1. Home
  2. Biznes i Ludzie
  3. LIDERZY GIEŁDOWI
LIDERZY GIEŁDOWI
0

LIDERZY GIEŁDOWI

0

Jak polskie firmy budowlane oceniają sytuację na giełdzie, swoją pozycję na parkiecie i perspektywy? Prezentujemy wypowiedzi przedstawicieli branży, którzy od lat są na niej obecni.

Robert Jędrzejowski
prezes Pekabex SA

Ostatni bardzo wyraźny wzrost akcji Pekabeksu oddaje olbrzymią pracę, jaką od momentu debiutu wykonaliśmy na giełdzie, a która przez długi czas nie była do­strzegana. Obecnie prefabrykacja jest na fali wznoszącej. Naszą strategią jest dłu­goterminowy wzrost – i na tym się koncentrujemy. Dlatego nie analizujemy wzro­stów czy spadków w krótkim terminie. Wierzymy, że w dłuższej perspektywie nasze akcje będą dobrą inwestycją.

Dariusz Grzeszczak
prezes Grupy ERBUD

Od zawsze mieliśmy oczy dookoła głowy i bacznie obserwowaliśmy rynek. W la­tach 90. mieliśmy ogromne marże z budowy stanów surowych, ale w miarę szyb­ko zrozumieliśmy, że ta sytuacja nie będzie trwać wiecznie. I obawiam się, że żad­na nie będzie, dlatego trzeba przewidywać trendy, nie iść w zaparte oraz stawiać na odpowiedniego konia. W ERBUD-zie ruszamy z nowymi projektami. Wchodzi­my w hydrotechnikę, umacniamy się w OZE, inwestujemy w budownictwo moduło­ we, które jest trendem na zachodzie. Wpisujemy się też w szeroko pojętą modę na „zielone życie”, którą premiują urzędy europejskie, chętnie dofinansowując ekolo­giczne projekty. Nie możemy tego przeoczyć, ale równocześnie musimy umacniać te obszary naszej działalności, w których już jesteśmy mocni. Budownictwo kuba­turowe ma się u nas świetnie – mimo pandemii podpisujemy nowe kontrakty. Re­zultat? Kurs akcji ERBUD-u jest obecnie najwyższy od prawie dekady, co nas bar­dzo cieszy.

Piotr Mikrut
prezes Fabryki Farb i Lakierów Śnieżka SA

Rynek kapitałowy jest z natury bardzo dynamiczny, a u inwestorów wciąż po­jawiają się nowe preferencje, wśród których oczywiście niezmienne pozostaje oczekiwanie zysku. Rozumiemy to i od debiutu na giełdzie stale rozwijamy naszą organizację oraz konsekwentnie umacniamy pozycję na rynkach Europy Środko­wo-Wschodniej. Co ważne, robimy to w sposób zrównoważony – łącząc rozwój or­ganiczny z przejęciami, kontrolując poziom zadłużenia i regularnie od 17 lat wypłacając dywidendę. Korporacyjna marka Śnieżka ma renomę na rynku finansowym, bo jesteśmy fair wobec inwestorów. Wielu z nich docenia podwyższoną odporność branży wyrobów dekoracyjnych na cykle koniunktury. Poza tym jest spore grono osób i instytucji, które odnoszą się do inwestycji długoterminowo – czyli tak, jak my sami podchodzimy do prowadzenia biznesu.

Leszek Gołąbiecki
prezes zarządu Unibep SA

Unibep SA na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych jest od 2008 roku. Pozyskany z parkietu kapitał został przeznaczony na rozwój firmy – m.in. dofinan­sowaliśmy segment deweloperski, powstała Fabryka Domów Modułowych. Dzięki temu dziś znajdujemy się w gronie największych firm budowlanych w kraju, mając mocno zdywersyfikowaną działalność – od generalnego wykonawstwa w kraju i za granicą poprzez produkcję domów wielorodzinnych po segment deweloperski oraz prowadzenie budów infrastrukturalnych.

Będąc na GPW, jesteśmy wiarygodnym, a także transparentnym partnerem dla instytucji finansowych, inwestorów oraz szerokiego grona interesariuszy. Chcemy wciąż budować swoją pozycję na GPW i zwiększać wartość spółki oraz wszystkich firm wchodzących w skład Grupy Kapitałowej Unibep. Mówiąc kolokwialnie, „mamy papiery” na taki rozwój.

Ale trzeba też powiedzieć, że giełda ma coraz większe wymagania dotyczące ra­portowania i informowania rynku finansowego – musimy wykonać mnóstwo pracy, by je spełniać.


Jacek Michalak
prezes Grupy Selena

Branża budowlana pomimo pandemii radzi sobie stosunkowo dobrze. Trwają prace na budowach rozpoczętych w ostatnich latach, a nowe, zapowiadane in­westycje wchodzą już w fazy projektowania lub realizacji. Pobudzi to gospodarki w Polsce i Europie, a w rezultacie przełoży się na dobrą koniunkturę, a także oży­wienie gospodarcze w kolejnych miesiącach oraz latach. Wiemy jednak, że gieł­da rządzi się swoimi prawami. Zauważalne jest niedoszacowanie wartości małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce oraz Europie. W takiej sytuacji pozyskiwanie środków z giełdy wydaje się niecelowe, a także mało prawdopodobne. W Grupie Selena planujemy strategicznie. Również nasze plany akwizycyjne obejmują kilka najbliższych lat. Gromadzimy zatem własne środki, co w połączeniu z dźwignią fi­nansową stwarza nam ciekawe możliwości inwestycyjne. W przyszłości, przy lep­szej wycenie średniej wielkości spółek, weźmiemy z pewnością pod uwagę inne opcje pozyskania kapitału na dalszą ekspansję. Wydaje nam się również, że konty­nuacja dobrych wyników Seleny przyczyni się do przychylniejszego spojrzenia in­westorów na wycenę naszych akcji.


Marcin Węgłowski
członek zarządu i dyrektor Pionu Ekonomiczno-Finansowego Budimex SA

Budimex jest jedną z najstarszych polskich firm notowanych na Giełdzie Papie­rów Wartościowych, bo od 1995 r., a od 2011 r. wchodzi w skład indeksów najbar­dziej odpowiedzialnych spółek giełdowych. Ponad 20-letnia obecność na GPW zapewnia stabilność i trwały związek z polską gospodarką, rynkiem finansowym oraz z inwestorami – zarówno tymi dużymi, jak i mniejszymi. Wymogi giełdowe gwarantują naszą transparentność, a także dostęp do licznych danych finanso­wych oraz niefinansowych. Zapewnia to lepsze relacje z: instytucjami finansowymi, inwestorami i otoczeniem biznesowym. Budimex jest spółką dywidendową. Naszym zadaniem jest wypracowywanie zysku, którym dzielimy się z inwestorami. Od 2010 do 2020 r. wypracowaliśmy blisko 4 mld zł skumulowanego zysku. Bycie częścią polskiego rynku finansowego pomaga długoterminowo w rozwoju, szczególnie jeżeli czujemy się i jesteśmy częścią polskiej gospodarki. Współpracujemy z ponad 50 tysiącami podwykonawców oraz partnerów biznesowych. Od 2017 r. Budimex awansował też z 61. na 25. miejsce wśród największych płatników indywidualnych podatku CIT w Polsce.

 

PS