1. Home
  2. Biznes i Ludzie
  3. NOWA ERA W TERMOIZOLACJI
NOWA ERA W TERMOIZOLACJI
0

NOWA ERA W TERMOIZOLACJI

0

Jak będzie wyglądała przyszłość branży termoizolacyjnej? Z czym rynek mierzy się obecnie? O zmieniającej się sytuacji w sektorze i roli nowoczesnych technologii z Agatą Gładysz-Stańczyk, Dyrektor Business Unitu Izolacje w Synthos i ekspertką z 25-letnim doświadczeniem w branży budowlanej rozmawia Danuta Burzyńska, Redaktor Naczelna „Buildera”. Synthos jest największym producentem polistyrenu do spieniania (EPS) w Europie i jednym z wiodących producentów tego surowca na świecie oraz numerem jeden w produkcji XPS w Polsce.

Danuta Burzyńska: Tematem, który towarzyszy dyskusjom zarówno wśród przedstawicieli branży budowlanej, jak i architektów, inwestorów oraz konsumentów, jest energooszczędność budynków w odniesieniu do rosnących cen energii. Jak Synthos buduje świadomość w tym zakresie?

Agata Gładysz-Stańczyk: Uświadamiamy, że budynki należy właściwie izolować. Żyjemy w klimacie, który ulega znaczącym zmianom, szczególnie jeśli chodzi o wzrost temperatury latem. Dobra izolacja powoduje, że w okresie zimowym wykorzystujemy mniej energii do ogrzewania, a w letnim do chłodzenia. Zużycie energii przez klimatyzację staje się dużo niższe, gdy budynek jest odpowiednio zaizolowany. Od dłuższego czasu obserwujemy znaczny i trwały wzrost kosztów energii w Europie, w związku z czym najlepszą metodą oszczędzania wydawać by się mogło inwestowanie najpierw w źródło ciepła w domu, na przykład w pompę ciepła czy piec. Jednak tak naprawdę najpierw należy zadbać o jego skuteczną izolację. Nawet najlepsze źródło ciepła przy występowaniu mostków termicznych powoduje straty dla inwestora. Ponadto, dokonując w pierwszej kolejności izolacji budynku, unikamy kosztów związanych z tak zwanym przewymiarowaniem pieca.

Kluczowa dla przyszłości branży termoizolacyjnej jest wprowadzona przez Unię Europejską agenda klimatyczna opisana w programach „Fit for 55” oraz związane z nią wytyczne w nowe dyrektywie energetycznej. W przypadku budynków te wytyczne przekładają się w praktyce na wyższy standard izolacji, czyli wprost na mniejsze zużycie energii i mniejszą emisję CO2. Co więcej, czynnikiem mającym coraz większe znaczenie dla konsumentów jest zakup różnego typu produktów, w tym izolacyjnych, pochodzących z recyklingu, czyli w zgodzie z gospodarką obiegu zamkniętego. Przyczynia się to do używania mniejszej ilości energii i ograniczenia zanieczyszczenia środowiska – tym razem na etapie produkcyjnym.

D.B.: W jaki sposób Synthos wpisuje się swoimi działaniami w obecne wymagania rynkowe: na poziomie samego produktu, oferty i stosowanych rozwiązań?

A.G.S.: Jesteśmy między innymi producentem InVento, czyli szarego EPS do produkcji styropianu klasy premium, stosowanego głównie w aplikacjach izolujących ściany i fasady, podłogi oraz dachy. Jest to perełka w naszej ofercie produktowej ze względu na kilka wartych podkreślenia powodów. Pierwszym jest niższa od przeciętnej rynkowej lambda, która ze względu na wspomnianą dyrektywę energetyczną budynków będzie poszukiwana przez inwestorów.

Standardowe białe płyty styropianowe fasadowe charakteryzują się lambdą 0,044, a w przypadku szarych płyt styropianowych ten współczynnik wynosi 0,031. Przykładowo dla popularnej konstrukcji w Polsce, domów z pustaka z ceramiki poryzowanej o grubości 25 cm, niezbędna grubość izolacji do spełnienia parametru U przegrody wynoszącego 0,2 W/(m2K) to 19 cm dla płyt białych i 13 cm dla płyt szarych. Innymi słowy, szare płyty styropianowe pozwalają zmniejszyć grubość izolacji o około 32 proc. I tym samym wpływają na środowisko poprzez mniejsze zużycie materiału.

