RYNEK POD LUPĄ ANALITYKA

Jak skonsumować potencjał wzrostu i zbudować trwałą przewagę konkurencyjną?

Rynek deskowań i rusztowań w Polsce pozostaje jednym z kluczowych segmentów wspierających budownictwo monolityczne, infrastrukturalne i przemysłowe, a jego znaczenie rośnie wraz ze wzrostem wymagań dotyczących efektywności i bezpieczeństwa prac budowlanych. Jaki jest dzisiaj potencjał tego rynku, stopień innowacyjności rozwiązań, cyfryzacji branży szalunkowej oraz jakie wyzwania stoją przed tym segmentem i branżą w nim działającą?

W Polsce aktywnie działa około dziewięciu głównych producentów systemów deskowań – w tym tacy globalni liderzy jak Peri, Doka, Ulma, Hunnebeck czy Noe – wspieranych przez dystrybutorów i lokalnych dostawców, jak Palisander. Struktura rynku charakteryzuje się silną pozycją kilku dużych podmiotów oferujących kompleksowe systemy oraz szeroko rozwinięty model wynajmu, który generuje dominującą część przychodów. Dane finansowe spółek giełdowych wskazują, że amortyzacja i utrzymanie parku sprzętowego stanowią jedne z kluczowych pozycji kosztowych, a jednocześnie inwestycje w nowoczesne systemy są warunkiem zachowania konkurencyjności. Globalne prognozy pokazują, że segment formwork & scaffolding wzrośnie z poziomu ok. 47 mld USD w 2023 r. do ponad 68 mld USD w 2030 r., przy średniorocznej dynamice ok. 5%, co odzwierciedla także potencjał rynku krajowego.

Innowacyjność segmentu
Innowacyjność branży koncentruje się wokół rozwoju modularnych i lekkich systemów, które skracają czas montażu i zwiększają ergonomię pracy, a także systemów samowznoszących i systemów przesuwnych, coraz częściej stosowanych przy dużych obiektach inżynieryjnych. Rosnące znaczenie mają również rozwiązania deskowań traconych oraz wykorzystanie materiałów alternatywnych – lekkich stopów, nowoczesnych sklejek czy kompozytów – pozwalających ograniczyć koszty transportu i montażu. Coraz większą rolę odgrywa także cyfryzacja: zaawansowane narzędzia do projektowania deskowań, analizy wielokryterialne obejmujące koszty, czas montażu i transportu, a także systemy wspierające zarządzanie parkiem sprzętu i logistyką budowy. Wdrażanie BIM, integracja z narzędziami IoT oraz monitorowanie bezpieczeństwa konstrukcji poprzez czujniki to kierunki, które zaczynają być standardem wśród liderów, choć w mniejszych firmach wciąż stanowią wyzwanie wdrożeniowe.

Branża w obliczu wyzwań
Jednocześnie branża staje w obliczu szeregu barier. Najważniejsze to rosnące koszty materiałów i transportu, wymagające stałych nakładów inwestycyjnych, oraz niedobory kadrowe, szczególnie wśród wykwalifikowanych monterów i operatorów systemów. Zmienność otoczenia regulacyjnego i gospodarcza zależność od budżetów inwestycji publicznych generują dodatkową niepewność. Presja konkurencyjna ze strony tańszych dostawców, w tym importerów mniej zaawansowanych rozwiązań, wymusza konieczność wyraźnego różnicowania się jakością i innowacyjnością. Jednocześnie rośnie znaczenie kwestii zrównoważonego rozwoju – trwałość, możliwość recyklingu elementów, minimalizacja odpadów i redukcja śladu węglowego stają się wymogiem zarówno inwestorów, jak i regulacji. W tym kontekście szczególnie istotnym kierunkiem rozwoju staje się współpraca sektora biznesowego z uczelniami technicznymi i jednostkami B+R, które dysponują kompetencjami w zakresie badań materiałowych, cyfryzacji procesów oraz modelowania konstrukcji. Tego rodzaju partnerstwo umożliwia firmom testowanie nowych rozwiązań w warunkach laboratoryjnych, wspiera proces certyfikacji i znacząco redukuje ryzyko inwestycyjne.

Kluczowe trendy
Patrząc w perspektywie średnioterminowej, można wskazać kilka kluczowych trendów. Po pierwsze, dominować będzie dalszy rozwój modelu wynajmu i dzierżawy, co wpisuje się w globalny trend usług „equipment as a service”. Po drugie, przewagę konkurencyjną uzyskają te firmy, które skutecznie zintegrują innowacyjne rozwiązania techniczne z narzędziami cyfrowymi, zwiększającymi kontrolę kosztów i bezpieczeństwa.

Po trzecie, rosnące znaczenie znajdzie standaryzacja i optymalizacja procesów montażowych, pozwalająca redukować ryzyka opóźnień w realizacji inwestycji. Wreszcie: adaptacja rozwiązań ekologicznych i materiałowych będzie stopniowo przekształcała ofertę rynkową, odpowiadając na potrzeby inwestorów infrastrukturalnych i prywatnych. W tym obszarze współpraca z ośrodkami akademickimi może stanowić szczególne wsparcie – uczelnie są źródłem wiedzy z zakresu innowacyjnych technologii betonu, rozwiązań kompozytowych czy symulacji cyfrowych, a ponadto kształcą przyszłą kadrę inżynierską, której brak jest dziś jednym z najpoważniejszych ograniczeń rozwoju sektora. Zdolność do wykorzystania potencjału B+R i transferu wiedzy z nauki do praktyki może okazać się czynnikiem różnicującym liderów od podmiotów, które ograniczą się wyłącznie do działań operacyjnych.

Rynek deskowań i rusztowań w Polsce znajduje się zatem w punkcie, w którym dalszy rozwój wymaga połączenia silnej bazy technicznej z inwestycjami w cyfryzację, innowacyjne systemy i aktywną współpracę z jednostkami badawczo-rozwojowymi. Firmy, które zdołają wykorzystać te trzy filary równocześnie, będą w stanie w pełni skonsumować potencjał wzrostu i zbudować trwałą przewagę konkurencyjną.