1. Home
  2. Biznes i Ludzie
  3. Ludzie
  4. ULMA TO PUNKT ODNIESIENIA
ULMA TO PUNKT ODNIESIENIA
0

ULMA TO PUNKT ODNIESIENIA

0

Wywiad z Rodolfo Muñiz, Prezesem Zarządu i Giordano Weschenfelder, Dyrektorem Naczelnym ULMA Contruccion Polska.

Grzegorz Przepiórka: Rok 2019 jest szczególny dla firmy ULMA, biorąc pod uwagę, że świętuje ona 30-lecie działalności w Polsce. W jakim miejscu ULMA znajduje się obecnie?
Rodolfo Muñiz: Nie mam wątpliwości co do tego, że na początku nikt nie wyobrażał sobie, iż osiągniemy pozycję, na jakiej ULMA znajduje się teraz. Nasza firma jest głównym graczem w sektorze szalunków i rusztowań, stanowimy punkt odniesienia oraz podejmujemy się realizacji najważniejszych projektów budowlanych. Napełnia mnie dumą i entuzjazmem fakt, że przyczyniliśmy się do powstania części tej historii, choć z drugiej strony z ogromną odpowiedzialnością wiąże się prowadzenie tego projektu oraz kontynuowanie jego rozwoju, w szeroko rozumianym znaczeniu, jako aktywni uczestnicy ewolucji gospodarczej i społecznej naszego otoczenia.

Giordano Weschenfelder: Mamy długą historię. Wiele wykonanych budów. Wiele doświadczeń. Dużo sukcesów, oczywiście również trudne momenty za nami. Firma o ogromnym zapleczu i majątku deskowaniowym, to wszystko w połączeniu z portfolio budów, wśród których ciężko jest znaleźć coś, czego jeszcze byśmy nie realizowali. Niedawno zakończyliśmy w Polsce dwa duże projekty, które doskonale to odzwierciedlają. Są to Galeria Młociny oraz Obiekt 21 w ciągu drogi S-7, wiadukt na Zakopiance o długości 992 m i podporach w kształcie litery „Y” o wysokości do 43 m. Nasza obecna pozycja napawa dumą, niemniej nie jest ona pozycją komfortową. Wiemy, że zajmowane przez nas miejsce jest owocem ciężkiej pracy, która nigdy się nie kończy. Co dziennie klienci przychodzą do nas z nowymi wyzwaniami. Trzeba zachować uwagę, słuchać. Rynek jest bardzo konkurencyjny i nie ma na nim miejsca ani czasu na odprężenie.

G.P.: Firma, która tak długo funkcjonuje na rynku, cieszy się już stosunkowo ugruntowaną pozycją i opinią w branży. Z jakimi cechami po tylu latach powinna, według Panów, kojarzyć się ULMA?
R.M.: Bez wątpienia czymś, co nas wyróżnia, jest nasza bliskość wobec rynku i naszych klientów, co pozwoliło nam wspólnie się rozwijać na przestrzeni lat. Innym wyznacznikiem jest nasza elastyczność, nie tylko w stosunku do potrzeb rynkowych, ale także do różnych sytuacji gospodarczych, a oczywiste jest, że przez tyle lat doświadczyliśmy ich wielu, potrafiąc się dostosować oraz jednocześnie zawsze pozostając u boku naszych klientów.
G.W.: Dla mnie ULMA oznacza kompleksowe rozwiązanie rusztowań i szalunków dla każdej budowy, kojarzy się z systemami produkowanymi w wysokiej technologii oraz jakości, dużą zdolnością technicznego i logistycznego reagowania oraz zespołem skupionym na kliencie. Jest to firma o globalnej działalności i doświadczeniu, niezapominająca o lokalnych cechach każdego rynku i sposobie pracy każdego klienta.’=

