30 lat, czyli my dopiero zaczynamy!
Od 200 drzwi miesięcznie do 4 000 sztuk dziennie – to nie zdarza się co dzień i każdemu. Ale czuję, że to również początek zupełnie nowej drogi dla PORTA. Dlaczego tak myślę? Bo w roku, w którym obchodzimy 30 lat, widzę, że choć 20-proc. udział w rynku to dużo, to w wielu obszarach dopiero zaczynamy odkrywać nasze możliwości. Komentarz Jacka Sarnowskiego, Prezesa PORTA KMI POLAND.
Wszyscy zastanawiają się, jaki będzie rok 2022 – wiele elementów w gospodarce się zmienia, stopa inflacji rośnie, niepewność to element, który bardzo mocno miesza nam szyki. „To będzie wyjątkowy rok!” – słyszę zewsząd.
Dla nas w PORTA ten rok również jest wyjątkowy. Kończymy 30 lat. Można by pomyśleć: trzeba podsumować, co osiągnęliśmy. To oczywiście bardzo przyjemne zadanie, bo pamiętam, kiedy zaczynaliśmy, produkując 200 drzwi w miesiącu. Widzę też, że dziś produkujemy dwudziestokrotnie więcej w ciągu jednego dnia. Wolę jednak myśleć o naszym 30-leciu w zupełnie inny sposób.
Dla mnie trzydzieści lat to chwila, w której powinniśmy myśleć nie tyle o naszych dotychczasowych osiągnięciach – bo te znamy doskonale – ile o tym, jakie mamy ambicje na następne trzy dekady. Takie podejście w ciągu ostatnich lat zawsze procentowało – odważne sięganie znacznie dalej niż tylko codzienny horyzont rynkowy jest niezbędne, żeby rosnąć dynamicznie.
Dziś jako PORTA DRZWI oferujemy, z pięciu zakładów produkcyjnych, bogatą gamę w konstrukcjach drewnianych i stalowych drzwi wewnętrznych, wejściowych do mieszkań oraz domów. Na najbardziej wymagające inwestycje w Polsce i wielu krajach na świecie oferujemy drzwi techniczne o określonych, wysokich parametrach. Możemy to robić dlatego, że w pewnym momencie zdecydowaliśmy się na innowacje. Oczywiście nie brawurowe działania – ale dobrze skalkulowane ryzyko.
Gdybym na początku lat 90. powiedział, że będziemy wprowadzać tylko produkty wysokiej jakości, w wyższych cenach, po to, żeby rosnąć szybko – pewnie niewiele osób uwierzyłoby, że taki kosztowny wzrost jest możliwy. Ale to dokładnie to, co robiliśmy przez ostatnie 30 lat! Kluczem do sukcesu okazała się wysoka jakość produktów, kompleksowość oferty oraz skuteczność sieci dystrybucji. Nasz model, wypracowany i wielokrotnie przetestowany, był później często naśladowany.
Dziś, w roku 30-lecia, doceniamy oczywiście nasze trzy dekady. To ogrom pracy ludzi, ich kreatywność, mądrość, energia. Za to wszystkim dziękuję! Ale większość naszej dynamiki poświęcamy dziś planowaniu kolejnych 30 lat.
Jeśli miałbym dać jedną radę na wymagające czasy, powiedziałbym: bądźmy odważni, ale zarządzajmy ryzykiem. Odważni, czyli: gotowi na inwestycje, które na pierwszy rzut oka będą się może wydawały na wyrost, ale w przyszłości zaprocentują. Customer experience, czyli bieżące badanie i planowanie doświadczeń klienta, może okazać się kluczowy. Product design – czyli nowoczesne projektowanie – również. A ile jeszcze jest obszarów, o których nie wiemy oraz nie potrafimy ich nazwać?Bardzo dużo. I ich odkrycie będzie na pewno kosztowne. Ale niezbędne, jeśli chcemy myśleć o rozwoju. Wtedy mamy zaplanowane przynajmniej najbliższe 30 lat. Przykładem tego może być podjęta decyzja o budowie nowoczesnego zakładu produkcyjnego, który ma realizować naszą strategię w kolejnych latach. Bo to, że czasy będą trudne, zmienne, wyjątkowe – jest oczywiste. Zawsze są.
JACEK SARNOWSKI,
(ur. 1955 r.) już jako młody człowiek, mimo uczęszczania do liceum, za namową swojego ojca rozpoczął pracę popołudniami w rodzinnym rzemieślniczym zakładzie futrzarskim. Ojciec wiedział, jak ważna jest wiedza, ale i doświadczenie. Jego kolejne kroki w biznesie pod koniec lat 80. są związane z Mieczysławem Ciomkiem, z którym od 30 lat współpracują. Najpierw założyli oraz z sukcesem rozwinęli sieć 100 sklepów z wykładzinami pod nazwą Komfort, którą to sieć sprzedali w 2007 r. W międzyczasie uruchomili dwa przedsiębiorstwa. PORTA KMI POLAND (1992 r.), którym od samego początku zarządza Jacek Sarnowski, i firmę deweloperską Invest Komfort (1995 r.), którą od pierwszego dnia kieruje Mieczysław Ciomek.