Drugą przewagą jest zawartość recyklatów, jako odpowiedź na wymagania GOZ. Synthos jest pierwszym producentem w Europie, który w ubiegłym roku wprowadził na rynek szary EPS zawierający 20 proc. odpadów postkonsumenckich, który posiada certyfikację ISCC+ i podlega ciągłym udoskonaleniom, dzięki czemu obecnie zawartość recyklatu w produkcie wynosi już 30 proc.

Trzecim atutem jest fakt, że Synthos produkuje ten surowiec na podstawie własnej, opatentowanej i stale rozwijanej technologii, wyróżniającej się tym, że składnikiem atermicznym (czyli obniżającym lambdę) w naszym produkcie jest dodatek geopolimerowy, a nie stosowany powszechnie na rynku grafit. Główny składnik polimeru pochodzi z surowców odpadowych, a nie pierwotnych, jak to ma miejsce w przypadku grafitu. Ponadto dzięki niemu jesteśmy w stanie uzyskać lepsze parametry izolacyjności.

Czwartym atutem jest bezodpadowy, w przeciwieństwie do białego EPS, proces produkcji. Właśnie dzięki takiemu innowacyjnemu podejściu szare płyty styropianowe zyskują coraz większy udział rynkowy. Z której strony by nie spojrzeć, wartości tego rozwiązania są wprost wyliczalne, a korzyści znaczące zarówno dla odbiorców indywidualnych, jak i środowiska.

D.B.: Wspomniała Pani o szarych płytach styropianowych. A co z białymi?

A.G.S.: Dziękuję za to pytanie. Rozwiązania na bazie styropianu stanowią niezmiennie numer jeden w izolacjach fasadowych. Siedem na 10 budynków w UE w systemie ETICS opiera się na płytach styropianowych z uwagi na ich właściwości. Styropian, zarówno szary, jak i biały, jest najlepszym materiałem izolacyjnym, jeśli chodzi o relacje kosztów do jakości i tym samym szybkości zwrotu z inwestycji. Zapewnia trwałe i niezmienne właściwości termoizolacyjne wynikające z odporności na zmienne warunki atmosferyczne oraz parametry techniczne, m.in. nasiąkliwość. Jest to szczególnie istotne z uwagi na to, że opracowywane i wprowadzane regulacje dotyczące paszportów energetycznych dla budynków powodują, że inwestując obecnie w budynek, a następnie sprzedając go po 20 latach, będziemy chcieli być pewni, że niezmiennie posiada takie same parametry izolacyjne jak w momencie, w którym go budowaliśmy. I to jest kolejna przewaga styropianu nad innymi rozwiązaniami izolacyjnymi. Jest również doceniany przez firmy wykonawcze ze względu na łatwą aplikację oraz obróbkę. Ponadto, jak już wspomniałam, styropian jest przyjazny środowisku ze względu na fakt, że podlega recyklingowi.

D.B.: To bardzo ciekawe, co Pani mówi, ponieważ styropian sam w sobie może nie wydawać się innowacyjnym materiałem budowlanym. Panuje wręcz opinia, że jest nierecyklowalny. Jak to wygląda w rzeczywistości z perspektywy gospodarki obiegu zamkniętego?

