SZYMON FIRLĄG ODPOWIADA NA APEL BUILDERA
Wystosowaliśmy apel do branży budowlanej, w którym zachęcamy do zgłaszania propozycji oraz aktywnego głosowania w procesie deregulacji. Szymon Firląg, profesor Politechniki Warszawskiej, Prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, proponuje szereg zmian, które mogłyby usprawnić działanie kilku ważnych mechanizmów.
Aby móc rozwijać swoje działalności przedsiębiorcy potrzebują: stabilnego otoczenia prawnego, sprawnie funkcjonujących urzędów państwowych, dostępu do taniej i zielonej energii, która decyduje o emisyjności wyrobów budowlanych i kosztach ich wytworzenia, a także wsparcia w sekwestracji dwutlenku węgla (CCS).
Dużym problemem jest utrudniony i wstrzymywany proces inwestycyjny. Dotyczy to na przykład rozbudowy zakładów produkcyjnych i jest spowodowane przeciągającym się wydawaniem decyzji środowiskowych. Urzędy wojewódzkie nie radzą sobie z tym zagadnieniem. Dodatkowo mamy odczynienia z niestabilnością otoczenia prawnego i ciągłymi zmianami prawa pracy oraz prawa podatkowego. Brak jest długoletniej strategii w tym zakresie. Problemem jest również gwałtowny wzrost cen energii, głównie elektrycznej, związany z polskim miksem energetycznym opartym na węglu. Dodatkowo drożeje gaz ziemny i ceny uprawnień do emisji CO2.
Zgłaszane postulaty dotyczą po pierwsze wsparcia sekwestracja dwutlenku węgla (CCS). Chodzi o zmiany w przepisach dotyczących:
- przesyłania CO₂, które nie odpowiadają rzeczywistości gospodarczej i wyzwaniom związanym z prowadzeniem tego rodzaju działalności,
- obszarów, na których dopuszcza się lokalizowanie kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla,
- eksploatacji podziemnych składowisk dwutlenku węgla,
- zabezpieczenia finansowego i zabezpieczenia środków związanych z podziemnym składowaniem dwutlenku węgla.
Ich celem jest racjonalizacja obciążeń finansowych nakładanych na przedsiębiorców w związku ze składowaniem CO2. Przyjęcie mniej restrykcyjnych wymogów jakościowych w zakresie CO₂ przeznaczonego do transportu i geologicznej sekwestracji. Rozszerzenie katalogu obszarów, na których dopuszcza się lokalizowanie kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla celem. Zniesienie lub obniżenie kosztów związanych korzystaniem z informacji geologicznej w ramach działalności związanej z podziemnym składowaniem.
Kolejne postulaty dotyczą produkcji energii ze źródeł odnawialnych na własne potrzeby. Przykładowo nowe przepisy dotyczące linii bezpośredniej, umożliwiają łączenie wytwórców energii z OZE i jej odbiorców z pominięciem publicznej sieci dystrybucyjnej. Pomimo tego wprowadzono nowe opłaty związane z przesyłam energii linią bezpośrednią – opłatę jakościową i opłatę solidarnościową. Ich likwidacja przyczyniłaby się do zwiększania opłacalności ekonomicznej tego rozwiązań. W konsekwencji zmniejszyłby się koszty produkcji wyrobów oraz emisja CO2 z tym związana. Problemem są również instalacje OZE o mocy przekraczającej 1MW. W tym wypadku procedury i uzgodnienia przedłużają się, co sprawia, że ryzyko takich inwestycji rośnie. Przedsiębiorcy muszą czekać na decyzję nawet rok. Instalacje OZE, które powstają z myślą o produkcji energii tylko na potrzeby własne, bez oddawania nadwyżek do sieci, powinny być zwolnione z konieczności przeprowadzania uzgodnień z operatorem systemu dystrybucyjnego i zawierania umów przyłączeniowych.
