KREUJEMY NURT
0

KREUJEMY NURT

0
0

Cyfryzacją świata zajmują się od 15 lat. O Przemyśle 4.0, korzyściach płynących ze stosowania nowych technologii, a także misji Natalia Chylińska rozmawia z Arturem Pollakiem, Prezesem Zarządu APA Group.

Natalia Chylińska: Czy Polska to nowoczesny kraj? Jak wypadamy na tle Europy i świata?

Artur Pollak: W moim odczuciu Polska jest krajem bardzo nierówno rozwiniętym technologicznie. Na niektórych torach wyprzedamy nawet wybrane kraje zachodnie o kilka lat. Mam tu na myśli systemy płatnicze, rozwiązania telekomunikacyjne czy cyfryzację procesów. W polskie tech start-up-y chętnie inwestują zagraniczne podmioty, którym podoba się przede wszystkim innowacyjność i wysoki poziom profesjonalizmu. Zdumiewająco łatwo przeszliśmy w czasie pandemii do świata wirtualnego. Mamy jednak w pewnych obszarach jeszcze wiele lekcji do odrobienia. Przenoszenie polskiego przemysłu na poziom Industry 4.0 jest jednym z takich przykładów. Na świecie sektor produkcyjny zdominowały trzy kraje. USA daje rozwiązania informatyczne, Chiny rozwiązania sprzętowe, a Niemcy integrują oprogramowanie ze sprzętem. Dzisiaj przegrywamy na tym polu też z Czechami. Tam Przemysł 4.0 ma się dużo lepiej niż u nas, bo inwestycje dotyczą potencjału intelektualnego. W Polsce natomiast wykorzystujemy potencjał mięśni. To bardzo krótkowzroczne działanie.

N.Ch.: W ofercie APA Group znajduje się NAZCA 4.0 – nowoczesna i kompleksowa aplikacja do integracji systemów zarządzania produkcją 4.0. Jakie korzyści daje łączenie różnych oprogramowań?

A.P.: Nazca 4.0 to rozwiązanie nadrzędne do systemów zarządzania. Bada, czy produkcja jest efektywna. Jej zadaniem jest zbieranie tysięcy informacji i liczb z czujników zainstalowanych w obszarach produkcyjnych. Kto posiada taką wiedzę, potrafi maksymalizować zyski, unikać przestojów oraz awarii. Wyścig na rynku już dawno się rozpoczął. PwC podaje w raportach, że jeszcze w tym roku europejskie firmy produkcyjne zainwestują 140 mln euro w przemysłowe oprogramowanie Internetu Rzeczy. Dlatego uruchomiliśmy specjalny projekt dla małych i średnich polskich przedsiębiorstw, który za pośrednictwem Nazca 4.0 pomoże w konkurowaniu rynkowym. Firmy, które są w czołówce tego technologicznego wyścigu, okazują się być mniej podatne na negatywne skutki gospodarcze pandemii. Zarządzają całym łańcuchem dostaw i wyeliminowały nieefektywne punkty. Zautomatyzowały to, co było krytyczne.

N.Ch.: Wspomniana technologia została nagrodzona podczas 30. edycji konkursu „Teraz Polska”. Czy to ważne wyróżnienie?

A.P.: Jestem bardzo dumny z całego zespołu APA Group, który ponad dwa lata pracował na tę nagrodę. Zdobycie Godła „Teraz Polska” to surowe, wieloetapowe oceny eksperckie i merytoryczne. Przedstawiliśmy produkt cyfrowy. Musieliśmy udowodnić, że jest kompletny oraz dobrze dopracowany. Dla mnie ta nagroda była potwierdzeniem, że produkt jest gotowy do szerokiej dystrybucji, a także światowej ekspansji. Traktuję to trochę jak swego rodzaju ISO – gwarancję wysokiej jakości.

