Wieczorem budynek ambasady jest rozświetlony. Pierwsza warstwa fasady pozostaje ciemna, oświetlona została druga, przez co budowla ujawnia swą przestrzenną tektonikę. Spacerując aleją Unter den Linden, oglądamy atrakcyjny obraz „światła w architekturze” zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Fasada zwraca na siebie uwagę, nie jest obojętna. Zaciekawieni przechodnie zwalniają krok i zaglądają do wnętrza dziedzińca, gdzie powiewają flagi Polski i Unii Europejskiej.