1. Home
  2. IT&BIM
  3. BIM W PROJEKTACH INSTALACJI SANITARNYCH I HVAC
BIM W PROJEKTACH INSTALACJI SANITARNYCH I HVAC
0

BIM W PROJEKTACH INSTALACJI SANITARNYCH I HVAC

0

Świadomość dotycząca BIM-u w branży budowlanej wzrasta, a Inwestor, który dostrzega obecnie panujące trendy, może sam wyjść z propozycją przeprowadzenia inwestycji w tej technologii. Na to wyzwanie musi być przygotowany architekt, konstruktor i projektant instalacji.

Bardzo dużo mówi się o wykorzystaniu nowych technologii, a w szczególności modelowania 3D w projektowaniu instalacji w budynkach prestiżowych i nowoczesnych: dużych halach sportowych, wieżowcach, galeriach, dworcach. Zastanówmy się jednak, gdzie jeszcze można tę technologię zastosować.

Obszar wykorzystania
Wspomniane wyżej budowle są projektowane przez duże konsorcja, które mają sztab ludzi, pieniądze i większe możliwości do wdrożenia BIM-u. Tego typu inwestycje powstają przeważnie w dużych miastach, gdzie opłaca się budować duże obiekty. Z tych dwóch prostych zależności wynika fakt, że inwestycje mniejszego kalibru oraz te wykonywane w mniej rozwiniętych częściach kraju są projektowane i wykonywane przez mniejsze firmy, z wykorzystaniem tradycyjnych narzędzi. Czy tak musi być? Nie, ale wdrożenie BIM-u w mniejszych firmach (które robią mniejsze projekty) to nie lada wyzwanie. Powody są proste i nie ma co się nad nimi długo zastanawiać: ryzyko finansowe, brak wiedzy, niepewność zleceń. Dlatego w tym artykule chcielibyśmy przedstawić zalety wdrożenia programu Revit w małych i średnich firmach projektowych na przykładzie dwóch przypadków.

Inwestor wymaga
Świadomość dotycząca BIM- -u w branży budowlanej wzrasta. Inwestor, który dostrzega obecnie panujące trendy, może sam wyjść z propozycją przeprowadzenia inwestycji w tej technologii. Z uwagi na obecny stopień rozwoju software’u większość decyduje się na program Revit. W takiej sytuacji nie tylko projektant instalacji, ale również architekt i konstruktor będą zobligowani do korzystania z tego programu. Należy wtedy jak najszybciej przygotować stanowiska pracy – głównie chodzi o przeszkolenie pracowników, gdyż to oni będą w głównej mierze odpowiedzialni za jakość projektu.
Pierwsze tego typu zlecenie będzie na pewno czasochłonne. Szczególnie jeśli chodzi o zlecenia typowe, jak np. budynki mieszkalne wielorodzinne z lokalami usługowymi na parterze – takie projekty w standardowej technologii realizuje się bardzo sprawnie. Należy przewidzieć dodatkowy czas na wszelkie spodziewane i niespodziewane trudności. Tutaj oprócz zdobywania doświadczenia mamy bardzo oczywistą korzyść – za lepszy projekt możemy zażądać więcej pieniędzy. Inwestor, który chce BIM, powinien być tego świadomy, skoro sam wyszedł z taką propozycją. Zamodelowany w całości budynek pozwala nam na bardzo dokładną weryfikację kolizji, zapobiega błędom „grubym” (jak np. stosowanie kanałów, które nie mieszczą się pod stropem), a także dostarcza (prawie) automatycznie zestawienie wykorzystanych przewodów i urządzeń. Dodatkowo Revit, jako program do projektowania parametrycznego, pozwala na „zabawy” z pewnymi ustawieniami. Jeśli projektant nabierze wprawy, to wszelkie opisy, grafikę i przygotowanie wydruku można zrobić bardzo sprawnie i estetycznie. Przy dobrze skonfigurowanym projekcie zmiany w instalacji można wykonać szybko, bez przerysowywania od nowa. W tym wariancie warto projekt drukować już bezpośrednio w programie Revit, co zaoszczędzi dużo czasu w porównaniu do eksportu do AutoCAD-a.

