Home Architecture Design STUDIO GANSZYNIEC
STUDIO GANSZYNIEC
0

STUDIO GANSZYNIEC

0
0

Maja Ganszyniec jest projektantką z kompleksowym podejściem do procesu projektowania. Urodzona na Śląsku, studiowała architekturę wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie ukończyła studia projektowe na Royal College of Art w Londynie w 2008 roku.

W 2013 roku założyła Studio Ganszyniec, skupiając się na obiektach zorientowanych na człowieka oraz przyjaznych naturze. W swojej praktyce łączy projektowanie, które jest zarówno wizjonerskie, jak i odpowiedzialne – zawsze szuka nowych możliwości w granicach myślenia strategicznego.

Przez ostatnią dekadę współpracowała z markami takimi jak IKEA, DUKA, Comforty, MUTE czy Noti. W 2017 roku polski Instytut Wzornictwa Przemysłowego przyznał jej tytuł Projektanta Roku. W roku 2020 została powołana na stanowisko dyrektorki kreatyw-nej Profim – wiodącego producenta mebli biurowych w Polsce i jednej z marek skandynawskiej grupy Flokk. Jest także właścicielką oraz założycielką niezależnej marki meblowej Nurt.

1. Motto projektowe i życiowe:

Możliwie nie szkodzić. Pracuję w branży produkcji masowej, a w dzisiejszym świecie każda produkcja jest z punktu widzenia ochrony środowiska zbędna. Staram się projektować rzeczy trwałe materiałowo i stylistycznie.

2. Autorytet/guru architektoniczny:

César Manrique.

3. Dom marzeń:

Niedawno z partnerem kupiliśmy oraz właśnie remontujemy dwustuletni dom z gliny klepanej i marzę o skończeniu z powodzeniem tego przedsięwzięcia 😉

4. Najbardziej udany projekt:

Projekt kiełkownika z terakoty stworzony w limitowanej serii dla IKEA. Był na rynku parę tygodni w 2017 roku, a ludzie z całego świata nadal wysyłają do nas o niego zapytania.

5. Projekt – zjadacz czasu:

Jeszcze trwa, więc taktownie przemilczę.

6. Pozaarchitektoniczne źródła inspiracji:

Natura i kultura.

7. Ulubione rozwiązanie (materiałowe, technologiczne), którego często używam:

Wybór rozwiązania zależy od kontekstu. Czasem właściwym rozwiązaniem jest drewno, czasem tworzywo z recyklingu.

8. Zaleta i wada architekta, które najbardziej rzucają się w oczy:

Im większe ego architekta, tym większe ryzyko dla odbiorców jego prac. Bardzo doceniam architekturę oferującą ciche rozwiązania, bliskie ludziom.

9. Moja pierwsza nagroda:

Nagroda za projekt krzesła w studenckim konkursie szwajcarskiej marki Dietiker w 2004 roku.

10. Najgorszy budynek/budowla (w moim mieście, w Polsce, w Europie, na świecie):

Wszystkie hotele Tadeusza Gołębiewskiego. To dewastujące krajobraz koszmary architektoniczne.

open