Wszystko gra w Teatrze Baj
Jednym z kluczowych elementów rewitalizacji zabytkowego budynku jest poprawa dostępności. W modernizowanym Teatrze Baj zapewniły ją cztery nowe dźwigi, „skrojone na miarę” tego wyjątkowego obiektu.
Krzysztof Nagórka – Chmielewski-Dźwigi Sp. z o.o. Sp.K.
Każdy z zainstalowanych dźwigów jest inny, wszystkie musiały być dopasowane do ograniczonych przestrzeni. Gmach nie był pierwotnie zaprojektowany jako siedziba teatru, nie wyposażono go też w windy. Ich wprowadzenie zwiększy funkcjonalność obiektu – a przy tym pozytywnie wpłynie na wygląd wnętrza.
„Skrojone na miarę”
Najbardziej efektowny jest dźwig panoramiczny, ze stalową konstrukcją i pełnymi przeszkleniami kabiny windowej. Przeznaczony dla widzów odwiedzających teatr, może przewozić do 15 osób lub 1125 kg. Dźwig w holu głównym usytuowany został w duszy klatki schodowej. Pierwotny projekt trzeba było zmodyfikować ze względów konserwatorskich po odkryciu na jednej ze ścian zabytkowej polichromii. Największy udźwig ma urządzenie w części teatralnej, przeznaczone do transportu dekoracji lub dużych grup. Najmniejszy – dźwig kuchenny w części przedszkolnej, przeznaczony do transportu posiłków z miejsca ich przygotowania do sal na trzech kondygnacjach. W budynku zainstalowano również dźwig kątowy, z kabiną o dwóch wejściach usytuowanych pod kątem 90 stopni. To wciąż rzadkość na naszym rynku, ale m.in. dzięki naszej ofercie rozwiązanie staje się coraz bardziej dostępne – podkreśla Rafał Chmielewski, prezes odpowiedzialnej za projekt i realizację firmy Chmielewski-Dźwigi.
Dla wszystkich
Zgodnie z zasadami projektowania uniwersalnego dźwigi dopasowano do potrzeb osób niepełnosprawnych. Mogą z nich korzystać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, a kabiny wind zostały wyposażone w panel sterujący z oznaczeniami Braille’a oraz system komunikatów głosowych. Wszystkie oznaczenia są wyraźne i kontrastowe, co ułatwia korzystanie z dźwigu osobom słabowidzącym. To mała rewolucja – przed remontem osoby poruszające się na wózkach musiały być przez pracowników teatru wnoszone na pierwsze piętro. Nawet żeby dostać się do foyer, trzeba było pokonać 14 stopni schodów.
Cały proces pod kontrolą
W zabytkowym budynku zastosowanie standardowych rozwiązań nie wchodziło w grę, niezbędne było również elastyczne podejście. Wykonawca musiał liczyć się z wymaganiami konserwatora i niespodziewanymi odkryciami podczas budowy – te ostatnie podczas rewitalizacji praskich kamienic zdarzają się dość często. Wymusza to wprowadzanie zmian już na etapie realizacji. Z taką sytuacją najlepiej poradzić może sobie firma, która samodzielnie prowadzi wszystkie etapy projektowania, produkcji i montażu – jak przedsiębiorstwo Chmielewski-Dźwigi z siedzibą w podwarszawskiej miejscowości Baniocha. Dzięki wszechstronności wykonawcy dźwigi można było zbudować tak, by były idealnie dopasowane do specyficznych zadań.
UWAGA !
Cyfrowe wydania dostępne bezpłatnie!
Aktualny numer magazynu Builder, numery archiwalne oraz pozostałe publikacje z Biblioteki Buildera do pobrania bezpłatnie w wersji cyfrowej:
na urządzenia mobilne (tablet, smartfon) w bezpłatnej aplikacji Builder Polska dostępnej w App Store i Google Play
do przeglądania na komputerach w dowolnej przeglądarce na stronie e.buildercorp.pl