A.G.S.: Jest to mit. EPS i powstający z niego styropian są już recyklowane na wiele sposobów. Jako członek europejskich i krajowych stowarzyszeń branżowych analizujemy wszystkie aktualne i przyszłe strumienie odpadów styropianu oraz rozwój technologii w tym zakresie. Kwestia jego recyklingu, a szczególnie materiałów zanieczyszczonych, stanowi wyzwanie dla branży, która boryka się z problemem braku jednolitych standardów i przepisów regulujących sposób selekcji i zbiórki tych materiałów. Dlatego konieczne są zmiany w zakresie prawodawstwa i egzekucji przepisów, które ułatwią przemysłowi wdrażanie i rozwój gospodarki cyrkularnej. W ciągu kilku ostatnich lat w Europie i na świecie bardzo dynamicznie rozwinęły się i wciąż rozwijają się technologie pozwalające recyklować styropian. Bardzo zaawansowany jest już recykling mechaniczny styropianu czystego pochodzącego z opakowań. Synthos inwestuje samodzielnie w te konkretne rozwiązania, a jednocześnie pracujemy nad rozwojem nowoczesnych, wysokozaawansowanych technologii recyklingu chemicznego i rozpuszczalnikowego, które w niedługim czasie będą pozwalały na efektywne przetworzenie także styropianu budowlanego, pochodzącego między innymi z rozbiórki izolacji. Takie technologie wymagają bardzo dużego zaangażowania eksperckiego, ale też kapitałowego. Mimo że są to inwestycje wysokiego ryzyka, Synthos podejmuje takie wysiłki. Jednym z przykładowych projektów jest PS Loop pod egidą EUMEPS, w którym uczestniczymy wspólnie z innymi przedstawicielami branży. To między innymi tego typu działania będą w znaczący sposób odróżniać graczy europejskich od producentów tanich surowców importowych.

D.B.: Możemy zatem zaryzykować stwierdzenie, że jest to nowa era w termoizolacji?

A.G.S.: Zdecydowanie tak. Kluczowe kryteria biznesu bardzo się zmieniły w porównaniu z tym, gdzie jako branża byliśmy 10 lat temu. Po pierwsze, zmieniła się sytuacja energetyczna Europy. Po drugie, bardzo mocno rozwinęła się agenda klimatyczna i cele związane z emisyjnością, które zaczynają dotyczyć każdego z nas na co dzień. Ponadto rozwinęły się technologie umożliwiające recykling produktu, więc to są trzy elementy, które determinują obecne zmiany i określają przyszłe główne czynniki konkurowania w – co podkreślam – sposób społecznie odpowiedzialny. Zarówno dla nas jako producenta surowca, jak i dla naszych klientów – dostawców produktów końcowych.

D.B.: Poruszyliśmy wiele wątków związanych z termomodernizacją. Jak zdaniem Pani, jako przedstawicielki branży, wygląda obecnie świadomość inwestorów oraz klientów indywidualnych w tym zakresie?

A.G.S.: Świadomość, poza grupami eksperckimi związanymi z branżą, jest wciąż relatywnie niska. Wybór rozwiązania w dzisiejszym świecie, zalanym sprzecznymi informacjami, często również bardzo technicznymi, jest trudny. Na to wszystko nakłada się jeszcze element dynamicznie zmieniających się regulacji związanych właśnie z agendą klimatyczną. Chcemy ten wybór ułatwić. W związku z tym jako lider rynku, wspólnie z naszymi partnerami biznesowymi, klientami, stowarzyszeniami i instytutami badawczymi, pracujemy nad uruchomieniem kilkuletniej ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej, która ruszy jeszcze w tym roku. Jej celem będzie przetłumaczenie często skomplikowanych parametrów technicznych na bezpośrednią wartość dla odbiorców indywidualnych, deweloperów oraz inwestorów, którzy również mają wpływ na wybór materiału, który zostanie zastosowany do izolacji budynków. W przeciwieństwie do innych dostawców surowców wyróżnia nas to, że chcemy aktywnie uczestniczyć w budowaniu świadomości o produkcie, który powstaje na bazie naszego surowca. Wierzymy we wspólny wysiłek edukacyjny całego łańcucha wartości. Jako odpowiedzialny producent chcemy wspierać naszych kontrahentów i ich klientów w podnoszeniu tej świadomości i ułatwianiu wyboru na podstawie obiektywnych i zrozumiałych dla wszystkich informacji. Zaangażowanie w kampanie edukacyjne producentów surowców będzie również kluczem do sukcesu w komercjalizowaniu rozwijającej się oferty bio i cyrkularnej. Nie można całego ciężaru przełożyć na tych, którzy wytwarzają produkt końcowy – przecież cała ta wartość zaczyna się tworzyć właśnie na początku łańcucha, w rozwiązaniach surowcowych.

