Home Architecture Design Pieczołowita rewitalizacja
Pieczołowita rewitalizacja
0

Pieczołowita rewitalizacja

0
0

Po kilkunastomiesięcznym remoncie budynek Dyrekcji w Stoczni Cesarskiej odzyskał należyty blask. Wyjątkowy świadek stoczniowej historii po raz pierwszy zachwyca swoją kompletną i odrestaurowaną formą.

KRZYSZTOF KRÓL

Historia tego wyjątkowego budynku pochodzącego z 1878 roku jest niezmiernie ciekawa. Niemalże przez cały okres swojego funkcjonowania był nie tylko ważnym miejscem zarządzania stocznią, ale również świadkiem najważniejszych wydarzeń społecznych i politycznych związanych ze współczesną historią Polski.

Kompleksowy remont

Przez ostatnie kilkanaście lat budynek był zaniedbywany i niszczał. Sytuacja zmieniła się wraz z przejęciem terenu przez nowego inwestora, Stocznię Cesarską Development, dla której pierwszym celem w procesie rewitalizacji terenu był kompleksowy remont Budynku Dyrekcji.

Fot. arch. Dominik Kulaszewicz

Prace obejmowały remont zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz obiektu. Jednymi z wielu wykonywanych działań było wyczyszczenie 160 tys. historycznych cegieł, wymiana lub odrestaurowanie 330 okien czy ponowne zamontowanie zegara. – Wart podkreślenia jest fakt, że większość firm, które były zaangażowane w prace przy budynku, to firmy z Pomorza

Fot. arch. Dominik Kulaszewicz

 

– mówi Przemysław Kobza, partner w Grupie TPS Reapolis, która pełni rolę koordynatora prac konstrukcyjnych projektu. – Napawa nas dumą, że w Polsce mamy doskonale wyspecjalizowane firmy, które z pieczołowitością potrafią rewitalizować budynki. Tym bardziej, że w przypadku Dyrekcji mieliśmy do czynienia z tak ważnym historycznie obiektem – dodaje. 16 miesięcy intensywnych prac remontowych sprawiło, że rewitalizacja Dyrekcji zakończyła się sukcesem, a budynek ponownie może pełnić swoją pierwotną funkcję biurową, stając się tym samym jednym z pierwszych całkowicie zrewitalizowanych obiektów na terenach postoczniowych w Gdańsku.

Fot. arch. Dominik Kulaszewicz

Nowy rozdział

Po gruntownych pracach remontowych Budynek Dyrekcji znów ma szansę stać się popularnym miejscem pracy. Oficjalne otwarcie miało miejsce 2 września. – Cieszymy się, że przywróciliśmy do życia ten ważny, nie tylko dla historii Gdańska, ale i Polski, budynek – mówi Gerard Schuurman, dyrektor projektu Stoczni Cesarskiej. – Ukończenie remontu budynku Dyrekcji stanowi dla nas duży krok w procesie rewitalizacji tej najbardziej historycznej części terenu dawnej Stoczni Gdańskiej i stworzenia miejsca, które w pełni celebruje kreatywne, innowacyjne i inspirujące życie na miarę XXI wieku.

Już w najbliższym czasie pracę w budynku Dyrekcji rozpocznie kilka przedsiębiorstw z różnych branż, od IT po doradczą. Obiekt oferuje łącznie 4000 mkw. powierzchni biurowej. Obejmuje to również przestrzeń co-workingową Mind Dock znajdującą się na dwóch najwyższych, dotychczas wyłączonych z użytkowania piętrach. Oprócz tego we wnętrzach zostały przygotowane sale konferencyjne, strefy relaksu, kawiarnia i wspólne aneksy kuchenne oraz powierzchnia bankietowa do organizacji konferencji, wystaw i imprez na ok. 200 osób.

Fot. arch. Dominik Kulaszewicz

Dla wygody użytkowników

Zaprojektowane przez Roark Studio oraz pieczołowicie odrestaurowane wnętrza łączą w sobie szacunek dla historycznego ducha miejsca z rozwiązaniami spełniającymi wszystkie wymagania nowoczesnego budynku biurowego. Obiekt został wyposażony w windę oraz najwyższej klasy sprzęt audiowizualny. Zainstalowano również najnowocześniejszy system wentylacji, który zapewnia zdrowsze środowisko pracy. Dla wygody użytkowników uruchomiono platformę Zapfloor umożliwiającą bezdotykowy, intuicyjny i bardzo komfortowy system poruszania się po budynku, dzięki której użytkownicy mogą wchodzić do swoich przestrzeni, trzymając smartfon przed klamką bez konieczności używania tradycyjnego klucza. – Praca przy obiekcie tego typu wymagała wrażliwości, szacunku, kreatywności oraz cierpliwości – przekonuje Paulina Lehmann, architekt
prowadzący z Roark Studio, pracowni odpowiedzialnej za projekt wnętrz budynku. – Dostosowanie budynku do współczesnych wymagań przy zachowaniu jego zabytkowego charakteru to trudny i skomplikowany
proces wymagający pracy zespołowej specjalistów wielu branż – dodaje.

Fot. arch. Emi Karpowicz
Fot. arch. Emi Karpowicz
Fot. arch. Emi Karpowicz
Fot. arch. Emi Karpowicz
Fot. arch. Emi Karpowicz
open