Co wpłynęło na zwiększenie popularności technologii BIM i jak jeszcze bardziej rozszerzyć jej zasięg? Te kwestie Natalia Chylińska porusza w rozmowie z BOŻENĄ MARCIŃCZYK, Office Manager, BIMobject Poland.
Natalia Chylińska: Czy możemy uznać, że rewolucja BIM w Polsce już się dokonała?
Bożena Marcińczyk: Jesteśmy na dobrym torze. Świadomość wzrasta i ciągle idziemy do przodu, aczkolwiek aby uznać, że technologia BIM stała się wiodącą, wciąż potrzebujemy czasu. Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie BIM-u jako obligatoryjnego składnika na przykład zamówień publicznych dałoby nam błyskawicznego kopa do zmiany sposobu, w jakim do tej pory pracowała część architektów czy inżynierów budowy. Jednak my sami widzimy, jak na przestrzeni kilku lat istnienia BIMobject zmienił się rynek wokół nas. Nasze spostrzeżenia już rok temu potwierdzał ciekawy raport stworzony przez firmę Autodesk. Według niego świadomość BIM-u pośród architektów w Polsce w 2019 roku wzrosła do 76%1.
Bez wątpienia pandemia także przyspieszyła wymianę tradycyjnych metod na cyfrowe narzędzia. Potwierdziły to statystyki pobrań na naszej platformie. Marzec stał się rekordowym miesiącem pod względem liczby pobrań obiektów na przestrzeni wszystkich lat działania BIMobject.
N.Ch.: Korzyści czy problemy – co tak naprawdę przeważa w technologii BIM?
B.M.: Nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na to pytanie ze względu na złożoność tego procesu. Aby skutecznie na nie odpowiedzieć, należy spojrzeć na BIM z perspektywy projektanta, inżyniera budowy i inwestora. Dla projektanta BIM oznacza zautomatyzowanie procesu tworzenia dokumentacji projektowej, możliwość wprowadzania zmian w modelu centralnym w czasie rzeczywistym czy też sprawne wychwytywanie błędów i kolizji. Z drugiej jednak strony projektant musi zainwestować w kosztowne oprogramowanie oraz poświęcić swój czas na wdrożenie się w nowy sposób projektowania. Początki mogą być trudne, jednak każdy następny projekt pozwala skupić się na kreatywnym procesie tworzenia i zautomatyzować mozolny etap przygotowywania dokumentacji. Również wyższe koszty wynikające z zakupu oprogramowania są niwelowane mniejszą liczbą błędów projektowych, które przekładały się później na poprawki generujące poboczne wydatki.
Dla inżyniera BIM to spektrum korzyści. Czytelniejsza dokumentacja projektowa, lepsza komunikacja na linii budowa – architekt i możliwość nanoszenia poprawek na projekt w chmurze. Wszystko to wpływa na lepsze zrozumienie projektu oraz usprawnioną koordynację, a co za tym idzie – płynniejszą realizację budowy. Tutaj jedyną przeszkodą może być adaptacja do nowej technologii oraz narzędzi, które są nieodłączną częścią BIM-u.
Z kolei dla inwestora BIM to przede wszystkim ułatwienie w oszacowaniu kosztu inwestycji. Czynnikiem znaczącym jest tutaj dokładność, która pozwala na sporządzenie precyzyjnego budżetu na podstawie rzeczywistych ilości materiałów i potrzebnych nakładów pracy. Dodatkowo możliwość wychwycenia błędów projektowych przekłada się na czas i pieniądze, które wcześniej były przeznaczane na opóźnienia, przeróbki oraz usuwanie kolizji. Oczywiście również w tym przypadku BIM ma swoje minusy w postaci ceny projektu. Są one droższe od klasycznych projektów, co wynika m.in. z wyższych kosztów poniesionych przez architektów. Jednakże najczęściej koszty te są rekompensowane na późniejszych etapach budowy dzięki zmniejszeniu liczby problemów pojawiających się w trakcie realizacji.
Niewątpliwie żadna zmiana nie jest łatwa, ale patrząc wstecz, wiemy, że jest możliwa. Wydawało się kiedyś, że przejście z deski kreślarskiej na oprogramowanie CAD jest niemożliwe. Teraz tę samą przemianę obserwujemy na linii CAD – BIM.