G.P.: Jesteście jednym z wiodących producentów i dystrybutorów deskowań i rusztowań w Polsce. Czemu zawdzięczacie swoją silną pozycję na rynku?
R.M.: Posiadanie określonej pozycji na rynku jest konsekwencją relacji, jakie mieliśmy i mamy z rynkiem – z dostawcami, partnerami, z naszymi klientami. Taką relację buduje się, zachowując spójność oraz konsekwencję. Działamy według określonych wartości i zasad. Nie zapominajmy też o tym, że dysponujemy kompleksową ofertą w zakresie rozwiązań budowlanych oraz dużą zdolnością reagowania dzięki strategicznej lokalizacji naszych centrów logistycznych na mapie kraju.
G.W.: Myślę, że w dużej mierze to dzięki zakończonym sukcesami realizacjom, w których braliśmy udział. Ciągła aktualizacja i modernizacja naszych systemów w następstwie ewolucji technik budowlanych oraz wykonawczych stosowanych na budowach doprowadziły nas i pozwalają nam się utrzymywać na czołowej pozycji na polskim rynku, podobnie jak na innych rynkach, na których działamy. Wiele zależy również od tego, jak firma potrafi się dostosować do rynku. W Polsce z roku na rok oczekiwania klientów rosną. Z każdym dniem staramy się robić coraz lepiej to, co robimy. Myślę, że tego oczekują nasi klienci.

G.P.: Jaką pozycję w Grupie ULMA zajmuje obecnie firma ULMA Construccion Polska?
R.M.: ULMA Construccion Polska zajmowała i w dalszym ciągu zajmuje bardzo ważne miejsce w Grupie ULMA Construccion. Rynek polski był, jest oraz prawdopodobnie nadal będzie jedną z sił napędzających gospodarkę Europy Środkowej, wobec czego silna pozycja na tak dynamicznym rynku ma kluczowe znaczenie dla całej Grupy. Udział ULMA Polska w głównych projektach infrastrukturalnych kraju oraz w imponujących i unikalnych budowach, oprócz istotnego wpływu na rozwój bezpieczeństwa ludzi w sektorze, jest źródłem wiedzy dla całej Grupy i przyczynia się do rozwoju w zakresie innowacji oraz rozwiązań stosowanych również na innych rynkach.
G.W.: Nasza działalność w Polsce jest jedną z największych w ramach grupy ULMA, a polski rynek zawsze jest traktowany priorytetowo. Działamy tutaj na ożywionym rynku, bardzo konkurencyjnym, który wymaga wysokiej wydajności, stosuje najnowocześniejsze technologie deskowań, a klienci mają na ich temat dużą wiedzę. Jest to więc miejsce, w którym musimy być obecni, na pewno utrzymanie naszej silnej pozycji na takim rynku jest i w dalszym ciągu będzie strategicznym celem w grupie.

G.P.: Niezwykle istotną rolę w budownictwie odgrywa dziś doradztwo techniczne. Na jakie wsparcie w tym zakresie może liczyć Wasz klient?
R.M.: To prawda, że doradztwo techniczne jest bardzo ważne, jego rola będzie nadal wzrastać. Częścią naszej filozofii jest dostarczanie najlepszej jakości rozwiązań technicznych wraz z kompleksową usługą „From the beginning of your projects”. Mamy do dyspozycji wysoce ceniony na rynku personel techniczny, który zajmuje się pracą badawczo-rozwojową nie tylko nad samym produktem, ale również nad nowymi zastosowaniami i rozwiązaniami.
G.W.: Nasz zespół jest przygotowany do obsługi klienta na wszystkich etapach projektu. Od opracowania oferty dla klienta, ze wskazaniem, które systemy należy przyjąć w projekcie w ramach szczególnych cech każdej budowy i jaki jest najlepszy sposób kontraktowania sprzętu dla każdej realizacji – wynajem lub zakup, po wsparcie na etapie realizacji. Musimy sprostać zadaniu z wykonawczego, technicznego punktu widzenia, ale w ramach celu finansowego wyznaczonego przez klienta. To kluczowy punkt. W budownictwie, gdzie zmiany kierunku mogą mieć miejsce w dowolnym momencie oraz z różnych powodów, musimy być zawsze obecni, pomagając klientowi w podejmowaniu najlepszych decyzji.

