Home Biznes i Ludzie NADAJEMY KIERUNEK PRZYSZŁYM STANDARDOM GEOTECHNICZNYM
NADAJEMY KIERUNEK PRZYSZŁYM STANDARDOM GEOTECHNICZNYM
0

NADAJEMY KIERUNEK PRZYSZŁYM STANDARDOM GEOTECHNICZNYM

0
0

Z HUBERTEM TOMCZAKIEM, Dyrektorem Zarządzającym Soletanche Polska, rozmawia Danuta Burzyńska, Redaktor Naczelna „Buildera”.

Danuta Burzyńska: Jak ocenia Pan mijający rok – w budownictwie, geotechnice oraz pod względem realizacji założonych przez firmę celów?

Hubert Tomczak: Podobnie jak w ubiegłym roku kręgosłupem naszych działań jest uczestnictwo w kontraktach infrastrukturalnych, głównie kolejowych, które stanowią 65–70% naszego rocznego obrotu. Realizujemy nasze działania z powodzeniem w ramach przebudowy stacji Warszawa Zachodnia, jesteśmy też obecni na kilku zadaniach w ramach budowy tunelu średnicowego w Łodzi. Nadal realizujemy prace w zakresie budowy obiektów tunelowych Północnej Obwodnicy Krakowa. Zaczęliśmy również kolejny kontrakt w samym Krakowie w ramach budowy Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Powoli widać odmrożenie rynku kubaturowego, tutaj wykonujemy kilka proekologicznych projektów, takich jak: rozbudowa kampusu dla CD Project, gdzie zamawiającym jest SKANSKA SA, czy pierwsze w Polsce geotermalne fundamenty dla STRABAG. Na tym kontrakcie wykorzystujemy również beton niskoemisyjny, naszą mieszankę EXEGY by Soletanche Bachy. Co do celów, to dużą część udało nam się osiągnąć. Byliśmy obecni na kilku dużych kontraktach rafineryjnych. To umocniło nas w zakresie realizacji kontraktów palowych. Osiągamy kolejne cele w zakresie naszej strategii środowiskowej i coraz sprytniej rozpychamy się na rynku mniejszych kontraktów za sprawą naszego zespołu SMART.

D.B.: Generalne wykonawstwo, specjalne fundamentowanie, kompleksowe realizacje, infrastruktura i transport, hydrotechnika, projektowanie – w jakich obszarach odnotowaliście Państwo w tym roku najważniejsze sukcesy?
H.T.: W tym roku nasz portfel zamówień to głównie zakres fundamentowania specjalistycznego. Wspieraliśmy generalnych wykonawców naszym eksperckim doświadczeniem i wiedzą, wykonując m.in. pierwszy raz w Polsce iniekcję kompensacyjną w ramach wzmocnienia podłoża pod kamienicami w ramach budowy tunelu średnicowego w Łodzi. Technologia wspierała przejście tarczy TBM Katarzyna, wypełniając ubytki gruntu zaczynem cementowym i minimalizując w ten sposób osiadania. Ciekawe doświadczenie dla całego zespołu. Hydrotechnika to zakres, w którym chcielibyśmy realizować więcej projektów. W tym roku wykonywaliśmy zespół komór w ramach realizacji kolektora wiślanego dla Budimex SA. Nadal jesteśmy obecni na kontrakcie w porcie szczecińskim w ramach przebudowy kanału Dębickiego. Co do projektowania, to staramy się optymalizować każdy zakres zadań, jakie dostajemy, w tym pomaga nam właśnie nasz dział projektowy. Wraz z optymalizacją wykonujemy symulację pokazującą, o ile nasze rozwiązanie ogranicza emisję CO2 względem projektu bazowego. Największym sukcesem tego roku jest fakt, że nasze rozwiązania prośrodowiskowe są atrakcyjne dla zamawiających. To świetne uczucie nadawać kierunek przyszłym standardom geotechnicznym. Myślę, że zastosowanie geotermii w naszych fundamentach to będzie przyszłość dla wysokościowców.

D.B.: Zaskoczyliście nową marką Soletanche SMART. Skąd pomysł, jak został odebrany przez rynek oraz jaki jest potencjał tego rozwiązania?
H.T.: SMART (czyli Small Agile, Rapid Team) to rozwiązanie, które jest ostatnim puzzlem w naszej ofercie. Zespół realizuje nieco mniejsze zakresy niż standardowe kontrakty wykonywane przez Soletanche. Do tej pory SMART wykonywał mniejsze zakresy dla rafinerii, obiektów strategicznych, rozbudowy zakładów przemysłowych czy mniejszej kubatury. Jest w tym rozwiązaniu potencjał, będziemy rozwijać ten koncept. W jakim kierunku pójdziemy dalej, o tym zadecydują wyniki analizy projektów wykonywanych w ostatnich latach.
D.B.: Czy oferta Soletanche Polska może jeszcze ewoluować?
H.T.: Oczywiście, że może ewoluować. Trzymamy rękę na pulsie. Obserwujemy trendy w branży i staramy się dopasowywać naszą ofertę do potrzeb rynku i naszych klientów. Model AGILE bardzo dobrze do nas pasuje. Stawiamy na zwrotność, zmienność i szukanie nisz na rynku. Na pewno będziemy stawiać na bliższy kontakt z klientami i mocniej się regionalizować, reszta to wypadkowa rozpoznania w konkretnym regionie.

D.B.: Czego można życzyć Panu i firmie w 2024 roku? Co w planach na przyszłość jest najważniejszym zadaniem, co może być wyzwaniem dla firmy i branży?
H.T.: Dla mnie wyzwaniem oraz celem jest proekologiczne budowanie, zmniejszenie śladu CO2 i ograniczenie naszego wpływu na niszczenie środowiska. Widać też konieczność rozbudowy infrastruktury kolejowej i tramwajowej w miastach, co też ma znaczenie ekologiczne. Poza tym do głosu dochodzi budownictwo mieszkaniowe. Myślę, że niedługo wróci rynek budownictwa biurowego – tu również mamy wiele do zaoferowania. Życzę nam wszystkim po prostu spokojnego i stabilnego rynku bez zewnętrznych niespodzianek, takich jak wojna czy pandemia.

Archiwum: Soletanche Polska

open