DOPASOWAĆ EFEKTYWNOŚĆ – KOMENTARZ
Rok 2018 zbliża się do końca, prowokując do podsumowań. Jakie wyzwania postawiła przed producentami sytuacja panująca na rynku w ostatnich miesiącach? Czy można z optymizmem patrzeć w przysłość – rok 2019? Komentuje Piotr Dauksza, Prezes i Dyrektor Zarządzający H+H Polska Sp. z o.o.
Śmiało można powiedzieć, że warunki panujące na rynku budowlanym w obecnym roku są sprzyjające i niektóre firmy notują rekordowe wyniki. Moim zdaniem poziom satysfakcji wynikami finansowymi jest uzależniony od dwóch czynników: segmentu rynku (tj. budownictwo mieszkaniowe, niemieszkaniowe czy infrastrukturalne etc.) oraz zamawiającego (inwestor prywatny czy inwestor publiczny). Dobra koniunktura to w dużej mierze rezultat stale rosnącego popytu na rynku mieszkaniowym. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2017 r. oddano do użytku 178 tys. mieszkań, czyli o 9,1 procent więcej niż w roku poprzednim. Dynamika wzrostu jest bardzo dobra, dlatego szacuje się, że do końca 2018 roku liczba mieszkań oddanych do użytkowania przekroczy 180 tys. Warto też zauważyć, że wolumen mieszkań „w budowie” po raz pierwszy przekroczył w Polsce 800 tysięcy. W okresie styczeń–wrzesień 2018 r. wzrosła o +1,4% również liczba pozwoleń i zgłoszeń budowy. Panujące trendy mają odzwierciedlenie również w wynikach finansowych firm budowlanych i produkcyjnych. Bardzo istotne jest, aby w okresie koniunktury realizować inwestycje mające na celu dostosowanie możliwości produkcyjnych do zwiększonego zapotrzebowania rynku. Co za tym idzie, wyzwaniem staje się już nie tylko konkurencja, ale również zoptymalizowane zaplecze produkcyjne i dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej. Największym aktualnym problemem zarówno wykonawców, jak i naszej branży materiałów ściennych oraz innych producentów materiałów budowlanych jest dopasowanie efektywności procesu produkcji. Dokonać tego możemy poprzez zwiększanie wydajności produkcyjnej zakładów, usprawnianie ich procesów i inwestycje w parki technologiczne. Ważna w tym kontekście jest również optymalizacja czasu pracy. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę zwiększone koszty zatrudnienia. Drugim aspektem, na którym musimy się skupić, jest bezpieczeństwo pracy. Obejmuje ono zarówno pracowników, jak i ochronę środowiska.
Nasz główny produkt, czyli beton komórkowy, stanowiący obecnie najlżejszy oraz najcieplejszy materiał konstrukcyjny w polskim budownictwie, to jeden z najczęściej wybieranych materiałów murowych, którego udział w segmencie ściennym kształtuje się na poziomie 39% (szacunki roku 2017 na podst. MB 2018/04). Drugim równie popularnym produktem wykorzystywanym do budowy przegród są bloczki silikatowe. Ich udział w rynku to 15,1%, z czego ponad 53% stanowi deweloperka, budownictwo średniowysokie oraz wysokie, czyli te obszary, które w ostatnich miesiącach notują największy wzrost. W dużej mierze tymi zależnościami podyktowana została decyzja o przejęciu Grupy SILIKATY od Cementowej Grupy Ożarów i stworzeniu komplementarnej oferty materiałów murowych. Udało nam się połączyć zalety dwóch popularnych produktów i umożliwić klientom dostęp do szerokiej bazy uniwersalnych rozwiązań dedykowanych do różnorodnych typów zabudowy. Prognozy na 2019 rok są dla producentów materiałów ściennych równie optymistyczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnącą świadomość inwestorów w zakresie doboru odpowiedniej jakości materiałów murowych i poszukiwania rozwiązań, które zagwarantują wybudowanie obiektów o wysokich parametrach użytkowych, w tym dobrej izolacji cieplnej czy akustycznej. Pomimo optymizmu należy pamiętać o kilku podstawowych ryzykach, tj. znacznym wzroście kosztów energii, surowców, transportu oraz pracy przy równoczesnych trudnościach w pozyskiwaniu wyspecjalizowanych pracowników produkcyjnych.
V-ce Prezes Stowarzyszenia Producentów Betonów SPB, Szef Sekcji Autoklawizowanego Betonu Komórkowego. Z branżą materiałów budowlanych związany od początku kariery zawodowej. Od 2013 roku jest Prezesem Zarządu firmy H+H Polska, będącej częścią duńskiej Grupy H+H.