1. Home
  2. Sport&Rekreacja
  3. OTWORZYĆ MIASTO NA JEZIORA
OTWORZYĆ MIASTO NA JEZIORA
0

OTWORZYĆ MIASTO NA JEZIORA

0

Całoroczne centrum sportowo-rekreacyjne nad jeziorem Ukiel w Olsztynie to pierwsza w naszym kraju próba objęcia kompleksowym projektem tak dużego zbiornika wodnego i realizacja tak różnorodnej, całorocznej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, która zmieniła funkcjonowanie znacznego obszaru miasta.

Realizacja, którą chcielibyśmy przedstawić, jest wyrazem poszukiwania przez Olsztyn nowej tożsamości i związanej z tym próby otwarcia miasta na otaczające go jeziora. Region Warmii i Mazur, w którym realizacja ta się znajduje, w zasadzie nie posiada przemysłu, rozbudowanej infrastruktury i nie należy do najzamożniejszych w Polsce. Ma natomiast jeden niezaprzeczalny i przez długi czas w zasadzie niewykorzystany atut – niesamowite warunki przyrodnicze. Olsztyn nazywany jest stolicą Krainy Tysiąca Jezior, ale prawdziwym ewenementem, jest to, że w samych granicach tego niewielkiego miasta jest ich 16.

Miasto koszar
Region Warmii i Mazur do roku 1944 należał do tzw. Prus Wschodnich, a Olsztyn – jedno z ważniejszych miast garnizonowych, gdzie zabudowa koszarowa pokrywała znaczną jego część – nazywany był Kasernopolis, czyli miastem koszar. Gdy w wyniku drugiej wojny światowej Kraina Tysiąca Jezior, a z nią Olsztyn, wróciły do Polski, miasto zaczęło szukać nowej tożsamości. Jeziora długo nie odgrywały w jego życiu większej roli. Jednak od pewnego czasu, w ramach poszukiwania nowej tożsamości miasta i pomysłu na jego funkcjonowanie, coraz częściej pojawia się idea „otwarcia na jeziora”. Miało ono być zarówno symboliczne, jak i dosłowne, we wszystkich aspektach funkcjonowania miasta, i stanowić początek zmian w myśleniu o tym miejscu.
Gdy w ramach konsorcjum projektowego z pracowniami Restudio i Spapa wygraliśmy ogólnopolski konkurs architektoniczny na projekt „całorocznego zagospodarowania brzegów jeziora Ukiel”, w ramach którego odpowiadaliśmy za obszar plaży miejskiej, rozpoczęło się pierwsze na taką skalę kompleksowe zagospodarowywanie brzegów tak dużego zbiornika wodnego.

Emocjonalna więź
Oczywistym było, że przed przystąpieniem do zmian mających wpływ na funkcjonowanie miasta, należało przeprowadzić gruntowne analizy i poznać potrzeby oraz oczekiwania mieszkańców. Przeprowadzone konsultacje społeczne, portale internetowe, zaangażowanie stowarzyszeń społecznych i sportowych – wszystko to pokazało nam, jak wiele osób utożsamia się ze swoim miastem. Są to w przeważającej większości ludzie, którzy się w nim urodzili, uważający je za swoje i będący z nim silnie związani emocjonalnie. Myślę, że byliśmy to w stanie zrozumieć, bo sami mieszkamy i pracujemy w XIX-wiecznym, pokoszarowym budynku, nad jednym z jezior, i chcieliśmy, aby miasto zaczęło pisać swój nowy rozdział. Jeszcze przed przystąpieniem do właściwego projektowania staraliśmy się wypracować podstawowe założenia, które miały zapoczątkować ten proces.