N.Ch.: Jakie miejsce w całej machinie BIM zajmuje BIMobject? W jaki sposób wspieracie rozwój tej technologii?
B.M.: Jesteśmy ogniwem łączącym architektów, inżynierów oraz inwestorów, ale także producentów materiałów budowlanych i wyposażenia wnętrz. Stworzyliśmy globalną bazę obiektów BIM pochodzących od producentów z całego świata. Dajemy architektom bezpłatny dostęp do naszych zasobów na bimobject.com. Dzięki temu pozwalamy szybciej tworzyć nietuzinkowe projekty bez konieczności modelowania każdego elementu z osobna. Tak naprawdę architekci rozpoczynają cały BIM-owy proces, umieszczając właśnie nasze obiekty w swoich projektach.
Misją naszej firmy jest także budowanie świadomości. Poznaliśmy architektów i producentów, którzy wcześniej nie mieli styczności z metodyką BIM. Zauważyliśmy potrzebę edukowania oraz uświadamiania o cyfryzacji w budownictwie, dlatego też coraz częściej dzielimy się naszą wiedzą, a także doświadczeniem podczas konferencji, warsztatów czy spotkań online.
N.Ch.: Kto używa platformy BIMobject i jakie czerpie z tego korzyści?
B.M.: Z platformy w głównej mierze korzystają projektanci, konstruktorzy, którzy wykorzystują obiekty BIM w swoich projektach. A nas najbardziej cieszą rezultaty, którymi dzielą się z nami nasi użytkownicy. Z BIMobject skorzystali m.in. architekci z biura L35 w projekcie budowy stadionu Santiago Bernabeu w Hiszpanii. Jednak nie tylko użytkownicy, ale i producenci publikujący swoje obiekty na BIMobject stają się jej beneficjentem. Niejednokrotnie zgłaszają się do nas architekci, którzy zauważyli produkty na platformie i właśnie dlatego decydują się na wykorzystanie ich w swoich realizacjach lub proszą o bezpośredni kontakt z producentem. Świetnym przykładem jest producent okien Vitral, który rozpoczynając z nami współpracę, udostępnił zaledwie 1 obiekt, a w ciągu 14 dni podpisał 4 różne kontrakty. Projekty wygrane przez Vitral obejmowały głównie przestrzenie mieszkalne oraz były całkowicie nieznane pracownikom sprzedaży przed publikacją obiektów BIM. Jednocześnie staramy się marketingowo wspierać wszystkich producentów, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z cyfrowymi replikami własnych produktów. Pokazujemy, w jaki sposób poprzez publikację na platformie mogą zbudować globalną świadomość marki oraz stać się częścią największych światowych projektów.
N.Ch.: Jakie udogodnienia dla użytkowników wprowadzono w ostatnim czasie i jakie planuje się udostępnić?
B.M.: Naszym najnowszym narzędziem jest BIMobject Insights. Jest to program, który pozwala śledzić producentom, jak ich obiekty radzą sobie na naszej platformie – ile wygenerowały pobrań, wyświetleń, jakie typy plików cieszą się największą popularnością oraz które regiony wykazują największy popyt na produkty danej marki. Narzędzie jest nieustannie rozwijane o nowe funkcje oraz kolejne panele, które mają wspomagać rozwój producenta i jego obiektów na BIMobject.
Obecnie działamy także nad jednym z największych i najbardziej przełomowych projektów – aplikacją BIMobject Content Wizard. Umożliwia ona tworzenie obiektów BIM na podstawie szablonów bez potrzeby posiadania specjalistycznego oprogramowania i wiedzy. Przejrzysty, a także prosty interfejs pozwoli na samodzielne wygenerowanie plików BIM dla oprogramowania Revit i Archicad oraz opublikowanie ich na platformie BIMobject w zaledwie kilka minut. Wszystko to będzie możliwe z poziomu dowolnej przeglądarki internetowej. Już wkrótce narzędzie będzie miało swoją premierę, dlatego zachęcamy do śledzenia naszej strony internetowej bimobject.com oraz kanałów social media BIMobject Poland.
1. Źródło: Autodesk – raport z badania: BIM, WSPÓŁPRACA,
CHMURA W POLSKIM BUDOWNICTWIE.