TRZY IMPULSY DLA BUDOWNICTWA
Krajowy Plan Odbudowy to program potężnych reform, które mają wzmocnić polską gospodarkę po pandemii COVID-19. W obliczu ataku Rosji na Ukrainę, a w konsekwencji naruszenia łańcuchów dostaw i napędzania inflacji, środki KPO będą dodatkowym impulsem do rozwoju i zwiększania bezpieczeństwa naszego kraju w tym trudnym czasie.
WALDEMAR BUDA, Minister Rozwoju i Technologii
Większość punktów realizowanych z KPO to inwestycje – 54 projekty i 48 reform na szeroką skalę. Otrzymamy na ten cel 158,5 mld zł, w tym 106,9 mld zł w postaci dotacji i 51,6 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek. Pieniądze te pomogą nam szybciej osiągnąć wyznaczone wcześniej cele – wzmocnić inwestycje publiczne, przyśpieszyć wzrost gospodarczy, zwiększyć zatrudnienie i jeszcze bardziej poprawić warunki prowadzenia biznesu w Polsce. Wspomogą główne procesy transformacji technologicznej – digitalizację i zieloną gospodarkę. Fundusze zainwestujemy też w podniesienie jakości służby zdrowia, edukację. Skorzysta każdy z nas.
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii odpowiadamy za przedsięwzięcia, które wniosą jakościową zmianę w naszą rzeczywistość społeczną i gospodarczą. Pakiet naszych projektów dotyka wielu obszarów – od upowszechnienia zielonej energii dla każdego z nas, większej dostępności mieszkań i poprawy komfortu mieszkania w nich. Stawiamy na intensywny rozwój modelu ekologicznej gospodarki – GOZ, wykorzystania na dużą skalę danych satelitarnych oraz przygotowujemy projekty dotyczące bezpieczeństwa lekowego, czyli zapewnienia nieprzerwanego strumienia dostaw leków bez względu na okoliczności. Będziemy także stwarzać jeszcze lepsze warunki dla lokowania inwestycji w Polsce, a w konsekwencji do powstawania nowych i dobrych miejsc pracy.
Impuls do rozwoju mieszkalnictwa
Trzy projekty z KPO realizowane przez MRiT mają kluczowe znaczenie z punktu widzenia rozwoju budownictwa w Polsce. Mam na myśli zwiększenie dostępności mieszkań, termomodernizację budynków oraz większy ład przestrzenny i lepszą urbanistykę.
Jeśli chodzi o pierwszy projekt, to samorządy gminne, a za ich pośrednictwem towarzystwa budownictwa społecznego/społeczne inicjatywy mieszkaniowe i inni inwestorzy budownictwa społecznego będą mogli ubiegać się o dofinansowanie budowy mieszkań na wynajem, które będą przeznaczać dla osób o mniejszych dochodach. Dla tych, którzy mają niskie dochody lub są w trudnej sytuacji życiowej, wysokość dofinansowania wyniesie 95 proc. kosztów (mieszkania komunalne). Do budowy domów dla osób o przeciętnych dochodach (mieszkania społeczne) zamierzamy dopłacić 60 proc. kosztów. Na realizację przeznaczyliśmy z KPO ponad 3 mld 380 mln zł. Planujemy wybudować 12 355 takich mieszkań.
Chcemy w ten sposób stworzyć impuls do rozwoju mieszkalnictwa o dobrym standardzie energetycznym. Takie budynki będą musiały spełnić dodatkowe wymagania – posiadać o 20 proc. lepsze parametry energetyczne od obecnie obowiązujących norm. Ponadto w fazie planowania, projektowania, budowy oraz użytkowania będą musiały spełnić dodatkowe warunki środowiskowe, zgodnie z unijną zasadą „nie czyń poważnych szkód środowisku”.
Część tych wymagań nie występuje aktualnie w polskich procedurach regulujących cykl inwestycyjno-budowlany, stąd też przystosowanie się do nich będzie pewnym wyzwaniem, ale jest ono do przeskoczenia, bo to korzyść dla nas wszystkich. Dlatego program będzie traktowany jako swoisty pilotaż dla nowych rozwiązań projektowych oraz stosowanych technologii i materiałów budowlanych. Budownictwo tego typu będzie stanowić wzorzec i punkt odniesienia dla inwestycji mieszkaniowych w Polsce w obliczu np. rosnących cen energii. Dobre przykłady powstałe w ramach programów rządowych będą oddziaływać na cały sektor mieszkaniowy, w tym komercyjny. Z pewnością wymagania te wymuszą na rynku szersze stosowanie instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE) już na etapie projektowania budynku. Patrząc na długoletni cykl użytkowania budynku oraz rosnące koszty energii, takie rozwiązania będą bardziej opłacalne. Pojawią się oszczędności związane z mniejszym zużyciem energii.