N.Ch.: Obciążenia sieci elektrycznej w obiektach biurowych, usługowych czy zakładach przemysłowych stwarza wiele problemów i generuje koszty. Jakich rozwiązań można użyć, aby monitorować zużycie energii oraz zarządzać nim?

A.P.: Budynki i inne obiekty stawiają nas przed dwoma perspektywami: z jednej strony wymuszają konieczność oszczędzania, z drugiej nakazują zapewnienie komfortu przebywającym w nich ludziom. To dwie wykluczające się strategie. My staramy się naszymi produktami je godzić. Stąd wziął się pomysł na eksperymentalną budowę akumulatorów chłodu. Urządzeń, które zbierają chłód w nocy, aby oddać go w dzień, jednocześnie oszczędzając mnóstwo energii, którą w znacznych ilościach skonsumowałaby tradycyjna klimatyzacja. Peter Drucker mówił, że nie da się zoptymalizować procesu, którego nie da się zmierzyć. Dlatego zaprojektowaliśmy Inteligentną Platformę Optymalizacji Energii (IPOE). To tak, jakbyśmy mówili o jakości zdrowia budynków. Lekarz patrzy na wyniki badań krwi. My za pomocą IPOE weryfikujemy jakość prądu. Pozwala to wyeliminować mnóstwo zagrożeń i zakłóceń widocznych w prądzie. Możemy precyzyjnie ustawić budynek, aby jednocześnie był ekonomiczny oraz komfortowy.

N.Ch.: W ostatnim czasie podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego opowiadał Pan, czym jest elastyczne zarządzanie. Został Pan także gościem sesji High tech Made in Poland. Czy tego typu inicjatywy to okazja do promocji swoich produktów czy wiąże się z tym jakaś większa misja?

A.P.: Wszystkie produkty wytwarzamy w oparciu o misję. Chcemy uczynić świat miejscem, w którym przyjemnie się żyje. Projektujemy produkty, z których sami korzystamy. A opowiadanie o pomysłach, strategiach, doświadczeniach jest naturalnym procesem dzielenia się wiedzą. Powinniśmy edukować ludzi na temat nowych technologii. Świat zalewają nowoczesne rozwiązania, które na pierwszy rzut oka wydają się atrakcyjne, ale przy wdrożeniu mogą być szkodliwe, niebezpieczne lub powiększać wykluczenie społeczne. Bez edukacji nie będziemy potrafili rozróżniać tych dobrych technologii od tych złych. Żyjemy w czasach alchemików, którzy próbują rtęć zamienić w złoto. W APA cyfryzujemy świat od ponad 15 lat i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zatrzymywalibyśmy zgromadzoną wiedzę tylko dla siebie.

N.Ch.: Kontynuacją tej misji jest także członkostwo w zarządzie Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego? Jakie cele w tym zakresie stawia Pan przed sobą?

A.P.: Celem mojej aktywności w ramach PLGBC jest doprowadzenie do sytuacji, w której światy architektury, nowoczesnego budownictwa i cyfrowych budynków spotkają się razem oraz systemowo będą się uzupełniać. Wierzę, że tylko w ten sposób wprowadzane rozwiązania, a także standardy zrównoważonego rozwoju nie zatrzymają się wyłącznie na biurowcach klasy A czy hotelach premium, ale dobre praktyki i fundamentalne wartości zielonego budownictwa będą propagowane w szerszym wymiarze.

N.Ch.: Postęp technologiczny galopuje, a my wraz z nim. Jakie są plany na przyszłość firmy? Rozumiem, że dalej będziecie płynąć z tym nurtem?

A.P.: Muszę przyznać, że mam wrażenie, iż my w APA Group od wielu lat kreujemy nurt. Jak w przypadku ultranowoczesnego showroomu technologicznego APA Black House, który ludzie mogą zwiedzać i uczyć się nowych technologii. Naszym celem jest zmiana percepcji polskich rozwiązań w taki sposób, aby zaczęły być postrzegane w Europie jako standard.


Fot. arch. APA Group

open