BEZPIECZNA EWAKUACJA
Z uwagi na nasilające się konflikty asymetryczne i dążenia seperatystycznych ruchów narodowych na kontynencie europejskim istnieje konieczność rozwinięcia implementacji systemowej o urządzenia sensoryczne…
…powiadamiające o skażeniu chemicznym i promieniotwórczym oraz opracowania udogodnień techniczno-budowlanych we wstępnej fazie powstawania konstrukcji.
Współczesne poczucie bezpieczeństwa, kojarzy się m.in. z zapewnieniem sprawności funkcjonowania infrastruktury państwa. Wynika wprost z postępującego rozwoju cywilizacyjnego, którego wektory generują nowe zagrożenia. Bezpieczeństwo jest potrzebą nie tylko pojedynczego człowieka, przedsiębiorstwa, społeczności lokalnej, ale globalnych struktur, korporacji zarządzających procesami gospodarczymi. Metodologia badań wskazuje wiele klasyfikacji, ale moim zdaniem najbardziej zrozumiałymi są domeny związane z działaniem naturalnym, tzn. siłami przyrody. Kolejnym jest tzw. „błąd ludzki” skutkujący serią awarii technicznych. Nowoczesne usługi serwowane przez dostawców za pośrednictwem nanotechnologii coraz częściej mają miejsce w rozbudowanych architektonicznie centrach handlowych, galeriach usługowych, których wielkość powierzchni i kubatura generuje potrzebę rozwiązań z zakresu bezpiecznego zarządzania.
Potrzeba współdziałania
Programy optymalizacyjne w tym względzie są z reguły prowadzone równolegle do bieżących obowiązków, dlatego według mnie wymagają ustawicznego wsparcia i mobilizacji kadr. Wzajemne relacje, dostawca – odbiorca, świadomie bądź nie, wpisują się w bezpieczne zarządzanie każdym projektem. Stanowią o elastyczności, innowacyjności i odpowiedzialnym stanowisku biznesu, za wymiar bezpieczeństwa. Ubiegłoroczna relacja ze Światowego Kongresu Przedsiębiorczości w Medellin w Kolumbii, w ramach programu GLOBAL ENTERPRENEURSHIP, oprócz bajecznych warunków stworzonych dla gości i prelegentów zakreśliła innowacyjne kierunki rozwoju miast ze szczególnym uwzględnieniem przedsiębiorczych postaw w zakresie bezpieczeństwa w rejonach dotychczasowych konfliktów zbrojnych. Wskazała konieczność wspierania inwestycji na początku ich działalności oraz wzmocnienie środowisk start-upowych. Każda firma ma swój motyw przewodni np. inspiracje w architekturze. Będąc w podróży, mamy często możliwość zaobserwowania świetnych koncepcji rozwiniętych w przestrzeni miejskiej. Ja szukam w tych formach bezpiecznych rozwiązań, które ograniczają przesłanki do zadawania strat w trakcie bestialstwa, jakim są zamachy terrorystyczne.
Efektywne bezpieczeństwo
Kolejnym motywem oprócz funkcjonalności jest w projektowaniu nowoczesnych form, zapewnienie sprawnej i bezpiecznej ewakuacji. Szczególnie w dobie zamachów z użyciem materiałów wybuchowych i niebezpiecznych. Duża kubatura i powierzchnia powstających obiektów wymusza działania, które w racjonalny i optymalny sposób powinny prowadzić do przeprowadzenia bezpiecznej ewakuacji osób z zagrożonej strefy np. tylko na poziomie najwyższych kondygnacji.
Ewakuacja tylko tzw. „górą” nie jest możliwa w wymiarze masowym. Dlatego rozwój koncepcji zapewnienia sprawnej drogi ucieczkowej oraz miejsca z którego możemy bezpiecznie się oddalić poza strefę prowadzonej akcji ratunkowo-gaśniczej, w moim przekonaniu jest wyzwaniem w ciasnej infrastrukturze miejskiej. Obserwując z uwagą rozwój technologii w budownictwie, spodziewam się, że prace projektowe zmierzają w kierunku zapewnienia użytkownikom szans na bezpieczne opuszczenie i przemieszczenie się z zagrożonej strefy. W mojej ocenie zapewnienie DCBE (Dostępności Czasu Bezpiecznej Ewakuacji) zgodnie z kryteriami p.poż stanowi we wstępnym etapie prowadzenia akcji element kluczowy.