G.P.: Co jest według Panów najważniejsze w relacjach z klientami?
R.M.: Jednym z najważniejszych czynników jest nawiązywanie długotrwałych relacji, które budują zaufanie. Oczywiście nie jest to łatwe, to proces, którego nie sposób dokonać z dnia na dzień, wymaga czasu, wysiłku i spójności. Podkreślam znaczenie spójności oraz jednomyślności, wiedzy o tym, kim jesteśmy, szacunku dla naszej tożsamości, bo to właśnie pozwala nam być przejrzystymi i godnymi zaufania.
G.W.: Warto podkreślić, że zaufanie nie jest czymś, co można osiągnąć dzięki dobrej cenie, pięknemu katalogowi, dobrze przygotowanej ofercie, gadżetom i uśmiechowi na twarzy. Jeśli mamy zaufanie klientów, to dlatego, że prawdopodobnie wielokrotnie już się sprawdziliśmy. Zdobycie zaufania naszych klientów o najróżniejszym profilu nie jest łatwym wyzwaniem.

G.P.: Panuje przekonanie, że jednym z kluczowych elementów, od których zależy sukces firmy, są jej pracownicy – czy mają Panowie podobne odczucia? Kto tworzy zespół ULMA?
R.M.: Niewątpliwie organizacje to ludzie i swoje istnienie zawdzięczają tym, którzy tworzą zespół współpracowników. Moja opinia na ten temat jest bardzo jasna, ale najważniejsze jest to, że taka koncepcja jest częścią naszego DNA jako organizacji. Częścią naszej firmowej misji jest stworzenie projektu zgodnego z zasadą odpowiedzialności społecznej, który przyczyni się do zadowolenia i rozwoju pracowników, co niewątpliwie korzystnie wpłynie na sukces oraz rozwój zawodowy i biznesowy.
G.W.: Dokładnie, firma to ludzie, którzy ją tworzą. To oni stoją za wszystkim. Wszystko, co w niej jest, zostało wypracowane przez ludzi. Produkty, procesy, decyzje oraz relacje. Wszystko zależy od osób. I wszystkie osoby są ważne. Z każdego działu. Cieszymy się, widząc, że duża część naszego zespołu to długoletni pracownicy, co pozwala nowo przybyłym na wymianę doświadczeń i przyswojenie kultury firmy. Myślę, że zespół ULMA można dziś zdefiniować jako zespół bardzo zaangażowany oraz dumny z tego, co już zrealizowaliśmy.

G.P.: Jaki był miniony rok dla firmy ULMA?
R.M.: Rok 2018 był dla nas dobrym okresem – pod wieloma względami. Począwszy od sfery ekonomiczno-finansowej, bowiem liczby mówią same za siebie, ale co najważniejsze te dobre wskaźniki zostały osiągnięte poprzez zwiększoną skuteczność oraz proces tworzenia wartości zarówno wewnętrznej, jak i dla naszych klientów oraz całego rynku.
G.W.: Ostatni rok był także pełen pracy. Prowadziliśmy równolegle duże projekty w kilku segmentach: inżynierii, kubaturze, przemyśle oraz energetyce. Były to między innymi Galeria Libero, Galeria Młociny, Hanza Tower w Szczecinie, Hotel Hilton w Łodzi, siedem obiektów inżynieryjnych na Zakopiance, mosty przez Wisłę w Krakowie i w Warszawie oraz wiele innych, co wymagało dużego zaangażowania i odpowiedniego planowania od wszystkich naszych zespołów. Ostatecznie nie tylko udało nam się zrealizować te projekty, ale również osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki. Był to owoc wysiłku oraz pracy zespołu.