Inwestor nie wymaga
W wariancie drugim dostajemy zlecenia cały czas w tradycyjnej formie – tzn. projekty 2D. Wiadomo, że w takiej sytuacji ciężko jest wdrażać BIM, gdyż terminy gonią, a nie ma z tego jednoznacznych finansowych korzyści. Jeśli jednak firma chce rozszerzyć swoją ofertę o BIM, to trzeba być przygotowanym zawczasu. Także lepiej najpierw włożyć wysiłek we wdrożenie, a potem czekać na zlecenia niż odwrotnie. W jaki sposób? Revit dobrze sprawdzi się w zamodelowaniu głównych tras instalacji rurowych – rozprowadzenie na kondygnacji technicznej (najczęściej w piwnicy), a także pionów. Dzięki temu w prosty sposób można stworzyć projekt bez błędów. To wszystko można opisać, przedstawić graficznie, zestawić, a także tworzyć automatycznie przekroje.
Rozrysowanie głównych tras zajmuje stosunkowo niewiele czasu w porównaniu do czasu potrzebnego na narysowanie całej instalacji. Zwróćmy uwagę, że aby narysować pełen projekt, należy podłączyć wszystkie odbiorniki, takie jak grzejniki czy umywalki za pomocą rur o niewielkich średnicach. Wykonawstwo takiej instalacji jest na tyle proste, że monter potrafi to zrobić, nawet nie patrząc na projekt – potrzebuje tylko rozmieszczenia odbiorników i pionów. Zwyczajowo nie rozwiązuje się tam również żadnych kolizji. A więc nie ma potrzeby bardzo dokładnie tego modelować, jeśli wystarczy to zrobić „jedną linią” – to już można wykonać za pomocą linii detalu w programie Revit, podczytać rysunek DWG z narysowaną trasą lub wyeksportować do AutoCAD-a i tam dokończyć projekt. W takim układzie osiągamy bardzo ważny zysk – uniknięcie kolizji (a co za tym idzie – późniejszych poprawek i zapytań) oraz częściowe zestawienie materiałów.
Do tego warto narysować całą instalację wentylacyjną (ze względu na rozmiary kanałów), a także wszelkie inne obiekty, dla których występuje ryzyko powstania kolizji.

Dodatkowe kroki
Revit sam w sobie nie wystarczy do stworzenia pełnego (czy nawet częściowego – jak w wariancie nr 2) projektu. Firmy chwalą się, że projekty wykonują w programie Revit i opanowały już BIM, ale nie jest to do końca prawda. Pierwszym (i to dość poważnym) minusem jest brak możliwości automatycznego wykonania obliczeń hydraulicznych (w instalacjach wody użytkowej i ogrzewania) oraz liczenie strat ciepła niezgodnie z polskimi normami. Występuje konieczność korzystania z zewnętrznych programów do obliczeń hydraulicznych, cieplnych i akustycznych.
Drugą niedogodnością jest brak możliwości wygenerowania automatycznego rozwinięcia instalacji, co przydałoby się szczególnie w przypadku kanalizacji. Da się stworzyć aksonometrię (za pomocą odpowiednio ustawionego widoku 3D), ale nie zawsze jest ona tak czytelna, jak rozwinięcie.
Rysunki detali (jak rysunki typowe, np. szafki gazomierzowej) oraz rozwinięć instalacji znacznie wygodniej jest wykonać w AutoCAD-zie – jesteśmy zdani na ten program nawet w sytuacji, gdy inwestor wymaga pełnego projektu wykonanego w programie Revit.
Trzecim problemem jest konieczność znalezienia odpowiednich obiektów, które chcemy umieścić w projekcie. Producenci dopiero tworzą (lub zlecają wykonanie) biblioteki swoich produktów. Z kolei obiekty generyczne nie zawsze spełniają stawiane im oczekiwania. Dlatego też niezbędna jest chociaż podstawowa wiedza dotycząca tworzenia tzw. rodzin w programie Revit na wypadek, gdyby czegoś zabrakło. To samo tyczy się opisów, które musimy przygotować sami wedle własnych potrzeb.

Czy warto?
Jeśli firma stawia na jakość i rozwój, to na pewno warto wdrożyć BIM. Będzie się to wiązało ze znacznymi kosztami i wysiłkiem intelektualnym, ale po początkowym, ciężkim okresie można będzie zwiększyć prestiż firmy oraz zyski dzięki lepszej ofercie. To będzie wiązało się z coraz większą ilością zleceń, w miarę jak technologia BIM będzie się stawała bardziej powszechna. Poza tym za kilka lat BIM może stać się prawnie obowiązujący i wtedy firma będzie na tę ewentualność przygotowana.
Warto też nawiązać w tym zakresie współpracę z firmą wykonawczą, która na pewno chętniej będzie budować na podstawie trójwymiarowych, czytelnych projektów, niż narażać się na błędy i dodatkowe koszty.

AEC Design

PS