Stosowanie innowacyjnych rozwiązań powinno być zatem trendem w kreowaniu nowoczesnych form współczesnego budownictwa. Nasycenie infrastrukturą techniczną i komunikacyjną, zwłaszcza podziemną, powoduje, że wymiar przeprowadzenia bezpiecznej ewakuacji staje się tematem prestiżowych analiz i opracowań. Obiekty typu Warsaw Spire, Gmach Opery w Sydney, Muzeum Guggenheima w Bilbao, Mode Gakuen Cocbon Tower w Tokio, Foundation Luis Vuitton w Paryżu, siedziba CCTV, Headquaters w Pekinie (Centralna Telewizja Chińska) czy gmach Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, mogą być przykładem interesujących rozwiązań architektonicznych, których złożoność konstrukcji wymusza potrzebę stosowania zabezpieczeń w celu zapewnienia bezpiecznej ewakuacji osób.
Minimalizacja ryzyka
Zaniedbania organizatorów imprez sportowych, konferencji, koncertów, meetingów politycznych, wynikające z ignorancji przepisów prawa, norm budowlanych skutkujące wypadkami śmiertelnymi czy wreszcie lekceważenie informacji o wzroście zagrożeń o charakterze terrorystycznym, otrzymywanych za pośrednictwem służb – to codzienne newsy. Umiejętność kształtowania reakcji na występujące ryzyka i zarządzanie bezpieczeństwem w sposób optymalny to podstawowe parametry minimalizacji zagrożeń również w gospodarce. Jeżeli przyjmiemy podział zagrożeń bezpieczeństwa podmiotu ze względu na źródło ich powstawania, możemy wyodrębnić dwie grupy:
- naturalne – związane z działaniami sił przyrody, będące przyczyną powstawania katastrof,
- cywilizacyjne – związane z działalnością człowieka, będące przyczyną awarii technicznych, np. katastrof budowlanych.
Próbując przeanalizować zadania związane z likwidacją nadzwyczajnych zagrożeń w pierwszej grupie, możemy zauważyć że podstawowa odpowiedzialność spoczywa na Państwowej Straży Pożarnej. W tej grupie zagrożeń bowiem znajdują się pożary, powodzie i szkody po przejściu huraganów.
Druga grupa to usuwanie skutków skażeń chemicznych i promieniotwórczych ale także katastrof budowlanych i komunikacyjnych. Niewątpliwie, niwelowaniem skutków zdarzeń w obu grupach wg polskiego prawa zawsze zajmują się wyspecjalizowane zastępy ratownictwa specjalistycznego Państwowej Straży Pożarnej i Państwowego Ratownictwa Medycznego.
Chciałbym się jednak skoncentrować na możliwości dokonania bezpiecznej ewakuacji osób z obiektów o dużej kubaturze i powierzchni w przypadku wystąpienia zagrożeń chemicznych i wybuchowych. W mojej ocenie ważnym aspektem reakcji na większość występujących zdarzeń jest społeczna świadomość zagrożeń to znaczy umiejętność przyswajania odczytywanych informacji i ich właściwa analiza.
Stosowanie rozwiązań typu natryskiwanie ścian budynków (polimer wytrzymuje wybuch do 0,5 t,TNT), montaż stalowych płyt wraz z urządzeniem amortyzatorowym (w zasadzie zdaje egzamin tylko na parterze i pierwszym piętrze) to niektóre z rozwiązań już przetestowanych. Możliwość zjazdu w uprzęży tzw. pająku to sposób na ewakuację niewielu osób, stanowiący wyzwanie dla ratownika przypinającego się z osobą niepełnosprawną (rozwiązanie tylko do 50 piętra obiektu), możliwość zjazdu 1-2 m/sek. ciężar do 160 kg).
Dostępne opracowania na ten temat są bardzo skromne. W większości nie zawierają szczegółowych zasad i procedur, jak również dobrze skomentowanych przykładów.
Zadając pytanie, czy poziom ryzyka jest zrównoważony wiedzą i doświadczeniem lub chociaż umiejętnością jego oceny, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że rozwój technologii i liczba szkoleń w kwestii kształtowania świadomej reakcji na zagrożenia jest niewystarczająca.
