Katowice pną się w górę…
O biznesowym charakterze i prestiżu miasta świadczy jego zabudowa. Sięgające nieba plany, wizje oraz budynki to niezawodny wyznacznik dynamicznego rozwoju. Po prawie dwóch dekadach przestoju Katowice doczekały się swojej deweloperskiej ofensywy. Centrum miasta ożywa i pnie się w górę, a na czele – oraz szczycie – zmian stanął nowoczesny biurowiec .KTW II.
Niebo w zasięgu budowy – drapacz chmur 1934 i… 2021
Katowice od zawsze były miastem z wizją. Wizją rozwoju, postępu i nowatorstwa – również w architekturze. To tutaj przed wojną powstał Drapacz Chmur – przykład ówczesnej nowoczesności oraz dumny reprezentant nurtu funkcjonalizmu. Ten imponujący budynek w 1934 roku był drugim, obok warszawskiego Prudentiala, najwyższym wieżowcem w Polsce – liczącym 17 pięter i mierzącym 62 m. To tutaj w latach 70. pięły się w górę ikoniczne budynki mieszkalne Haperowiec, Ślizgowiec czy wciąż imponująca Superjednostka. To w końcu tutaj, po niemal 20 latach przestoju, powstał najwyższy budynek miasta oraz regionu – biurowiec .KTW II mający 31 kondygnacji naziemnych i osiągający wysokość 133 m.
Lokalny patriotyzm na wszystkich poziomach
Jeśli tworzyć nowe, biznesowe oblicze Katowic, to… robić to z sercem i pasją! Zwłaszcza że wieżowiec .KTW II powstał w najbardziej prestiżowym miejscu miasta – między halą sportowo-widowiskową Spodek a nową strefą kultury z NOSPR i Muzeum Śląskim. Żeby wpisać biurowiec w tkankę oraz historię Katowic, do stworzenia jego koncepcji zaproszono górnośląskie studio Medusa Group z Bytomia, które jest znane ze swojego przywiązania do tradycji regionu. Również sam projekt .KTW II został zainspirowany najbliższą okolicą działki – budynkami Muzeum Śląskiego, Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Bryły nawiązujące do kształtu tych budynków umieszczono jedną na drugiej i przesunięto względem siebie. Ten niecodzienny zabieg ma nie tylko charakter sentymentalny oraz wizualny – to także praktyczny aspekt projektu, ponieważ w ten sposób powstały nowoczesne tarasy dla pracowników i użytkowników kompleksu.
Rozwiązania Doka
Wzniesienie wieżowca o wysokości 133 m z niestandardowymi przewieszeniami wymaga efektywnych i precyzyjnych rozwiązań, zwłaszcza że obszarem działań stało się samo centrum miasta. O wyborze firmy Doka do prac szalunkowych zdecydowała między innymi niezawodność oraz wydajność systemu SCP – samo przestawnej roboczej platformy do deskowań trzonów budynków wielokondygnacyjnych. System SCP wznosi się nad rdzeń (szyby windowe, klatki schodowe) wyprzedzająco w stosunku do stropów, a same stropy i ściany powstają w jednym takcie betoniarskim. Dzięki temu roboty budowlane przebiegają szybko oraz sprawnie, a ponadto jest możliwe utrzymanie wysokiego tempa prac. Kolejnym rozwiązaniem przemawiającym za zastosowaniem systemu SCP jest opcja podnoszenia za pomocą układu siłowników hydraulicznych do następnego taktu betonowania deskowań dźwigarowych lub ramowych równocześnie z platformą roboczą. Wystarczy jeden przycisk i już budowa jest na kolejnym poziomie, a obiekt pnie się w górę. Taka wydajność jest nieoceniona, kiedy zadania są wykonywane w samym sercu miasta i wpływają na komfort życia większości mieszkańców.
Biorąc pod uwagę wymagania inwestora, specyfikę projektu, termin oddania inwestycji, a także wysokie standardy, które charakteryzują rozwiązania Doka, do wznoszenia .KTW II rekomendowano również bezbelkowy, ręcznie układany system stropowy Dokadek 30 znacznie przyspieszający czas szalowania dzięki lekkiej konstrukcji ze stali ocynkowanej z ramkami z powłoką KTL. Jego największa zaleta? Połączenie metody panelowej oraz dźwigarowej umożliwiającej montaż deskowania od dołu – i to bez przestojów – już dwuosobowym ekipom, co wyklucza konieczność użycia dźwigów czy dodatkowych rusztowań. Również sam schemat montażu został maksymalnie uproszczony – dwie wielkości paneli (2,44 x 1,22 m i 2,44 x 0,81 m) w połączeniu ze z góry ustalonym rozmieszczeniem podpór i ogólnie małą liczbą komponentów zdecydowanie ułatwiają logistykę oraz przyspieszają tempo prac na budowie.
Idzie nowe
Przy wznoszeniu .KTW II po raz pierwszy w Polsce wykorzystano innowacyjne narzędzie pionujące DokaXact – bezprzewodowy, interaktywny, czujnikowy system, który pozwala zautomatyzować procesy związane z ustalaniem położenia deskowania w obiektach pionowych oraz zredukować czas prac geodezyjnych nawet o 75%. W jaki sposób? Mierniki nachylenia DokaXact to punkty rozmieszczone w określonym układzie, które na podstawie wielokrotnie powtarzanych pomiarów bezprzewodowo przesyłają do komputera wiarygodne dane na temat nachylenia elementów deskowania w ramowych i dźwigarowych systemach deskowań. W połączeniu z aplikacją DokaXact umożliwia to jednoczesne monitorowanie wszystkich punktów i prawidłowe ustalanie położenia deskowania z dokładnością (± 2 mm). Uzupełnienie systemu wznoszącego systemem DokaXact jest nieocenionym wsparciem dla ekip budowlanych w ramach szybkiej, dokładnej regulacji oraz ustawiania położenia szalunków ściennych podczas budowy konstrukcji głównej wieżowca. W efekcie DokaXact zapewnia szybki postęp prac związanych z montażem deskowania oraz zalewaniem betonu, istotnie przyczyniając się do realizacji „inteligentnej” budowy, którą można śledzić z dowolnego miejsca na Ziemi. System uwzględnia rzeczywiste położenie poprzednio betonowanego odcinka i w komunikacji z lokalną siecią przesyła dane do chmury, dzięki czemu wszystkie zaangażowane podmioty mają do nich wgląd w czasie rzeczywistym.
Budowa .KTW II to pod wieloma względami triumf nowoczesności. Katowice znów pną się w górę i zmieniają swoje oblicze – tak jak sztuka budowlana w Polsce, która coraz śmielej sięga po innowacyjne rozwiązania w zakresie„cyfryzacji”prac.
Zdjęcia archiwum DOKA