D.B.: Trudna kwestia. Jak Synthos chce to osiągnąć w praktyce?

A.G.S.: Po pierwsze – koncentrujemy się na tym, żeby budować ekspertyzę wewnątrz organizacji. Ale – jak w przypadku każdej nowej technologii – proces nauki jest często długi, kosztowny i obarczony błędami. Bardzo mocno angażujemy się w badania i rozwój w obszarze cyrkularności. Inwestujemy w nowe moce produkcyjne dla szarego EPS. Pragnę podkreślić ogromne zaangażowanie Zespołu Synthos w prowadzone działania, które skutkują konkretnymi sukcesami. Koncentrujemy się również na edukacji wewnątrz naszej organizacji i uświadamianiu naszym pracownikom, jak dużą rolę odgrywamy jako wiodący producent w Europie i jak duży realnie mamy wpływ na zmianę myślenia o izolacji styropianowej. Dzięki temu, mam nadzieję, będziemy przyciągać do naszej organizacji jeszcze więcej osób, które są żywo zainteresowane pracą nie tylko przynoszącą pieniądze, ale w sposób faktyczny i namacalny wpływającą na to, w jakim świecie będą żyły nasze dzieci i kolejne pokolenia.

Dlatego też jako Synthos od lat realizujemy wiele działań i programów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, a także studentów i naukowców. Udowadniamy, że chemia może być „zielona” i od najmłodszych lat uczymy, jak ważne jest dbanie o naszą planetę. Przykładem takich projektów są lekcje chemii, które organizujemy dla uczniów lokalnych szkół, czy program „Generacja Synthos”, adresowany do studentów kierunków chemicznych.

Jeśli więc ktoś szuka pracy z misją, jest otwarty na nowe, często trudne wyzwania, które rozwiną również jego samego, Synthos stanowi fantastyczną organizację dla takiej osoby. Wizja Właściciela i Zarządu jest długoterminowa, firma realizuje zatem długoletnią ścieżkę rozwoju i inwestycji, dzięki czemu można na bieżąco być świadkiem pięknego rozwoju jednej z największych prywatnych firm w Polsce, co z zawodowego punktu widzenia jest niepowtarzalnym doświadczeniem.

D.B.: Porozmawialiśmy dzisiaj o nowej erze izolacji obejmującej megatrendy, zmiany regulacyjne, wymagania produktowe i również świadomość inwestorską oraz budowanie eksperckości. Czego należy życzyć Państwu i całej branży, żeby ta era nadeszła jak najszybciej i przyniosła nam wszystkim wymierne korzyści?

A.G.S.: Należy nam życzyć tego, żebyśmy wspólnie z regulatorami byli w stanie wprowadzać przepisy wykonawcze ułatwiające przedsiębiorstwom komercjalizację rozwiązań cyrkularnych. Czyli po pierwsze – dotacje do zaawansowanych technologii. Po drugie – przepisy regulujące selektywną zbiórkę materiałów budowlanych, które podlegają już recyklingowi. Do takich należy styropian. I po trzecie – uruchomienie atrakcyjnych programów dotacji dla izolacji budynków z zastosowaniem materiałów z zawartością recyklatów. Jednym z takich przykładów jest rozwiązanie wprowadzone we Włoszech, gdzie w latach 2021–2022 program izolacyjny zwracał 110 proc. kosztów inwestycji w momencie, w którym produkt zawierał recykling content pochodzenia konsumenckiego. Był to jeden z najatrakcyjniejszych programów w Europie, którego efektem jest zbudowanie zapotrzebowania na produkt cyrkularny na tym rynku nawet po zakończeniu programu. Czerpmy więc z innych – jak to się ładnie mówi w biznesie – good practice. Rola naszych rządzących jest w tym procesie niezwykle istotna, tym bardziej że jest to jedno z najtrudniejszych wyzwań, przed którymi stoi Europa i jej przyszłość biznesowa. Kwintesencją tej zmiany będzie po prostu lepszy świat dla naszych dzieci. Może to często powtarzany banał, ale bardzo prawdziwy.

tags: