do opiniowania prawa na etapie projektów ustaw. Nie chcemy jednak tak jak dotychczas być zaskakiwani przez różne centra legislacji . Tym razem zaczynamy działać wyprzedzająco i taką ofertę już złożyliśmy. Jest nie do odrzucenia . Szczególnie teraz kiedy poszukuje się usprawnień w procesie budowy mieszkań i różnych patentów na rozwój mieszkalnictwa.
To wszystko uda się tylko wtedy kiedy my sami umiejętnie będziemy wykorzystywać nasz kapitał , czyli ogromną wiedzę naszych członków. To wymaga nieco innego spojrzenia na relacje wewnątrz samorządu zawodowego. To już się dzieje . Wzmocniona współpraca naszych zespołów eksperckich, działających w całym kraju oraz integracja całego architektonicznego środowiska to podstawa do skutecznego i solidarnego działania.
Jak widać pomimo tej instytucjonalnej bazy do zrobienia jest tak wiele że aż się boję że 4 lata kadencji to za mało.
Piotr Fokczyński, Prezes Izby Architektów RP