Polska nie dysponuje arsenałem broni chemicznej, tym niemniej nie możemy wykluczyć ataku chemicznego np. w galerii handlowej, hotelu, centrum wystawienniczym czy infrastrukturze komunikacyjnej. Możliwość skrytego umieszczenia urządzeń wybuchowych lub trucizn samoczynnie dozujących się w dłuższym czasie w miejscach ogólnie dostępnych nie jest niczym nowym.
Duża powierzchnia obiektów sprawia że są łatwym i pożądanym celem. Możliwość uzyskania skoncentrowanych środków chemicznych i innych tzw. „nieśmiercionośnych” substancji psychochemicznych (psychotoksyczne, psychotropowe) typu LSD lub fenyloglikolanów, które w formie mikrokapsułek poprzez powierzchniową polimeryzację na silnie rozdrobnionych cząstkach lub kropelkach zawierających aktywny środek, mogą stopniowo go uwalniać i dłużej utrzymywać jego działanie. Moim zdaniem tego typu zagrożenia powodują konieczność wypracowania prostej metodologii do zastosowania w nowoczesnych konstrukcjach w budownictwie. Znalezienie w Bornem Sulinowie w 2009 roku przez przypadkowych zbieraczy złomu beczki z zawartością 80 dm3 stężonego iperytu (został skażony teren i zostało poparzonych wiele osób) oraz ujawnienie przez Wyższy Urząd Górniczy składowiska ok. 300-stu rozszczelnionych beczek i innych opakowań z substancjami toksycznymi zakopanymi na terenie nieczynnego żwirowiska w miejscowości Przyjm k. Konina może być przykładem że w obecnej sytuacji geopolitycznej na kontynencie europejskim, temat takich zagrożeń jest bardzo aktualny i powinien spotkać się z należytą reakcją.
Dlatego twierdzę, że konieczność rozwinięcia implementacji systemowej o urządzenia sensoryczne powiadamiające o skażeniu chemicznym i promieniotwórczym oraz opracowanie udogodnień techniczno-budowlanych muszą wraz z szeroko prowadzoną profilaktyką w formie szkoleń, ćwiczeń zgrywających, prezentacji multimedialnych być wprowadzane do projektów we wstępnej fazie powstawania konstrukcji. Interaktywne systemy sygnalizacji pożarowej przyjmują rejestrację i ujawniają sygnały wysyłane przez czujki pożarowe. Centrale natomiast nadzorują sprawność tych systemów wraz z układami zasilania w energię elektryczną. Jeśli zabraknie prądu i nie dostarczą go zapasowe źródła zasilania (brak przeglądów technicznych!) nie zadziała nic!
Być może dokonując analizy tego typu zagrożeń, można modułowo rozwijać techniczną neutralizację środków powierzchniowo czynnych za pośrednictwem urządzeń natryskowych posiadających odpowiednie układy dozujące wraz ze zbiornikami.
Zapewne Szefostwo Obrony przed Bronią Masowego Rażenia, w porozumieniu z ekspertami Komendy Państwowej Straży Pożarnej, Państwowego Ratownictwa Medycznego i właściwych służb mogą określić ramy prawdopodobnych zastosowań konkretnych toksycznych środków technicznych w polskich realiach z właściwym prawdopodobieństwem.
Istniejące w dużej mierze systemy p.poż. instalowane są obowiązkowo w większości obiektów. Analizują jednak wyłącznie cztery następujące pod sobie fazy pożaru. W pierwszej, gdy powstaje dym nie zawsze zauważalny, w drugiej gdy występuje tzw. gęsty dym (działają czujki jonizacyjne lub optyczne), w trzeciej gdy pojawia się otwarty ogień, w czwartej podczas gwałtownego wzrostu temperatury otoczenia (czujki ciepła). Tak więc wykrycie i zasygnalizowanie skażenia toksycznymi środkami chemicznymi lub materiałem promieniotwórczym, mogącym w krótkim czasie doprowadzić do śmierci lub trwałego uszczerbku na zdrowiu setek osób nie jest możliwe.
Moją intencją w czasie nasilających się konfliktów asymetrycznych i dążeń seperatystycznych ruchów narodowych na kontynencie europejskim jest zwrócenie uwagi na potrzebę minimalizacji ryzyka w wymiarze szeroko rozumianego bezpieczeństwa cywilnego.