Podstawowe założenia
Po pierwsze, postanowiliśmy usunąć bariery oddzielające miasto od wody. Została zlikwidowana cała prowizoryczna zabudowa w postaci baraków, blaszanych magazynów, przewidziano do zdemontowania ogrodzenia i prowizoryczne płoty, czyli wszystko to, czym w ramach doraźnych działań budowlanych „obrósł teren”. Po drugie, zdecydowaliśmy się odsunąć od wody biegnącą bezpośrednio przy niej dwupasmowa drogę.
Projektowaną zabudowę cofnięto w głąb lądu na tyle, na ile pozwalały na to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego oraz topografia, tak aby uczynić plażę dostępną dla większej liczby mieszkańców (co również jest pewnym aspektem otwarcia miasta na jeziora). Dzięki temu niemal dwukrotnie zwiększono jej powierzchnię, tworząc największą plażę nad zbiornikiem śródlądowym w naszym kraju. W miejscu, gdzie wcześniej była prowizoryczna zabudowa, pojawiły się piasek i nawierzchnie drewnianych tarasów.
Aby zapewnić maksymalne otwarcie na jezioro ze wszystkich dojść, nowe obiekty ustawiono prostopadle do wody, tak aby już z dużej odległości każdy zmierzający w jej kierunku miał swoisty kadr na jezioro, z połyskującą taflą i przesuwającymi się na horyzoncie zagłówkami. Otwarcie podkreśla oś widokowa głównego dojścia przedłużona o jedyny zlokalizowany na wodzie obiekt przeznaczony dla służb ratunkowych i wypożyczalnię sprzętu wodnego oraz sąsiadujące z nią molo zakończone przystankiem tramwaju wodnego.
Dla maksymalnego zachowania istniejącej roślinności na obszarze, na który wprowadzono projektowaną zabudowę, kształt wszystkich obiektów został wpasowany w układ rosnących tu drzew. Pomiędzy istniejącymi drzewami poprowadzono również wszystkie drogi.
Otwarcie plaży na potrzeby miasta to także zapewnienie osobom mieszkającym nawet na przeciwnym końcu miasta bezpłatnego dostępu do większości zlokalizowanej tu infrastruktury poprzez realizację pętli autobusowej komunikacji miejskiej oraz doprowadzenie rozbudowanej siatki dróg rowerowych.

Zieleń i widok
Poza wyeksponowanym budynkiem służb ratowniczych wszystkie nowe obiekty cofnięto i ukryto w zieleni. Aby wkomponowane w istniejący drzewostan budynki jeszcze bardziej optycznie scalić z krajobrazem, ich dachy w większości zaprojektowane są jako zielone z naturalną roślinnością, ściany zaś pokryto indywidualną kompozycją drewna lub wyposażono w siatki, które w przyszłości również pokryją się zielenią. Jednocześnie dla zwiększenia powierzchni rekreacyjnej i zapewnienia panoramicznego widoku jeziora część dachów otrzymała formę tarasów.
Główny budynek plaży, przeznaczony dla służb ratunkowych i wypożyczalni sprzętu wodnego, ze względu na swoją funkcję został zlokalizowany na tafli jeziora. Jego smukły kształt, który dopełnia główną oś widokową, jest dodatkowo przedłużony o dwupoziomowe pomosty. Poziom górny jest obszernym tarasem widokowym, pozwalającym na organizowanie imprez publicznych i obserwację zawodów sportowych na tafli jeziora, pomost dolny natomiast posiada stanowiska dla jednostek służb ratowniczych. Drewniany ekran łączący oba poziomy pomostów stanowi – ze względu na kierunek wiatrów – częściową osłonę dla cumujących tu jednostek i przygotowujących się drużyn ratowniczych. Na tej kondygnacji znajduje się również slip pozwalający wodować jednostki bezpośrednio z budynku.
Bryła obszernego magazynu dla jego optycznego zmniejszenia i wyeksponowania przechowywanego na tafli jeziora sprzętu wodnego została całkowicie przeszklona. Poza efektem estetycznym (magazynowane łodzie cały czas znajdują się nad lustrem wody) jest to dodatkowo rozwiązanie ułatwiające odnalezienie i jednoznaczne zidentyfikowanie funkcji obiektu.
Wyższe, również w większości przeszklone kondygnacje mieszczą pomieszczenia obserwacyjne i szkoleniowe dla służb związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa na obszarze jeziora. Pełne ściany pomieszczeń pomocniczych pokryto białym, identycznym jak kadłuby cumujących tu łodzi, laminatem.

Ekonomia i efektywność
Ponieważ jest to inwestycja finansowana z pieniędzy publicznych, dużo czasu poświęciliśmy na analizę rozwiązań, które pozwoliłyby zrealizować cały kompleks przy stosunkowo niskim budżecie, ale przede wszystkim zapewniając, że będzie on jak najtańszy w eksploatacji. Ze względu na fakt, że najwięcej osób przebywa na plaży latem, większość szatni jest wydzielona tylko drewnianymi ażurowymi ścianami, które poprzez odpowiedni układ okładzin uniemożliwiają wgląd do pomieszczeń, a jednocześnie zapewniają naturalną wentylację. Ściany wypełnione nieprzeziernymi szklanymi blokami dostarczają przez cały dzień naturalne światło. Przez to obiekty nie wymagają instalacji grzewczej czy wentylacji mechanicznej, a oświetlenie wewnętrzne potrzebne jest tylko po zmroku. Rozwiązanie to sprawdza się latem, ale również zimą, gdy obiekt funkcjonuje jako szatnia lodowiska. Ponadto część funkcji w obrębie poszczególnych budynków została wydzielona termicznie, tak aby można tam było utrzymywać niższe temperatury poza sezonem, lub czasowo wyłączyć ten fragment budynku z eksploatacji.
Duży nacisk położono również na trwałość i „wandaloodporność”. Drewniane tarasy, pomosty i elementy małej architektury wykonane zostały z azobe zwanego drewnem żelaznym, okładziny ścienne to modrzew syberyjski i żelbet z siatkami dla pokrywającej je z czasem roślinności, a na elewacji budynku służb ratunkowych znalazły się laminaty, jak na cumujących przy nim jachtach. Z laminatów elewacyjnych zrobiono również okładziny ścienne nieogrzewanych pomieszczeń mokrych i część mebli, a wyposażenie sanitariatów (umywalki, lustra miski ustępowe itd.) – ze stali nierdzewnej, a więc materiału praktycznie niezniszczalnego.