G.P.: Rozwiązania ULMA mogą być stosowane we wszystkich sektorach budownictwa. Jestem ciekaw, w których są obecnie najbardziej widoczne? I które rozwiązania cieszą się największą popularnością?
R.M.: Trudno określić, które rozwiązanie jest najbardziej widoczne. W efekcie to, co zapewnia widoczność, to właśnie fakt bycia obecnym we wszystkich sektorach z różnorodnością istniejących rozwiązań. Niezależnie od tego, gdybym miał wskazać jakieś konkretne, oczywiście byłyby to rozwiązania najbardziej zaawansowane technologicznie – systemy samowznoszące dla wieżowców oraz wózki nawisowe lub systemy do nasuwania podłużnego do budowy mostów.
G.W.: Uwzględniając obecną sytuację na polskim rynku, wyróżniłbym rozwiązania dla obiektów kubaturowych oraz dla obiektów realizowanych w ciągu nowo budowanych dróg. W sektorze kubaturowym wyszczególniłbym nasz ogromny majątek deskowań stropowych, czyli systemów takich jak ENKOFLEX i CC-4 w połączeniu z naszymi podporami oraz wieżami podporowymi, a także deskowań pionowych, z systemami takimi jak ORMA i PRIMO, doskonale współpracującymi z naszymi systemami wznoszącymi i samowznoszącymi. W obiektach inżynieryjnych wskazałbym nasz system MK, który pozwala nam realizować najróżniejsze rozwiązania dla ciężkich wież podporowych, kratownice, deskowania pionowe i poziome, systemy nasuwania podłużnego, wózki nawisowe czy wózki do tuneli.

G.P.: Aby lepiej reagować na wyzwania, zostało wprowadzonych kilka zmian wewnątrz struktury firmy ULMA. Jakie to zmiany?
R.M.: Zmiany w strukturze są ciągłe, gdyż nieustannie musimy dostosowywać się do wymagań rynku i otoczenia, choć rozumiem, że pytanie dotyczy nowego Dyrektora, Giordano Weschenfeldera, który towarzyszy mi w tym wyzwaniu i którego funkcja jest wyraźnie ukierunkowana na zbliżenie się do klienta oraz do rynku. Posiada prawie 20-letnie doświadczenie w naszej branży, wchodząc w skład różnych zespołów i pracując w różnych dziedzinach począwszy od pionu techniki, logistyki, wdrażania nowych przedsięwzięć oraz oczywiście zarządzania. Nie mam więc wątpliwości co do wartości, jaką wniesie.

G.P.: Jakie są pomysły na dalszy rozwój firmy?
R.M.: Podstawa rozwoju jest jasna – zapewnienie wartości rynkowi i naszym klientom, kontynuowanie dostarczania kompleksowych rozwiązań wysokiej jakości, nie zapominając o innowacyjności oraz elastyczności – za pośrednictwem profesjonalnego zespołu, wysoko wykwalifikowanego i zaangażowanego.
G.W.: Uważam, że kluczowe jest śledzenie tego, co dzieje się na rynku, naszych klientów, naszych ludzi oraz wewnętrznych wskaźników. Pomysły powinny wynikać z takiej obserwacji i z analiz. Jakie strony wzmocnić, a których naszych mocnych stron pilnować w celu ich zachowania. Tak więc pomysły obejmują kilka dziedzin, od wprowadzania na rynek nowych systemów deskowań i ulepszania już istniejących poprzez ciągłe poprawianie naszych procesów oraz optymalizację naszego majątku po wprowadzanie narzędzi informatycznych w celu lepszej obsługi klienta. No i oczywiście szkolenie ludzi, które powinno odbywać się na bieżąco.

G.P.: Podsumowując – dlaczego warto stawiać na firmę ULMA?
R.M: ULMA to sprawdzony i bezpieczny wybór. Mamy wieloletnie doświadczenie, wiele prestiżowych oraz wymagających realizacji na swoim koncie, a mimo to ciągle się rozwijamy i przygotowujemy na nowe wyzwania.
G.W.: Jesteśmy firmą o globalnym zasięgu działania, obecną w ponad 40 krajach, posiadającą przeszło 50-letnie doświadczenie. Rozwijamy i produkujemy nasze własne systemy. W Polsce ULMA może się obecnie pochwalić majątkiem deskowań sprawdzonym, zatwierdzonym oraz przygotowanym na projekt o każdych gabarytach i dowolnym stopniu złożoności. To samo dotyczy zespołu, równie dobrze przygotowanego oraz sprawdzonego przez wszystkich klientów przy różnego rodzaju projektach w ciągu tych 30 lat w Polsce. Zależy nam, żeby być przy naszych klientach od początku ich projektów i wspólnie osiągać sukces. Ta sama powaga oraz pasja do budownictwa, które kierowały nami przez ostatnie 30 lat, będą nam towarzyszyć w kolejnych latach.

PS