Architektura przestrzeni komercyjnych
Bez otwartej głowy i przesuwania czy testowania pewnych granic nie ma możliwości, aby wyróżnić się pośród setek innych projektów. Nierzadko ociera się to o eksperymentowanie z nowymi materiałami czy rozwiązaniami. Jednakże w przypadku przestrzeni biurowych, gdzie terminy realizacji są zdecydowanie krótsze, często nie dysponujemy czasem niezbędnym na wytworzenie czegoś zupełnie nowatorskiego. Tu kluczowe okazują się interakcje.
Potrzeba wyróżnienia się jest absolutnie naturalnym zjawiskiem. Nie dotyczy ona wszystkich, ale ci, którzy ją przejawiają, po jej zrealizowaniu odczuwają satysfakcję i spełnienie. Staramy się wyróżnić ubiorem, środkiem transportu, ale też wystrojem naszego bezpośredniego otoczenia. W tym ostatnim przypadku nasze potrzeby estetyczne nie do końca pokrywają się z tym, co zazwyczaj dostajemy jako standardowy produkt. Zaczynamy wtedy szukać innych rozwiązań lub używać tych standardowych w nieszablonowy sposób. W uproszczony sposób tak można nazwać kreatywność, która wprost wynika z potrzeby stworzenia czegoś wyjątkowego oraz wyróżniającego spośród powielanych rozwiązań.
Bez pasji nie ma kreatywności
Bardzo pomaga w tym wszystkim pasja i chęć tworzenia, która jest kluczową właściwością projektantów. Bez otwartej głowy oraz przesuwania czy testowania pewnych granic nie ma możliwości, aby wyróżnić się pośród setek innych projektów. Nierzadko ociera się to o eksperymentowanie z nowymi materiałami czy rozwiązaniami, a na to też nie każdy klient jest gotów, głównie z powodu braku czasu. Gdy mamy go pod dostatkiem, jesteśmy w stanie stworzyć rzeczy absolutnie wychodzące poza schematy, imponujące rozmachem czy nawet pewną dozą totalności. Dzięki temu mamy w swoim portfolio bardzo charakterystyczne projekty, jak lobby wejściowe do budynków Warsaw Spire czy The Warsaw Hub. Takie wnętrza bardzo często wymagają wielu godzin pracy twórczej i poszukiwania tej właściwej koncepcji projektowej, do której trzeba później przekonać naszego Klienta. Odpowiednia prezentacja oraz narracja projektu okazuje się wtedy co najmniej tak ważna jak sam pomysł, który prezentujemy.
W przypadku przestrzeni biurowych, gdzie terminy realizacji są zdecydowanie krótsze, często nie dysponujemy czasem niezbędnym na wytworzenie czegoś zupełnie nowatorskiego. Pozostaje nam wtedy projektowanie przy wykorzystaniu istniejących materiałów czy narzędzi, gdzie jest przestrzeń na zupełnie inny poziom kreatywności. Tu kluczowe okazują
się interakcje.
Wygląd wnętrza pochodną kontekstu lub narracji
Interakcja może występować na różnych płaszczyznach – od kontekstu miejsca poprzez zaangażowanie elementów związanych z brandingiem czy wartościami klienta po interakcje z samymi użytkownikami przyszłej powierzchni biurowej. Każda z tych płaszczyzn działa inspirująco, potrafi wyzwolić zupełnie inną energię i poprowadzić projekt w kierunku, który będzie unikalny oraz niepowtarzalny. Kluczowe jest wsłuchanie się w potrzeby klienta, ale też projektowanie, które będzie w zgodzie z możliwościami budżetowymi i nie wyjdzie poza odgórnie narzucone ramy czasowe. W projekcie realizowanym dla firmy AstraZeneca kluczową potrzebą było stworzenie przestrzeni do integracji niemalże 1500 osób. Pomysł agory – miejsca wymiany myśli i poglądów – zakiełkował w naszych głowach podczas jednej z sesji warsztatowych realizowanych razem z klientem. Stworzono zatem przestrzeń łączącą wszystkie kondygnacje dynamicznie rozwijającego się biura, przestrzeń, która pozwalała na skrócenie drogi przejścia między piętrami czy departamentami. Projektując tego typu powierzchnię, zadziałaliśmy bodźcami, które miały za zadanie choć na trochę zatrzymać tu użytkownika. Ludzie korzystający z niej jako z przejścia mieli na siebie wpaść, mieli się wzajemnie poznać, mieli z niej chętnie korzystać, co też robili i robią. Czasami interakcje wynikają wprost z kontekstu miejsca, w którym znajduje się nasz projekt. Świetną okazją do wyciągnięcia tego, co najlepsze ze starej fabryki wódek okazał się Campus Warsaw – Google for Startups. Wnętrze postindustrialne, w którym garściami czerpaliśmy z zastanej tkanki, eksponując ją jako jeden z głównych motywów. Tu oryginalne cegły, fragmenty posadzek, oświetlenia i innych elementów infrastruktury wymieszane są z kontekstem kulturowym Warszawy oraz samej
