Grupa Selena otworzyła szeroką dyskusję na temat dekarbonizacji budownictwa. 4 lutego odbyła się debata, podczas której grono siedmiu ekspertów omawiało wyzwania stojące przed całą branżą w kontekście zmian klimatycznych i prawnych. Podczas dyskusji, którą zorganizowano w formule hybrydowej, eksperci zastanawiali się również, co oznacza dekarbonizacja budownictwa z perspektywy indywidualnej – klienta, użytkownika, wykonawcy i architekta.
Przypomnijmy: nowe wytyczne Komisji Europejskiej zakładają całkowitą dekarbonizację do 2050 roku. Biorąc pod uwagę zakres działań, które muszą zostać podjęte, to wbrew pozorom nieodległa perspektywa. – Cel ten, czyli neutralność klimatyczna, tylko w samym sektorze budownictwa mieszkaniowego wymaga ograniczenia zapotrzebowania na energię końcową, czyli dostarczaną do budynków – o ponad 60 proc., a emisję związaną z użytkowaniem o 86 proc. – wyjaśniał Andrzej Wiszniewski, prezes Narodowej Agencji Poszanowania Energii. Eksperci byli zgodni, że same regulacje prawne, dotyczące m.in. sukcesywnej eliminacji węgla z ogrzewnictwa, czy wprowadzanie nowych standardów dotyczących efektywności energetycznej budynków nie wystarczą, by ten cel osiągnąć. – Samymi przepisami tego nie rozwiążemy. Konieczne jest zwiększenie atrakcyjności ekonomicznej termomodernizacji istniejących zasobów oraz przede wszystkim informacja i edukacja – obszary, które w Polsce są daleko w tyle, patrząc na naszych sąsiadów z Unii Europejskiej – podkreślił Andrzej Wiszniewski. O tym, jak zwiększyć tempo termomodernizacji, mówił Szymon Firląg, prezes Związku Pracodawców – Producentów Materiałów dla Budownictwa. – Wsparcie tego procesu musi być jak najbardziej przemyślane i dobrze zaprogramowane. Dziś widzimy, że termomodernizacja jest na poziomie około 1 proc. Tymczasem obserwując program wsparcia dla fotowoltaiki, jeśli odniesiemy go do ilości budynków jednorodzinnych, widzimy, że ma tempo rozwoju na poziomie 3 procent. Warto zastanowić się, dlaczego ten program się udał i przenieść te dobre wzorce. Proces termomodernizacji jest oczywiście dużo bardziej skomplikowany, kosztowny i czasochłonny, ale z mojego doświadczenia wynika, że czasem ludziom się po prostu nie chce lub nie mają wsparcia. Często problem pojawia się na etapie zmierzenia powierzchni ściany i to jest już bariera, której potencjalna osoba zainteresowana nie jest w stanie pokonać. Drugą barierą jest brak własnych środków na termomodernizację i tu trzeba się skoncentrować na różnych rodzajach programów wsparcia dostosowanych do zasobności portfela – mówił prezes Szymon Firląg.
WINS – innowacja na skalę światową
Eksperci nie mają wątpliwości, że w obliczu dekarbonizacji wyzwań stojących zarówno przed decydentami, jak i całą branżą, jest bardzo wiele. Uczestnicy debaty dużo mówili też o potrzebie edukacji i świadomości społecznej. Według Andrzeja Błaszczyka z portalu Oknotest.pl najskuteczniejszą metodą edukowania jest pokazywanie pozytywnego przykładu. A takim są m.in. produkty Seleny. – Od lat wiele europejskich i polskich firm, nie czekając na regulacje rządów czy Parlamentu Europejskiego, wprowadza na dużą skalę różnego rodzaju innowacje służące redukcji emisji CO2 czy efektywności energetycznej. Selena już dwadzieścia lat temu, jako pierwsza firma na świecie, wprowadziła innowacyjną pianę do montażu okien i drzwi Tytan 65, która w ciągu pierwszych pięciu lat stała się standardem światowym. Przy jej użyciu montowane są okna w prawie 100 krajach. W tak odległych państwach, jak Korea Południowa, Rosja, Kazachstan, Ukraina, Finlandia czy Kanada, ta piana stała się benchmarkiem dla innych produktów. Dlaczego? Ponieważ wprowadziła najwyższy w tym czasie standard izolacyjności okien – podkreślał Krzysztof Domarecki, prezes Grupy Selena. Dziś firma wprowadziła na rynek kolejne innowacyjne rozwiązanie – system do montażu i uszczelniania okien WINS. – Jest to innowacja na skalę światową. Na rynek od lat trafiają bowiem różne rozwiązania dotyczące uszczelniania okien, ale ich mankamentem był fakt, że próbowały spełniać podwyższone wymagania środowiskowe, a jednocześnie były stosunkowo trudne w montażu i dość dużo kosztowały. W związku z tym ich stosowanie było ograniczone. WINS to system, który wprowadza skuteczną ochronę przed utratą ciepła i zmniejsza emisję CO2, ale przede wszystkim umożliwia masowe użycie – wyjaśniał prezes Domarecki. Zastosowanie WINS przyspiesza pracę wykonawcy – instalatora okien – aż czterokrotnie. Ponadto rozwiązanie to zapobiega utracie energii w budynku mieszkalnym aż o 30 procent, dzięki czemu redukuje emisję gazów cieplarnianych do atmosfery, a dodatkowo pozwala zaoszczędzić nawet 1,5 tys. zł rocznie. Więcej o systemie WINS dowiesz się na www.wins.tytan.pl W związku z wprowadzeniem innowacyjnego rozwiązania, które właśnie wchodzi na rynek, oraz w obliczu potężnych zmian zmierzających do neutralności klimatycznej Selena postanowiła zainicjować szeroką dyskusję na temat dekarbonizacji budownictwa. To proces, który w konsekwencji przyniesie ogromne korzyści dla końcowego użytkownika. – Wygramy na tym wszyscy – z punktu widzenia zdrowia publicznego, środowiska oraz jakości powietrza – podkreślił Rafał Schurma, CEO Visio | Architects and Consultants. W debacie uczestniczyli również Michał Specjalski (dyrektor dywizji Okna i Drzwi w Grupie Selena) i Ewa Kosmala (senior marketing manager w Grupie Selena). Organizatorem wydarzenia była Grupa Selena, patronat medialny objęły „Builder” i portal wnp.pl. Całą debatę można obejrzeć na Facebooku Seleny.
Grupa Selena dołączyła do PLGBC
Grupa Selena to globalny producent i dystrybutor produktów chemii budowlanej oraz jeden z czterech największych producentów pian montażowych dla budownictwa na świecie. Idea zrównoważonego budownictwa i rozwoju jest wpisana w strategię Grupy. Firma od lat wprowadza na rynek innowacyjne i energooszczędne rozwiązania, m.in. wysokorefleksyjną i hydroizolacyjną powłokę COOL-R® oraz pianokleje zmniejszające zużycie wody i prądu. W styczniu br. Grupa dołączyła do Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC (Polish Green Building Council). Kultura innowacyjności oraz wartości, którymi kieruje się firma, pozwala na budowanie z sukcesem silnej pozycji na ponad 100 rynkach. W jej skład wchodzi 35 spółek w 18 krajach. Zakłady produkcyjne Seleny zlokalizowane są w Polsce, Brazylii, Korei Południowej, Chinach, Rumunii, Turcji oraz w Hiszpanii i Kazachstanie.