Tego rodzaju inwestycje to też konkretne korzyści dla branży budowlanej. Wzrośnie liczba potencjalnych kontraktów na roboty budowlane. Zwiększy się popyt na wyroby budowlane o wysokiej jakości energetycznej, a także na instalacje OZE.
Zastrzyk dla termomodernizacji
W obliczu wysokich cen energii termomodernizacja polskich domów stała się obecnie tematem dyskusji, chociaż niepotrzebnie kwestia ta jest wykorzystywana w politycznej debacie. Nie ulega wątpliwości, że jest to najprostszy i najtańszy sposób ograniczenia zużycia nośników energii. Większa efektywność energetyczna naszych mieszkań to zdrowsze środowisko, zmniejszenie rachunków za ogrzewanie i prąd oraz walka z ubóstwem energetycznym. To jedno z kluczowych działań, jakie możemy podjąć, aby poprawić standard mieszkań i podnieść jakość życia Polaków.
Na poprawę efektywności energetycznej budynków przeznaczyliśmy w KPO blisko 448,2 mln zł. Przewidujemy, że w latach 2022–2026 dofinansowanie otrzyma 115 590 mieszkań, a wysokość wsparcia będzie zależeć od zakresu zmian. Dofinansowanie termomodernizacji budynków w budownictwie wielorodzinnym wyniesie do 36 proc. kosztów lub 41 proc. w przypadku termomodernizacji połączonej z OZE. Na termomodernizację lub remonty budynków gminnych z mieszkaniami dla najuboższych dofinansowanie wyniesie do 80 proc. kosztów lub 90 proc. kosztów w przypadku budynków zabytkowych lub położonych na terenach rewitalizowanych. W instalacjach OZE w budynkach wielorodzinnych pomoc państwa będzie dotyczyć 50 proc. kosztów. W przypadku remontów mieszkań komunalnych dofinansujemy 80 proc. kosztów.
O wsparcie będą mogli się ubiegać, w zależności od instrumentu, właściciele i zarządcy budynków mieszkalnych, czyli np. wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, gminy, towarzystwa budownictwa społecznego, osoby fizyczne, zakłady pracy, związki wyznaniowe itd.
Na realizacji tego projektu skorzysta również sektor budowlany, przede wszystkim lokalne małe lub średnie przedsiębiorstwa budowlane, które są najczęściej zaangażowane w realizację projektów termomodernizacyjnych i remontowych. To także zyski dla przedsiębiorstw produkujących oraz dystrybuujących materiały wykorzystywane w termomodernizacji i remontach, jak np. płyty styropianowe, wełna mineralna, stolarka okienna i drzwiowa. Liczymy, że pomoże to także branży OZE, w tym firmom montującym i produkującym fotowoltaikę, pompy ciepła, kolektory słoneczne.
Koniec chaosu
Nie ulega wątpliwości, że w Polsce konieczna jest całościowa reforma planowania przestrzennego. Dlatego fundusze KPO zamierzamy wykorzystać również w tym celu. Budżet wynosi blisko 896,4 mln zł. Ta reforma oznacza koniec chaosu i podatnych na patologie praktyk. Pokrycie kraju siatką spójnych i przemyślanych planów zagospodarowania to zwiększenie pewności inwestycyjnej inwestora oraz minimalizowanie konfliktów m.in. z lokalnymi społecznościami na etapie realizacji inwestycji. Ułatwi to przyszłym inwestorom dostęp do informacji o kierunkach rozwoju gminy i zagospodarowania terenu. Planujemy, że w I kwartale 2023 r. zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zakładamy, że do końca IV kwartału 2024 r. 25 proc. gmin będzie miało ogólne plany zagospodarowania przestrzennego, a do 2026 r. już wszystkie gminy.
KPO to ambitny plan modernizacji kraju. Liczymy, że jego realizacja przyczyni się do rozwoju mieszkalnictwa o dobrym standardzie energetycznym oraz ograniczy zapotrzebowanie na paliwa kopalne niezbędne do ogrzewania budynków. Jego realizacja otwiera możliwości zwiększenia popytu na wyroby budowlane o wysokiej jakości energetycznej, a także na instalacje OZE. To ogromna szansa na przyspieszenie transformacji polskiej gospodarki w kierunku jej energetycznej niezależności.