Home Biznes i Ludzie ZAANGAŻOWANIE I PASJA
ZAANGAŻOWANIE I PASJA
0

ZAANGAŻOWANIE I PASJA

0
0

Za każdym sukcesem stoją ludzie. Ich pomysły i sposób, w jaki potrafią wprowadzić je w życie. Athenasoft to owoc współpracy takich właśnie ludzi, dla których ważne jest, co robią, jak robią i dla kogo. Zaangażowanie i pasja w tworzeniu oprogramowania dla budownictwa towarzyszy tej firmie od 25 lat. Wywiad z KAMILEM MACIASZEK, Prezesem Athenasoft, z okazji jubileuszu 25-lecia firmy.

Builder: Co jest najtrudniejsze w projektowaniu oprogramowania dla specjalistów w branży budowlanej?
Kamil Maciaszek:
Podobnie jak w większości koncepcji programistycznych najtrudniejsze jest przełożenie potrzeb i oczekiwań użytkowników na funkcjonalny produkt. Aby ludzie chętnie z niego korzystali, muszą widzieć bezpośrednie korzyści wynikające z pracy właśnie z tą aplikacją. W przypadku programów dla profesjonalistów liczy się oszczędność czasu, niezawodność działania, elastyczność, kompatybilność z innymi programami. Kryteria mogą być różne, w zależności od profilu działalności firmy budowlanej. I to kolejne wyzwanie – przygotowanie funkcjonalności i produktów tak, aby mogły z nich korzystać różne branże budowlane na różnych etapach inwestycji.

Czy wyznacznikiem sukcesu firmy jest fakt, że Athenasoft stworzyła program do kosztorysowania, który od 25 lat jest najpopularniejszy w Polsce?
Z pewnością tak. I trzeba podkreślić, że była to ciężka praca. Norma w swojej drodze do dzisiejszej wersji była wiele razy modyfikowana i dostosowywana do zmieniających się potrzeb klientów i wymagań rynkowych. Nadal dostarczamy cztery aktualizacje rocznie.

Warto dodać, że Norma w dużej mierze jest rozwijana dzięki użytkownikom, którzy zgłaszając swoje potrzeby, motywują nas do ciągłych ulepszeń. To nie zawsze jest proste (śmiech), ale dzięki temu łatwiej nam spełniać oczekiwania rynku, a niekiedy nawet je wyprzedzać.

Budownictwo się zmienia, pojawiają się nowi gracze, a nasza Norma jest nadal najchętniej używanym programem do kosztorysowania. Wydaliśmy już ponad 58 tysięcy licencji Normy.

Kto korzysta na co dzień z Państwa programów?
W zasadzie wszyscy uczestnicy procesu budowlanego: inwestorzy, projektanci, wykonawcy, inspektorzy nadzoru, dostawcy. Małe i średnie firmy budowlane, ale też generalni wykonawcy i deweloperzy. Dużymi odbiorcami są zamawiający publiczni – administracja państwowa, samorządowa, spółki skarbu państwa. Pieniądze na inwestycje ze środków publicznych są pod szczególną kontrolą i muszą być dobrze rozliczane. Zresztą inwestorzy komercyjni i przemysłowi także pilnują swoich budżetów. Wszędzie, gdzie coś się buduje, remontuje, rewitalizuje – potrzebna jest analiza kosztów. Norma to zapewnia, oferując przedmiarowanie i kosztorysowanie, ale też rozliczanie kosztów wykonanych robót, kosztów cyklu życia czy wycenę z wykorzystaniem informacji zawartych w modelu BIM. Ale Norma to nie wszystko.

Jak to?
Program, nawet najlepszy, musi być zasilany odpowiednimi danymi o aktualnych cenach materiałów, sprzętu, robocizny. W kosztorysach na duże obiekty kubaturowe trzeba wycenić tysiące materiałów, w inwestycjach drogowych bardzo ważne są koszty pracy sprzętu, wszędzie trzeba też dobrze policzyć koszty robocizny. Te dane dostarcza nasza baza Intercenbud, z najobszerniejszymi zasobami w Polsce. Kolejna sprawa to katalogi nakładów rzeczowych KNR, bez których trudno sobie wyobrazić kosztorysowanie szczegółowe. Mamy ich ok. 400 i wciąż opracowujemy nowe dla nowych technologii.

Jakie są wyzwania w branży wycen i kosztorysów budowlanych?
Rynek jest niezwykle dynamiczny. Obecnie najgorętszym tematem w budownictwie jest inflacja i wzrost cen materiałów. Ma to znaczenie dla całej branży, ale ciężar szacowania spoczywa na cost managerach, nazywanych czasem księgowymi budowy. Inaczej trzeba kalkulować ryzyka cenowe, przystępując do przetargów, także waloryzacja wynagrodzeń wykonawców stała się zjawiskiem powszechnym. Nasze oprogramowanie musi to uwzględniać. W tym roku przygotowaliśmy mechanizm waloryzacji wycen w Normie, a wskaźniki waloryzacyjne opracował i na bieżąco aktualizuje Intercenbud. Z tego samego powodu publikujemy podstawowe ceny w ujęciu miesięcznym, a nie – jak wcześniej – kwartalnym. W tym roku chcemy też wprowadzić prosty moduł do harmonogramowania etapów robót powiązany z kosztorysem.

W jakim kierunku firma chce się rozwijać?
Nie spoczywamy na laurach. Bill Gates powiedział kiedyś: „Firma nie powinna przyjmować swojej pozycji na rynku za coś oczywistego. Firma powinna stale oceniać swoją pozycję na nowo”. My też musimy cały czas trzymać rękę na pulsie. Budownictwo, podobnie jak inne gałęzie przemysłu, też się cyfryzuje. Planujemy budowę nowoczesnych rozwiązań dla branży – w najbliższym czasie chcemy dostarczyć użytkownikom nowoczesną przeglądarkę BIM, zaawansowane rozwiązanie chmurowe oraz prostą aplikację do kosztorysowania uproszczonego online.

Bliskie są nam tematy związane z ESG oraz dążeniem do zmniejszenia emisyjności i dekarbonizacji w budownictwie, chcielibyśmy włączyć się w ten nurt z naszymi rozwiązaniami. Innym wyzwaniem jest rynek programistów, ale to już temat na inny wywiad… 

PQ
open