Pragnę przypomnieć że możliwość zastosowania środków psychoaktywnych takich jak np.: fentanylu lub pochodnej levofenantylu nie stanowi problemu. Jest to lek przeciwbólowy, wielokrotnie silniejszy niż morfina i często stosowany w medycynie paliatywnej. W przemyśle farmaceutycznym powszechną praktyką jest tworzenie w laboratoriach związków pochodnych – w nadziei na uzyskanie nowego, nadającego się do sprzedaży produktu. Wiele państw w tym: Rosja, Niemcy, Francja, Holandia, Wlk Brytania, Belgia, Hiszpania i USA, mimo zadeklarowanych inicjatyw międzynarodowych dotyczących niszczenia posiadanych arsenałów chemicznych, dalej prowadzi prace badawcze w celu uzyskania bardziej efektywnych środków. Proces całkowitego zniszczenia fosgenu dla przykładu Włochy zaplanowały na 2047 rok (źródło; „Historia broni chemicznej”, L.Konopacki str. 235-244).
Doświadczenia prowadzone przez belgijski koncern Janssen Pharmaceutica ze swoim przebojem rynkowym, pozwoliły określić działanie uboczne leku „Levofentanyl” – które prowadziło w sposób nieunikniony do zatrzymania oddechu – „jest to śmiertelna trucizna, która może być wchłonięta nawet przez skórę, w ciągu kilku sekund przedostaje się do mózgu i paraliżuje ośrodek oddychania” (źródło; E.R. Koch „Licencja na zabijanie. Komanda śmierci tajnych służb”, str. 243-244).
Jedną z inicjatyw, którą chciałbym zdecydowanie wyróżnić z naciskiem na jej kontynuację, w celu szerokiego prezentowania praktykom i pasjonatom wszystkich branż budownictwa jest projekt zaprezentowany w Centrum Targowo-Konferencyjnym EXPO Silesia w Sosnowcu. Powyższy projekt umożliwia za pośrednictwem prezentacji multimedialnej oraz pokazów w tym Ośrodku, dla szerokiego odbiorcy zrozumienie złożoności zagadnienia. Pozwala na obserwowanie ćwiczeń „na żywo” i szczegółowe omówienie podstaw stosowanych rozwiązań w trakcie prowadzenia akcji ratunkowo-gaśniczych. Przeprowadzanie wspólnych ćwiczeń z udziałem wielu służb daje możliwość obserwatorom i projektantom technologii w obiektach usługowo-handlowych, o dużej kubaturze i wysokości na innowacyjne podejście do zagadnienia.
Kreowanie odpowiedzialności inwestora
Nic bardziej nie przekonuje do szerokiego implementowania skutecznych rozwiązań systemów bezpieczeństwa jak poniesienie dużych strat, śmierci dziesiątków lub setek osób bez zapewnienia dróg ewakuacji. Projekt ideowy – koncepcja systemu zwiększenia wykrywalności par materiałów wybuchowych i niebezpiecznych w obiektach usługowo-handlowych, który roboczo nazywam PCCS (Builder, nr 5 z 05/2016 str. 80-81) jest próbą zwrócenia uwagi nas wszystkich jak ogromne znacznie w obecnym czasie ma właściwa korelacja prac na rzecz optymalnego rozwoju technologii bezpiecznego budowania. Bezpieczna ewakuacja jest również elementem systemu odpowiedzialnego zarządzania w biznesie, sposobem na integrację wysiłków prezentowanych na targach „Budma” w Poznaniu. Przeprowadzenie skutecznej akcji ratowniczej do miejsc właściwie oznakowanych (dobre usytuowanie komunikacyjne) umożliwiających udzielenie pierwszej pomocy przedlekarskiej bez wpływu na warunki pogodowe i rozśrodkowanie oczekujących osób, są wyzwaniem dla gospodarzy obiektów i służb, których wzajemna współpraca może gwarantować sukces. Trening oraz propagowanie zarysowanych koncepcji powinny stanowić element pilotażowy w budownictwie w aspekcie zapewnienia minimalizacji strat z uwagi na postępujące zagrożenia.
Miłosz Dorsz
Ekspert ds. bezpieczeństwa i IT
Fot. arch. M.Dorsz
Zdjęcie nieprawidłowej lokalizacji miejsca przeznaczonego do ewakuacji osób z obiektów użyteczności publicznej (20 metrów od zbiorników podziemnych paliwa, widoczne odpowietrzniki tych zbiorników)