fabryki Koneser, tworząc wspaniały mariaż z nowoczesnym, naturalnym drewnem czy wysoką na 10 metrów zieloną ścianą. Ambicją osób odpowiedzialnych za projekt było stworzenie przestrzeni lokalnej, tak kulturowo, jak i estetycznie, aby podkreślić lokalne działania o globalnym zasięgu. Niepodważalna pozycja na rynku medycznym była przyczynkiem do stworzenia okazałego lobby wejściowego w projekcie Neuca w Toruniu. Wysokie aspiracje odzwierciedliliśmy wspólnie z architektami budynku w postaci świetnej przestrzeni wejściowej. Tu mieliśmy więcej swobody twórczej, dzięki czemu powstało wysokie na kilkanaście metrów przestronne atrium nawiązujące do futurystycznej formy zewnętrznej budynku. Doświetlane naturalnym światłem poprzez duże świetliki dachowe, które oprócz dostarczenia dużej ilości światła naturalnego i fantastycznej dekoracji wnętrza pełnią funkcję awaryjnego oddymiania kubatury atrium. Całość lobby ubrana w formy wykonane z GRG daje poczucie świetnej przestrzeni operującej kontrastami oddającej nowoczesnego ducha Neuki. Podstawowym elementem charakteryzującym nowe biuro firmy Cushman & Wakefield jest stworzenie przestrzeni dla interakcji, nie tylko biznesowych, ale również między pracownikami, którzy wcześniej byli zlokalizowani w dwóch różnych siedzibach. Pomysł stworzenia komfortowej przestrzeni klubowo-kawiarnianej jako centralnego miejsca biura, gdzie mogą zachodzić przypadkowe spotkania, gdzie chcemy wytworzyć atmosferę luźnych, niemalże towarzyskich relacji, okazał się kluczem do sukcesu. Na kanwie tego pomysłu są obecnie realizowane scenariusze powrotów ludzi
do biur, gdzie musimy odbudować nasze relacje i przywrócić normalność, za którą zdecydowanie tęsknimy. Nastrój stworzony poprzez odpowiedni dobór materiałów, oświetlenia oraz umeblowania wspomaga nawiązywanie relacji i skracanie dystansu. Dzięki temu też pracownicy biura stają się bardziej otwarci, a w efekcie kreatywni. Zupełnie inną płaszczyzną do stworzenia jednego z ciekawszych projektów portfolio Massive Design, projektu Wyborowa Pernod Ricard, stały się inspiracje silnym marketingiem marek własnych. Szukanie skojarzeń okołoproduktowych, które wspierają ideę odnajdywania korzeni każdej z wyróżnionych marek, pozwoliło stworzyć unikalne i bardzo charakterystyczne wnętrza przestrzeni spotkań. Londyńska stacja metra wprowadzająca nas w świat Beefeater czy czerwona wstęga Moët & Chandon wyróżniona we wnętrzu pozwalają bezbłędnie odkryć „sponsora” każdej z nich. Twórcze przeniesienie wartości firmy oraz nowego brandingu przyświecało z kolei tworzeniu biura firmy Oracle. Nastawienie na budowanie wzajemnych relacji i otaczanie opieką świata, docenienie jego różnorodności oraz wartości natury było punktem wyjściowym i przyczynkiem do projektu w stonowanej kolorystyce oraz przy wykorzystaniu naturalnych materiałów wykończeniowych. Przy wszystkich elementach dekoracji przestrzeni biura możemy znaleźć odniesienia do nowego brandingu oraz jego różnorodności poprzez zabawy tak strukturą, jak i fakturą użytych materiałów. Ostatnim interesującym przykładem, który chcielibyśmy przedstawić, jest biuro dewelopera, firmy Ghelamco. Tu kontekstem oraz pretekstem do realizacji projektu okazało się motto klienta – We Create The Future Today. Główny projektant Massive Design, Przemysław Mac Stopa, stworzył tu fantastyczną futurystyczną przestrzeń, która
razem z lobby Warsaw Spire okazały się bardzo inspirujące również dla filmowców. Od momentu powstania tych wnętrz na ich terenie zrealizowano wiele filmów, teledysków czy reklam nawiązujących do lub wręcz osadzonych w przyszłości.
Najważniejsza jest funkcjonalność
W każdym z przytoczonych przykładów przyczynkiem do stworzenia wyjątkowej i kreatywnej przestrzeni była inna interakcja na zupełnie innej płaszczyźnie. Co jednak najważniejsze, żaden z przytoczonych przykładów nie mógłby funkcjonować, gdyby nie absolutnie podstawowe elementy weryfikujące każde wnętrze, czyli użyteczność oraz funkcjonalność. Bez nich nie można nawet pomyśleć o jakimkolwiek sukcesie ani też marzyć o tym, że klienci, którzy
skorzystali z usług pracowni Massive Design, będą chcieli zrobić to ponownie. Nie jest łatwo stworzyć coś, co pięknie się prezentuje na zdjęciach czy w formie wideo. Krok dalej znajdują się wnętrza, które są zarówno piękne, jak i użyteczne. Tu poprzeczka jest zdecydowanie wyżej postawiona i to wyróżnia naszą pracę. Funkcjonalność wnętrz jest dla nas kluczowa, jednak zawsze wplatamy ją w wysoką estetykę proponowanych rozwiązań.
Fot. Piotr Ostrowski