Home News Opóźnianie przyjęcia Długoterminowej Strategii Renowacji przynosi szkody
Opóźnianie przyjęcia Długoterminowej Strategii Renowacji przynosi szkody
0

Opóźnianie przyjęcia Długoterminowej Strategii Renowacji przynosi szkody

0
0

W listopadzie ubiegłego roku aż 19 organizacji branży budowlanej, w tym Stowarzyszenie Producentów Wełny Mineralnej Szklanej i Skalnej MIWO, złożyło do Premiera Mateusza Morawieckiego apel o jak najszybsze przyjęcie przez rząd Długoterminowej Strategii Renowacji dotyczącej poprawy efektywności energetycznej budynków. Niestety do dziś tylko Polska, spośród 27 unijnych krajów, nie przedstawiła Komisji Europejskiej tego dokumentu, choć powinna to zrobić do 10 marca 2020 r. Taka sytuacja oznacza brak dostępu do środków finansowych z UE, a przecież Polska mogłaby zostać największym beneficjentem w UE w tym zakresie. Na modernizację budynków w ramach Funduszu Spójności i Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego mogłoby wpłynąć do naszego kraju ponad 7 miliardów zł, podobnie jak w poprzedniej perspektywie finansowej.

Jest to istotne szczególnie teraz, gdy ceny energii rosną i wiadomo, że nie jest to sytuacja chwilowa. Za energię będziemy płacić coraz więcej. Termomodernizacja budynków jest więc najlepszym sposobem, aby wesprzeć gospodarstwa domowe w ograniczaniu wydatków przeznaczonych na ogrzewanie domów. Ponadto, nie ma obecnie lepszego sposobu na zmniejszenie smogu w Polsce niż powszechna termomodernizacja bazy budynkowej.

Jak wynika z raportu UN Global Compact Network Poland na temat jakości powietrza w Polsce, który ukazał się w lutym br., w Polsce znajduje się aż 33 z 55 miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej. Niska emisja odpowiada aż za 46 proc. emisji pyłu PM10 i za 84 proc. rakotwórczego benzo(a)pirenu. Dla porównania, transport drogowy to odpowiednio 8 i 1 proc. Największa redukcja szkodliwych emisji na przestrzeni ostatnich lat została osiągnięta w procesach przemysłowych za sprawą sukcesywnie wdrażanych regulacji unijnych. Teraz czas na budynki i nie ma innego rozwiązania, by zmniejszyć smog i sprostać planom Unii Europejskiej w zakresie ochrony klimatu. Nie bez przyczyny, unijna strategia zwana falą renowacji budynków jest motorem napędowym tych planów. Budynki zużywają bowiem 40 proc. energii i generują 36 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE. Wynika to z faktu, że większość budynków nie jest energooszczędna, a do ich ogrzewania nadal są wykorzystywane paliwa kopalne.Szacuje się, że budynki po termomodernizacji zużywają nawet o 60 proc. mniej energii.

Na temat korzyści z termomodernizacji powiedziano już chyba wszystko, również nasza branża, czyli producenci wełny mineralnej wskazują same pozytywy tego procesu. Teraz najważniejsze to zwrócić wszystkim uwagę co możemy stracić, gdy do Polski nie wpłynie kilka lub kilkanaście miliardów złotych w ramach perspektywy finansowej na lata 2021-2027 na poprawę efektywności energetycznej budynków. To byłaby ogromna strata dla użytkowników , bo bez termomodernizacji słabo ocieplonych domów koszty ogrzewania będą coraz wyższe, a ludzie wrócą do opalania węglem, co będzie katastrofalne dla jakości powietrza. Straci też rynek pracy, gdyż szacuje się, że dzięki termomodernizacji budynków można stworzyć dodatkowe 85 tys. miejsc pracy na obszarze całego kraju. Jest to to szczególnie ważne, gdyż będzie się zmieniać struktura zatrudnienia w sektorze górnictwa i ludzie mogliby znaleźć nową pracę. Wystarczy dać szansę i na pewno rozwinąłby się podobny rynek pracy jak w przypadku fotowoltaiki. To perspektywa na rozwój dla wielu przedsiębiorców, nie tylko dla producentów wyrobów budowlanych, ale też dla tysięcy małych i średnich firm wykonawstwa budowlanego. Nie wolno nam zaprzepaścić wielkiej szansy – powiedział Henryk Kwapisz, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Producentów Wełny Mineralnej Szklanej i Skalnej.

open