Home Biznes i Ludzie WYŻSZY STANDARD METODĄ NA KRYZYS?
WYŻSZY STANDARD METODĄ NA KRYZYS?
0

WYŻSZY STANDARD METODĄ NA KRYZYS?

0
0

Dokładnie rok temu rozmawialiśmy o wyzwaniach związanych z pandemią i jej wpływem na rynek nieruchomości, a także sposobach radzenia sobie z jej skutkami. Dziś z wielu raportów dowiadujemy się, że obecna sytuacja na rynku nieruchomości jest jeszcze trudniejsza. Znacząco spadło zainteresowanie kupnem nieruchomości. Wszystkiemu winna jest galopująca inflacja oraz zmniejszenie zdolności kredytowych Polaków. O tym, jak z tymi trudnościami radzi sobie Flash Development, w rozmowie z Natalią Chylińską opowiadają MATEUSZ PASTEWKA, Prezes spółki, oraz MARTA STĘPNIAK, Dyrektor Zarządzający.

Natalia Chylińska: Jak w obliczu wojny w Ukrainie i szalejącej inflacji radzi sobie Flash Development? Czy to zjawisko bardzo Was dotknęło? Trzeba było zmienić jakieś plany?

Mateusz Pastewka: Wydarzenia za naszą wschodnią granicą mają wpływ na nas wszystkich. Zauważyliśmy zmniejszoną liczbę klien­tów zainteresowanych zakupem nieruchomości, zwłaszcza tych kre­dytowych. W związku z tym zmieniliśmy harmonogram inwestycyjny i przesunęliśmy terminy rozpoczęcia nowych projektów. Czekamy, aż sytuacja się unormuje, a zainteresowanie ponownie wzrośnie.

N.Ch.: W ubiegłym roku rozmawialiśmy o budowie nowoczesnych apartamentów na warszawskim Targówku. Na jakim etapie realizacji jest dziś ta inwestycja?

Marta Stępniak: Kontynuowane są prace budowlane przy reali­zacji inwestycji Handlowa Residence na Targówku. Zaawansowanie oceniam na poziomie siedemdziesiąt procent. Obecnie trwają prace elewacyjne, po których będziemy realizować wykończenia we wnę­trzach. Liczymy, że zakończenie wszystkich prac nastąpi do końca czerwca 2023 roku.

N.Ch.: Jakie jeszcze realizacje, w fazie bardziej bądź mniej zaawansowanej, obecnie prowadzicie?

M.  S.: Nie zwalniamy tempa przy Osiedlu Karolin na warszawskim Bemowie. Przygotowywany jest teren inwestycji do podjęcia prac, aby po uzyskaniu pozwolenia na budowę od razu ruszyć. Skupiamy uwagę jednak nie tylko na mieszkaniach. Dokupiliśmy grunt obok naszej realizacji – biurowca Ficowskiego – i projektujemy większy budynek biurowo-usługowy. Szacujemy, że rozpoczniemy tę inwe­stycję w 2024 roku. Natomiast jeśli chodzi o inwestycję innowacyj­nych domów wielorodzinnych na warszawskim Wilanowie, obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania projektu zamiennego, który ma uatrakcyjnić walory architektoniczne inwestycji oraz dostosować ją do potrzeb klienta. Chcielibyśmy uzyskać pozwolenie na budowę w drugim kwartale 2023 roku. Jeśli uda się to zrealizować, prace budowlane ruszą w 2024 roku, chyba że sytuacja gospodarcza i geo­polityczna będzie się poprawiała, wtedy niewykluczone, że przyspie­szymy realizację tej inwestycji.

N. Ch.: Czy sytuacja rynkowa wymusiła zmianę podejścia do nowych projektów? Nadal poszukuje się nieruchomości o takich samych standardach jak jeszcze kilka lat wcześniej czy może te preferencje się jakoś zmieniły?

M.S.: Obecnie poszukujemy nieruchomości, które będą skiero­wane do grupy klientów szukających inwestycji o podwyższonym standardzie. Stawiają oni na większe mieszkania, aby zapewnić sobie lepszy komfort życia. Bardzo dużo osób w wyniku pandemii pracuje zdalnie i potrzebuje w domu swojego miejsca do pracy. Liczy się także lokalizacja, bo czasem trzeba jednak pracować stacjonar­nie, pojawić się w biurze. Klienci stawiają na nieruchomość dobrze skomunikowaną z centrum miasta, a jednocześnie ulokowaną w zie­lonej okolicy. Można powiedzieć, że wpisujemy się z niektórymi projektami w coraz bardziej popularną na świecie ideę miasta piętna­stominutowego, która zakłada dostępność do podstawowych usług blisko miejsca zamieszkania, aby ograniczyć konieczność długiego przemieszczania się. Znając te oczekiwania klientów, z rozwagą  poszukujemy gruntów i wybieramy te, które optymalnie wpisują się w ich potrzeby, aby sprzedaż inwestycji przebiegała sprawnie.

N.Ch.: Jak rysują się plany inwestycyjne na najbliższe lata? Co zapowiada długofalowa strategia?

M.P: Przede wszystkim skupiamy się na realizowaniu inwestycji na gruntach, które mamy w swoim portfelu. Nie przestajemy jednak szukać nowych atrakcyjnych gruntów, które wpisują się w naszą ideę. Pamiętamy w tym wszystkim także o sobie. Przygotowujemy własną siedzibę Flash Group na warszawskim Żoliborzu. Cała forma będzie przejrzysta i funkcjonalna, co ma ułatwić planowanie powierzchni najmu oraz jej użyteczności przez naszą spółkę. Ponadto w tych trudnych czasach skupiamy się na stabilizacji struktur w spółce oraz rozważnie podejmujemy wszelkie decyzje w dobie kryzysu. Ponow­nie analizowane są także wszelkie długofalowe strategie.

PQ
open