JAN MIKOŁUSZKO – CZAS SIEWU
Eksport polskiego budownictwa jest potrzebny naszemu krajowi nie tylko ze względów gospodarczych. To także promocja marki „Polska” na rynkach zagranicznych oraz rozwój polskich firm, które mają ambicje i umiejętności, by sprostać ambitnym projektom budowlanym. Komentuje Jan Mikołuszko, Prezes Polskiego Klastra Eksporterów Budownictwa, Przewodniczący Rady Nadzorczej Unibep SA.
Po zmianach ustrojowych polski sektor budowlany był w bardzo złym stanie pod względem technologii, umiejętności kadry inżynierskiej, a przede wszystkim kompletnie bez kapitału. Obecnie sytuacja w tych względach uległa bardzo dużej poprawie. Mamy świetną kadrę inżynierską, produkcja materiałów budowlanych jest na światowym poziomie, mamy opanowaną najnowocześniejszą technologię w projektowaniu i w wykonawstwie. Jedynie kapitałowo jeszcze odstajemy od wielkich światowych graczy budowlanych.
Inicjatywa powołania Polskiego Klastra Eksporterów Budownictwa jest próbą odpowiedzi na dzisiejszą sytuację branży w zakresie eksportu. Niestety obecnie polskie firmy budowlane prawie nie występują jako generalni wykonawcy budów eksportowych. To nie oznacza, że nie ma nas na zagranicznych budowach; sporo średnich firm z polskim kapitałem pracuje za granicą jako podwykonawcy lub dostawcy u innych generalnych wykonawców.
Klaster chce to zmienić, łącząc siły polskich firm, ucząc się warunków pracy na zagranicznych rynkach i promując u inwestorów nasze umiejętności. Jedną z pierwszych ważnych umiejętności niezbędnych do tych działań jest nauczenie się współpracy między naszymi firmami (wbrew stereotypowi „polskiego piekła”). Zdaję sobie sprawę, jako inicjator Polskiego Klastra Eksporterów Budownictwa, że nie będzie to proces łatwy i szybki. W Klastrze uważamy, że potrwa on co najmniej kilka lat. Chcemy być dobrze przygotowani do szerszego wejścia na rynki zagraniczne do czasu, kiedy w Polsce zmaleją nakłady inwestycyjne, co niechybnie nastąpi za ok. 4 lata. Pragnę tu podkreślić, że znaleźliśmy sojuszników i dużą przychylność w takich instytucjach jak Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, Bank Gospodarstwa Krajowego czy Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Dobrze nam się współpracuje z Ministerstwem Rozwoju, które ma w swoich planach wspieranie ekspansji zagranicznej polskiej gospodarki.
Chcielibyśmy także doprowadzić do zainicjowania w branży polskiego patriotyzmu gospodarczego, co w naszym przypadku oznaczałoby z jednej strony, aby nasze firmy przemysłowe inwestujące za granicami wybierały na wykonawców ich obiektów polskie firmy budowlane, a z drugiej strony, aby nasi wykonawcy maksymalnie korzystali z polskich produktów.
Oczywiście, mówiąc językiem biblijnym, „po owocach ich poznacie” – na pewno nasi członkowie wspierający, a obecnie jest to 21 firm z polskim kapitałem, będą oczekiwać jak najszybszego doprowadzenia, przy pomocy Klastra, do podpisania przez nich kontraktów eksportowych. Czy tak się stanie? Zobaczymy, ja jestem umiarkowanym optymistą. Teraz jest czas siewu, uważam, że żniwa przyjdą!
I na koniec jedna istotna informacja – Polski Klaster Eksporterów Budownictwa jest utrzymywany w całości ze składek naszych członków wspierających, stąd też nasza aktywność jest taka, na jaką po prostu nas stać. Liczę, że to się zmieni i pozyskamy wsparcie finansowe. Mamy bowiem ambicje, by promować naszą inżynierską pracę poza granicami Polski – mamy wiedzę i kompetencje, by uczestniczyć w nawet najbardziej ambitnych projektach budowlanych. Na całym świecie.
JAN MIKOŁUSZKO
Absolwent Wydziału Budownictwa Politechniki Białostockiej. W trakcie kariery zawodowej kierował spółkami Unibud, Budimex Unibud i był wiceprezesem spółki Budimex Dromex. Od 2003 roku przez jedenaście lat prezes Unibep SA w Bielsku Podlaskim. Od czerwca 2014 roku przewodniczący rady nadzorczej Unibep SA. W roku 2015 założył stowarzyszenie Polski Klaster Eksporterów Budownictwa. Prywatnie – społecznik i wielki kibic.