Dla wszystkich, przez cały rok
Jest to pierwsza w naszym kraju próba objęcia kompleksowym projektem tak dużego zbiornika wodnego i realizacja tak różnorodnej, całorocznej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, która zmieniła funkcjonowanie znacznego obszaru miasta. To tutaj w zeszłym roku po raz pierwszy odbył się Olsztyn Green Festiwal, miały miejsce Mistrzostwa Świata w siatkówce plażowej „Grand Slam” i niezliczone zawody sportowe, ale również targi sprzętu wodnego czy tak nietypowe imprezy jak koncert filharmoników i pokaz przedstawień teatralnych. Otwarcie miasta na jeziora to również fakt, że jest ono dostępne dla wszystkich grup wiekowych, przez cały rok. Restauracja, bary, wypożyczalnie różnorodnego sprzętu sportowego, jachtów, kajaków, rowerów wodnych, ale również rowerów czy nart biegowych i łyżew w sezonie jesienno-zimowym, gdy funkcjonuje tu lodowisko oraz powiązany ze skateparkiem snowpark, powodują, że obszar funkcjonuje praktycznie bez względu na pogodę. Przede wszystkim jednak realizacja wpisała się w zmianę sposobu życia wielu mieszkańców. Coraz więcej osób biega, pływa i ćwiczy na wolnym powietrzu, a liczba tych, którzy przenieśli się tu sprzed monitorów komputerów czy z centrów handlowych, sprawiła, że trzeba było zmienić funkcjonowanie komunikacji miejskiej.

Olsztyn jeszcze bardziej otwarty
Sukces w pewnym sensie nawet przerósł nasze oczekiwania i zaczynamy się obawiać, czy liczba imprez nie spowoduje degradacji tego miejsca. Szybciej niż przewidzianą zielenią miejsce zaczyna „obrastać” reklamami, drogowskazami, tablicami, a nie chcielibyśmy, aby podzieliło pod względem estetycznym losu nadmorskich kurortów, gdzie zmaganie z tandetą i prowizorką wydaje się walką z wiatrakami.
Szansą w naszej opinii jest stopniowe włączanie do tego zespołu – poprzez odtwarzanie zlikwidowanych kanałów wodnych i rozbudowę infrastruktury – kolejnych jezior na obszarze miasta. Tak, aby Olsztyn był jeszcze bardziej otwarty na jeziora, a z drugiej strony, by następowało to w sposób harmonijny. Zwłaszcza że zupełnie czymś innym jest zagospodarowanie nawet największego z nich, a czym innym stworzenie całego kompleksu, o zróżnicowanym charakterze przyrodniczym i funkcjonalnym, powiązanych ze sobą zbiorników wodnych.
Realizując prawie w tym samym czasie projekt hotelu dla prywatnego inwestora, przekonaliśmy go, by w ramach inwestycji zamiast grodzić teren, odtworzył na swojej działce zasypany wcześniej kanał łączący jezioro Ukiel z sąsiednim jeziorem Czarnym. Kontynuacja takiego myślenia może sprawić, że Olsztyn w sposób widoczny stanie się stolicą Krainy Tysiąca Jezior, miastem otwartym na jeziora, i spowodować, że będą one w jego funkcjonowaniu odgrywać coraz ważniejszą rolę, budując nową tożsamość tego miasta.

Nazwa realizacji: Budowa Całorocznego
Centrum Sportowo‑Rekreacyjnego nad jeziorem Ukiel
Lokalizacja: Olsztyn, ul. Jeziorna 8
Autorzy (pracownia): DŻUS GK ARCHITEKCI S.C.
G. Dżus, K. Orzechowska-Dżus
Architekci: Grzegorz Dżus, Katarzyna Orzechowska-Dżus,
Agnieszka Adamczyk, Małgorzata Sender, Tamara Zawadzka
Generalny wykonawca: NDI S.A.
Inwestor: Urząd Miasta Olsztyn
Projekt: 2011-2012
Realizacja: 2014
Całkowita wartość projektu: 43,359 mln zł
Powierzchnia działki: 120000 m2
Powierzchnia użytkowa: 1462 m2
Kubatura: 5340 m3

PS